reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

@Lanvin dwa pokoje, kuchnia, łazienka ogromna z wanną :D W mniejszym pokoju będzie sypialnia, z dużego zrobimy salon z jadalnią :) Ajjj i BALKON!!!!! W końcu będę mogła pranie suszyć na dworze, bo bardzo lubię takie świeże, no i kwiaty jakaś maciejka itd. Teraz też nie mamy złego mieszkania, ale wymaga gruntownego remontu. A tamto już jest elegancko wyremontowane :) Matko jak się cieszę :) :) :) Ale u Ciebie widzę też zmiany mieszkaniowe?

@marc no zrób ten test i daj się nam nacieszyć tymi kreseczkami Twoimi :)

@auslanderka hejoo :) A gdzie mieszkasz w Niemcach?

@Martaldz wiesz ile znam dziewczyn, które spisały cykl na straty, a później miały niespodzainkę kreseczkową? A może akurat...?

@mfifi04 a zdjęcie groszka gdzie? :)

Wy macie koty... A ja mam świnkę morską (kilogramową!), jest cholernie zazdrosna, bo samiec. Jak leży obok mnie i mój mąż chce mnie dotknąć to gryzie i drapie :D Taka naturalna antykoncepcja! :D
 
reklama
Nie ma to, jak mieszkać za granicą :cool:
Od rana byłam w pracy, mąż zadzwonił do ginekologa, żeby mnie umówić na tą betę, opisał wszystko, łącznie z tymi testami itd. Pytanie podstawowe: ile czasu spóźnia się okres? Jak powiedział że 1 dzień, to go wyśmiała wręcz i kazała czekać do przyszłego tygodnia, bo "nie ma podstaw do przeprowadzenia badania". Odechciało mi się wszystkiego.
Dodatkowo dostałam plamień przed chwilą i pewnie tyle będzie z tej ciąży.
Płakać się chce :(
 
Nie ma to, jak mieszkać za granicą :cool:
Od rana byłam w pracy, mąż zadzwonił do ginekologa, żeby mnie umówić na tą betę, opisał wszystko, łącznie z tymi testami itd. Pytanie podstawowe: ile czasu spóźnia się okres? Jak powiedział że 1 dzień, to go wyśmiała wręcz i kazała czekać do przyszłego tygodnia, bo "nie ma podstaw do przeprowadzenia badania". Odechciało mi się wszystkiego.
Dodatkowo dostałam plamień przed chwilą i pewnie tyle będzie z tej ciąży.
Płakać się chce :(
Kurde a nie da się zapisać na szybką wizytę?
Ja u siebie mogę zrobić badania jakie chcę bez skierowania tylko muszę za nie płacić. Beta u mnie ok. 15 e (nie pamiętam dokładnie bo jeszcze nigdy nie robiłam). Zadzwoń dowiedz się. I głowa do góry.
 
Kurde a nie da się zapisać na szybką wizytę?
Ja u siebie mogę zrobić badania jakie chcę bez skierowania tylko muszę za nie płacić. Beta u mnie ok. 15 e (nie pamiętam dokładnie bo jeszcze nigdy nie robiłam). Zadzwoń dowiedz się. I głowa do góry.

Może faktycznie jak on chciał skierowanie to go odesłała... Nic, teraz już zamknięte, jutro tam pójdę i powiem, że chcę prywatnie.
Myślisz że jest sens powtarzać teraz test domowy, czy dać sobie spokój?
 
Może faktycznie jak on chciał skierowanie to go odesłała... Nic, teraz już zamknięte, jutro tam pójdę i powiem, że chcę prywatnie.
Myślisz że jest sens powtarzać teraz test domowy, czy dać sobie spokój?
Jak to tu dziewczyny piszą, póki @ małpy nie ma jest nadzieja.
Jak masz test i to Cię uspokoi to rób pewnie[emoji6]
 
Nie ma to, jak mieszkać za granicą :cool:
Od rana byłam w pracy, mąż zadzwonił do ginekologa, żeby mnie umówić na tą betę, opisał wszystko, łącznie z tymi testami itd. Pytanie podstawowe: ile czasu spóźnia się okres? Jak powiedział że 1 dzień, to go wyśmiała wręcz i kazała czekać do przyszłego tygodnia, bo "nie ma podstaw do przeprowadzenia badania". Odechciało mi się wszystkiego.
Dodatkowo dostałam plamień przed chwilą i pewnie tyle będzie z tej ciąży.
Płakać się chce :(
U nas wcale ginekolog na bete nie daje. Można sobie zrobic prywatnie jak sie ma ochotę. On bada i jak widzi ze ciążą to tylko krew mocz i cukier i papa proszę przyjść za kilka tyg. Dopiero na kolejnej wizycie jak sie ciąża utrzyma to dostaje się kartę ciąży. W razie plamień no spa i ostatecznie luteine. W zasadzie to do połowy ciąży mało się tym ktoś przejmuje, wizyta raz na miesiąc i tyle. Znieczuleń do porodu też nie ma a jak ktoś ma ochote to na parte dają gaz heehe
 
reklama
Brzuch mnie tak bardziej ciągnie jak boli, w pracy do ubikacji latam co godzinę, ale nie wiem czy się nie nakrecam i co chwilę wydaje mi się że przyszła @ i sprawdzam, i piersi też jak przed @, a jak test był 25 to mógł jeszcze nie wykryć?
 
Do góry