Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wg mnie kwas foliowy to podstawa. I nie w dawce 0.4mg bo to jest nic. Większość Polaków ma niedobory wit z grupy B, kwasy foliowego i witaminy D. Ja mam kwas foliowy w dawce 5mg i taką dawkę moja ginka zaleca KAŻDEJ staraczce. Wg niej branie mniejszych dawek to jedynie uspokajanie sumienia. Wit b-complex mam brać w podwójnej dawce a wit D po wakacjach miałam we na poziomie 15, gdzie od 30 w górę jest niedobór(!!), mimo, że całe wakacje jak tylko się ciepło robi, to co roku spędzamy na wodzie w pełnym słońcu, obecnie biorę 16tys. jm/doba.Kruczyca dzięki.
Ja właśnie z tymi witaminami to zgłupiałam. Zapytałam gina, czy mam braćć kwas foliowy, a on mi na to, żebym lepiej kupiła preparat Mama DHA. ja zdziwiona, bo to jest od 13 tygodnia ciąży, ale on sie upierał, że to jest lepszy preprat niż Folik. Babka w aptece nie miała tego i dała mi zamiennik Prenatal DHA, a ja w domu czytam i widzę, że tam nie ma w składzie kwasu foliowego. Ło matko ale zamieszanie!