reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Cześć dziewczyny,
jestem tu nowa, więc może się na wstępie krótko przedstawię. Nazywam się Dominika, mam 26 lat, jestem z Wrocławia. Jeszcze nie mam dzieci, ale przyszedł już ten czas, że bardzo bym chciała. Z partnerem stwierdziliśmy, że gdy tylko skończę brać tabsy, to możemy powoli starać się o maluszka. Pigułki skończyłam brać w pierwszej połowie maja. Cykle mam około 28 dniowe. 31 maja, czyli 17 d.c. były przytulanki, a dzień, czy dwa później zaczęło mnie pobolewać podbrzusze i pobolewa codzienne, aż do teraz. Raz mocniej raz słabiej, trochę jakby ciągnęło, innym razem bardziej kłuje i czasami ból odbija do prawego jajnika. Zastanawia mnie to, bo nigdy mi się nie zdarzało, że zaczynało mnie boleć już 10 dni przed @ i mam wrażenie, że ten ból jest jakiś taki inny, ale może tylko mi się zdaje. Raz mi się zakręciło w głowie i mam wrażenie, że ostatnio szybciej się męczę. Od przedwczoraj zaczęłam też mierzyć temp. z rana i wyniki wyszły: przedwczoraj - 37,0 C, wczoraj 37,0 C, dzisiaj 37, 1 C. Cały czas chodzi mi pogłowie, czy to może to. Spodziewana @ ma być 11.06... czekam do tego dnia i chyba skuszę się na teścik.

Pozdrawiam wszystkie starające się :)
 
reklama
Cześć dziewczyny,
jestem tu nowa, więc może się na wstępie krótko przedstawię. Nazywam się Dominika, mam 26 lat, jestem z Wrocławia. Jeszcze nie mam dzieci, ale przyszedł już ten czas, że bardzo bym chciała. Z partnerem stwierdziliśmy, że gdy tylko skończę brać tabsy, to możemy powoli starać się o maluszka. Pigułki skończyłam brać w pierwszej połowie maja. Cykle mam około 28 dniowe. 31 maja, czyli 17 d.c. były przytulanki, a dzień, czy dwa później zaczęło mnie pobolewać podbrzusze i pobolewa codzienne, aż do teraz. Raz mocniej raz słabiej, trochę jakby ciągnęło, innym razem bardziej kłuje i czasami ból odbija do prawego jajnika. Zastanawia mnie to, bo nigdy mi się nie zdarzało, że zaczynało mnie boleć już 10 dni przed @ i mam wrażenie, że ten ból jest jakiś taki inny, ale może tylko mi się zdaje. Raz mi się zakręciło w głowie i mam wrażenie, że ostatnio szybciej się męczę. Od przedwczoraj zaczęłam też mierzyć temp. z rana i wyniki wyszły: przedwczoraj - 37,0 C, wczoraj 37,0 C, dzisiaj 37, 1 C. Cały czas chodzi mi pogłowie, czy to może to. Spodziewana @ ma być 11.06... czekam do tego dnia i chyba skuszę się na teścik.

Pozdrawiam wszystkie starające się :)
Też mam takie same uczucie w dole brzucha ale testy wychodzą negatywne. W poniedziałek mam mieć @ i pewnie przyjdzie ;)
 
Cześć dziewczyny,
jestem tu nowa, więc może się na wstępie krótko przedstawię. Nazywam się Dominika, mam 26 lat, jestem z Wrocławia. Jeszcze nie mam dzieci, ale przyszedł już ten czas, że bardzo bym chciała. Z partnerem stwierdziliśmy, że gdy tylko skończę brać tabsy, to możemy powoli starać się o maluszka. Pigułki skończyłam brać w pierwszej połowie maja. Cykle mam około 28 dniowe. 31 maja, czyli 17 d.c. były przytulanki, a dzień, czy dwa później zaczęło mnie pobolewać podbrzusze i pobolewa codzienne, aż do teraz. Raz mocniej raz słabiej, trochę jakby ciągnęło, innym razem bardziej kłuje i czasami ból odbija do prawego jajnika. Zastanawia mnie to, bo nigdy mi się nie zdarzało, że zaczynało mnie boleć już 10 dni przed @ i mam wrażenie, że ten ból jest jakiś taki inny, ale może tylko mi się zdaje. Raz mi się zakręciło w głowie i mam wrażenie, że ostatnio szybciej się męczę. Od przedwczoraj zaczęłam też mierzyć temp. z rana i wyniki wyszły: przedwczoraj - 37,0 C, wczoraj 37,0 C, dzisiaj 37, 1 C. Cały czas chodzi mi pogłowie, czy to może to. Spodziewana @ ma być 11.06... czekam do tego dnia i chyba skuszę się na teścik.

