reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Wczoraj sasiedzi nam zafundowali darmowe porno :D ogladalismy mecz i uslyszalam jakies jęki i mowie tyyyy Tomek scisz... sciszyl a tam jazda na calego :D mowi pewnie ktos sie meczem ekscytuje, mowie no ekscytuje, ale czym innym :D jurny ten moj sasiad imprezowicz zza sciany, zonka wila sie w ekstazie dosc dlugo :D hehe
My w poprzednim mieszkaniu też słyszeliśmy sąsiadów dosyć często :-D

qdkkx1hpzei65q7s.png
 
reklama
lux nigdy nie mamy pewności jak to wszystko będzie przebiegało. Człowiek coś zakłada, pisze plan porodu a może być różnie. Nastaw się pozytywnie. Mi zaczęło się od sączenia wód płodowych, nie miałam żadnych skurczy i bóli, miałam jeszcze 1,5 tyg. do terminu. Przed 16 przyjęli mnie na oddział z 1 cm rozwarcia, o 16.30 same skurcze zaczęły się pojawiać. Były tak co 5 min. Ale stwierdziłam że jak tak mają wyglądać to mogę rodzić.Potem się nasilały i były częstsze i silniejsze- już fajnie nie było. Jak mój m przyjechał to już zastał mnie w innym stanie- prosiłam o znieczulenie i nie mogłam się go doczekać. Dali mi je przy 5 cm i bardzo silnych skurczach. Jak je dostałam to już miałam 7 cm i chlusły mi wody. Poród szybko przebiegał ale przy partych miałam problem, bo mały był duży, mi też astma przeszkadzała w parciu i parłam z ponad 2 godz. Po tym czasie położna zdecydowała że natnie mi krocze i potem mały już wyskoczył i ma taki sam dzień urodzin jak mój.
nacinania sie chyba nie boje, bo jak musza naciac to musza, ja ciekawa jestem jaka malutki bedzie miec wage jak sie urodzi, w srode mam usg za tydzien i czuje ze z 3 kg bedzie ;)
 
Ja rodziłam w weekend i wcale tak fajnie nie jest. Nie było położnej od laktacji, a miałam duży problem z pokarmem i by mi się przydała wtedy, mniej personelu w ogóle, mało pomocni, w niedzielę był problem z przebraniem pościeli, jak poprosiłam o zmianę bo miałam 2 prześcieradła zakrwawione to panie się oburzyły i powiedziały, że kto mi w niedzielę będzie przebierał pościel, ze też musiałam się tak wykrwawić.Przyniosły mi z łachą, rzuciły najgorszą pościel jaką widziałam (pełno dziur) i powiedziały żebym sama sobie ją przebrała. Po paru min. jednak wróciły i ją zmieniły. Rodziłam w nocy i też miałam takie wrażenie jakby siedzieli tam za karę.
 
lux mi ginka idealnie wagę ustaliła- czwartek wieczorem usg- mały 4kg a w niedz. synuś 4 kg już na świecie.Lekarze w szpitalu nie wierzyli mi że młody będzie duży. Stwierdzili, że mój brzuch nie jest duży żeby było w nim takie duże dziecko, ale usg przecież ciołki nie zrobiły.
 
No ja tez słyszałam od mojej przyjaciółki że w weekend nie za dobrze jest rodzic bo polowy lekarzy nie ma i nic im sie nie chce robic.

Tesciowa mi opowiadała ze jak kiedys rodziła to praktycznie sama musiala sobie radzić bo położna sobie wyszła i widac ze miała focha ze nie dość że w weekend to jeszcze w nocy ktos śmie rodzic... dobrze ze wcześniej rodziła i wiedziała mniej więcej co robić ale mówiła ze bardzo popekala.
Także Lux może lepej niech Twoj synek zechce powitać świat w ciągu tygodnia :)
 
Ja rodziłam w weekend i wcale tak fajnie nie jest. Nie było położnej od laktacji, a miałam duży problem z pokarmem i by mi się przydała wtedy, mniej personelu w ogóle, mało pomocni, w niedzielę był problem z przebraniem pościeli, jak poprosiłam o zmianę bo miałam 2 prześcieradła zakrwawione to panie się oburzyły i powiedziały, że kto mi w niedzielę będzie przebierał pościel, ze też musiałam się tak wykrwawić.Przyniosły mi z łachą, rzuciły najgorszą pościel jaką widziałam (pełno dziur) i powiedziały żebym sama sobie ją przebrała. Po paru min. jednak wróciły i ją zmieniły. Rodziłam w nocy i też miałam takie wrażenie jakby siedzieli tam za karę.
w szpitalu gdzie rodze czy weekend czy nie to taka sama ilosc personelu, lezalama nieraz przez weekend i nie zauwazylam roznicy :) moja bratowa przez weekend lezala tam na poloznictwie i nie narzekala na szczescie :)
 
reklama
lux mi ginka idealnie wagę ustaliła- czwartek wieczorem usg- mały 4kg a w niedz. synuś 4 kg już na świecie.Lekarze w szpitalu nie wierzyli mi że młody będzie duży. Stwierdzili, że mój brzuch nie jest duży żeby było w nim takie duże dziecko, ale usg przecież ciołki nie zrobiły.
ja mam maly brzuch jak na 9 miesiac, typowa pilke ;) nie wiem gdzie to dziecie jest schowane, pozwijany jest tam konkretnie :)
 
Do góry