- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
Ja do gina pojde jak ten cykl przepadnie lub jak sie uda byc najszczesliwsza kobieta na świecie .Też myślę że to nic złego a do ginekologa kiedy idziesz?odnośnie pracy to nie patrz na pracodawcy humor bądź jego oczekiwania większość z nas pracuje ale będąc z ciąży nie stety trzeba patrzeć tylko na zdrowie tym bardziej jeśli praca jest ciężka...spokojnie wszystko się poukłada, teraz tylko wizyta potwierdzenie i dużo odpoczywać
Chcialas chyba zacytować @Aganiak
@Aganiak żaden pracodawca nie jest szczęśliwy widząc l4 ale siła wyższa. Ja tez mam pracę 8h na nogach do tego skakanie po drabinie by dosięgnąć potrzebne rzeczy.. Ciężarów na szczęście nie ma do dźwigania ale kazda ktora w ciaze zaszla w tej firmie miala od razu l4 i nie bylabym wyjątkiem zwłaszcza ze wykańcza mnie psychicznie. W marcu i kwietniu meczylam się z zapaleniem oskrzeli nawracajacym prawdopodobnie alergia na pyl i kurz z ubran ktory sie znajduje w gigantycznych ilościach nawet smarkam nim. Przebylam na zwolnieniu caly miesiac jednym ciągiem. Znow zbliza sie maraton wielkiego zlecenia az sie boje o siebie. Przede mna 31 lipca wizyta u alergologa, pulmonolog juz za mna. Maja mi zdiagnozować lub też nie astme oskrzelowa.
Ostatnia edycja: