NeSSi
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2009
- Postów
- 21 203
Ja od Clo jestem tak zsypana, że aż strach buzię pokazywać. Gdybym tylko mogła to wsadziłabym sobie papierową torbę na głowę :/U Ciebie na czole, a ja całą twarz mam w burchlach
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja od Clo jestem tak zsypana, że aż strach buzię pokazywać. Gdybym tylko mogła to wsadziłabym sobie papierową torbę na głowę :/U Ciebie na czole, a ja całą twarz mam w burchlach
fidzia wiem co czujesz. Ja przy pierwszych staraniach miałam mega dołka. Zanim zaszłam to rok i 5 miesięcy minęło a najlepsze było to, że nasze wyniki były idealne,cykle regularne, owulki były, sexik w dni płodne a my nie potrafiliśmy zaskoczyć. Zaszłam jak żyłam problemami rodziców i chyba trochę wtedy też odpuściłam.Przy drugiej ciąży na luzie zaskoczyłam w 4-tym cyklu ale poroniłam. Od poronienia staramy się już 12 cykl, cykle regularne, sexik w dni płodne jest i nic z tego.
A badaliście się już?[/QUOTE ja robiłam prolaktyne, która zbilam dostinex em, wszystko inne super było. Badania nasienia nie robiliśmy bo odlozylismy na styczeń. Zobaczę znowu prolaktyne w styczniu bo może znowu się podniosła.
ja dostinex biore cały czas bo podobno prolaktyna w każdej chwili może się podnieść. od czasu jak biore ten lek 2 razy zaszłam w ciążę co prawda poroniłam oby dwie ale zaszłam.Ja robiłam i wszystko było ok oprócz prolaktyny, która zbilam dostinexem. Badania nasienia zrobimy w styczniu i powtórzę prolaktyne bo może znowu się podniosła
Przepraszam, że taki nastrój wprowadziłam, ale jest mi cholernie źle i chciałam się wam wygadac, bo zrozumiecie mnie jak nikt inny. co do świąt to nie chce ich wyjątkowo w tym roku ze względu na te życzenia. Ahh aż mnie głowa rozbolała. już bym chciała, żeby @ przyszła bo mnie jeszcze bardziej irytuje, że jej nie maFidzia popłakałam się czytając twój wpis.
U mnie w święta będzie to samo,te same życzenia o powiększenie rodziny. Ble ble ble.