Pozdrawiam wszystkie starające się :)
Witaj!
Mierzysz zwyklym termometrem ze tylko takie wyniki ci wychodzą ? Mierzenie kilka dni temperatury raczej nie powie ci za wiele ;) skoro to twoj pierwszy cykl po odstawieniu to organizm moze dopiero do siebie dochodzic wiec nie bralabym kazdego bolu, zmeczenia za jakas oznake czegos ;)
W kazdym razie trzymam.kciuki zeby szybko ci sie udalo [emoji110]
 
Ostatnia edycja:
Też mam takie same uczucie w dole brzucha ale testy wychodzą negatywne. W poniedziałek mam mieć @ i pewnie przyjdzie ;)

Ja się na razie wstrzymuję jak mogę, żeby nie zrobić testu przed poniedziałkiem, chociaż jestem z reguły niecierpliwa i strasznie już mam ochotę zrobić, ale postanowiłam wyczekać, żeby wynik był chociaż trochę bardziej miarodajny. To pozostaje nam obu czekać do poniedziałku czy @ przyjdzie czy nie ;).
 
Ja się na razie wstrzymuję jak mogę, żeby nie zrobić testu przed poniedziałkiem, chociaż jestem z reguły niecierpliwa i strasznie już mam ochotę zrobić, ale postanowiłam wyczekać, żeby wynik był chociaż trochę bardziej miarodajny. To pozostaje nam obu czekać do poniedziałku czy @ przyjdzie czy nie ;).
Masz racje, to jest dobre podejscie :) ale ja też jestem niecierpliwa :biggrin2: nie załamuje się jakoś, bo to masz drugi cykl starań. Daj znać w poniedziałek co i jak ;)
 
Wróciłam z pracy ufff jak dzis goraco było.
Odebralam moje testy owulacyjne i sa tak male te paski że az trudno je chwytać :D
Czekamy na @ bo jednak dzis sie nie raczyła pojawić i odliczamy od nowa.
 
Ahaa myslalam ze tez masz Hashi [emoji6] a sa tu jakies staraczki z Hashi?:)

Ja mam Hashi i niedoczynność. Narazie 4 cykle i nic... Teraz trwa 5;) We wtorek robię badania tarczycowe to będę na świeżo wiedziała co tam z tą moją tarczyca;)

Dziewczyny zdaje relacje z wizyty u
endo-gin: super babka, rozpisala mi plan na starania, podejrzala jajka, pęcherzyk w 11 dc miał 12,5 i jej zdaniem troche za maly, co nie znaczy, ze nie pęknie, mam działać jeszcze 2 miesiace na dupku, a potem sprawdzimy drożność, stymulacja dopiero jesli i to nie pomoże, bo po co stymulować, jesli jajowody niedrozne - spodobalo mi się jej podejscie, ogólnie mowila ze progesteron u mnie kuleje, i trzeba suplementowac, a w ciąży to juz w ogóle, jej zdaniem jego niski poziom mogl być przyczyna poronienia, lub tez trudność w zagnieżdżeniu sie w "przerośniętym" endometrium - tym bardziej trzeba dążyć do uregulowania cykli.
I niespdzianka - jajniki czyste, nie ma obrazu PCO, wszystko zniknęło! Podejrzewam ze dupek zdziałał cuda :)
Cieszę się, że trafiłaś na lekarza, który zna się na rzeczy:) super, że masz tak konkretny plan! Ściskam kciuki żeby się szybko udało :tak: swoją drogą ciekawa sprawa z tymi jajnikami i PCO... o_O;):)

@ForgetMeeNot jak tam samopoczucie? Masz jakieś nowe objawy tego super stanu? :)
 
reklama
Ja z objawów ciązowych nie mam zadnych, poza bolącymi bardzo piersiami, ale tak bardziej z boku. Poza tym jakby nie przyrost bety to nie wiedziałabym ze jestem w ciązy. No może troche mnie podbrzusze pobolewa czasami.
 
Do góry