reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Ufff ja już po.
Po krótce bóle zaczely sie 21.06 o 20tej, od 22 saczyly się wody i skurcze co 3min...
I tak juz do porządnego rozwarcia co 3min.
Dopiero o 10 rano 4cm i anestezjolog... ale uwaga, nie dość, ze wbijal mi cewnik 3 razy to znieczulenie nie zadzialalo[emoji19][emoji53] urodzilam o 15.25
Niestety krocza nie udalo się uratowac, przez grzybice w37tyg (doleczona!) Mam liczne obtarcia no i peklam niestety:( mlody duzy jak na pierwsze dziecko - 3920g, 57cm, glowka 37cm.
9pkt:)
Zobacz załącznik 870165

Gratuluję!! [emoji8]
 
reklama
Ufff ja już po.
Po krótce bóle zaczely sie 21.06 o 20tej, od 22 saczyly się wody i skurcze co 3min...
I tak juz do porządnego rozwarcia co 3min.
Dopiero o 10 rano 4cm i anestezjolog... ale uwaga, nie dość, ze wbijal mi cewnik 3 razy to znieczulenie nie zadzialalo
emoji19.png
emoji53.png
urodzilam o 15.25
Niestety krocza nie udalo się uratowac, przez grzybice w37tyg (doleczona!) Mam liczne obtarcia no i peklam niestety:( mlody duzy jak na pierwsze dziecko - 3920g, 57cm, glowka 37cm.
9pkt:)
Zobacz załącznik 870165
Ufff ja już po.
Po krótce bóle zaczely sie 21.06 o 20tej, od 22 saczyly się wody i skurcze co 3min...
I tak juz do porządnego rozwarcia co 3min.
Dopiero o 10 rano 4cm i anestezjolog... ale uwaga, nie dość, ze wbijal mi cewnik 3 razy to znieczulenie nie zadzialalo[emoji19][emoji53] urodzilam o 15.25
Niestety krocza nie udalo się uratowac, przez grzybice w37tyg (doleczona!) Mam liczne obtarcia no i peklam niestety:( mlody duzy jak na pierwsze dziecko - 3920g, 57cm, glowka 37cm.
9pkt:)
Zobacz załącznik 870165
 
Ufff ja już po.
Po krótce bóle zaczely sie 21.06 o 20tej, od 22 saczyly się wody i skurcze co 3min...
I tak juz do porządnego rozwarcia co 3min.
Dopiero o 10 rano 4cm i anestezjolog... ale uwaga, nie dość, ze wbijal mi cewnik 3 razy to znieczulenie nie zadzialalo[emoji19][emoji53] urodzilam o 15.25
Niestety krocza nie udalo się uratowac, przez grzybice w37tyg (doleczona!) Mam liczne obtarcia no i peklam niestety:( mlody duzy jak na pierwsze dziecko - 3920g, 57cm, glowka 37cm.
9pkt:)
Zobacz załącznik 870165

Gratulacje, niech malenstwo rosnie zdrowo :)
 
co u mnie...no cóż , pierwszy cykl z clo okazał się być udany i zaszła ciążę ale niestety w 12 tygodniu okazało się, że ciąża obumarła i konieczny był zabieg:( Teraz już powoli doszłam do siebie chociaż wiadomo, że mam gorsze dni i ciągle myslę o tym, że byłabym już w 20 tygodniu... No ale życie biegnie dalej i powoli zabieram się za ponowne starania:) Nie po to przeszłam dwa razy przez tak traumatyczne chwile żeby zawrócić z tej drogi... Wierzę , że wreszcie moje marzenia o drugim dziecku się spełnią:)
 
co u mnie...no cóż , pierwszy cykl z clo okazał się być udany i zaszła ciążę ale niestety w 12 tygodniu okazało się, że ciąża obumarła i konieczny był zabieg:( Teraz już powoli doszłam do siebie chociaż wiadomo, że mam gorsze dni i ciągle myslę o tym, że byłabym już w 20 tygodniu... No ale życie biegnie dalej i powoli zabieram się za ponowne starania:) Nie po to przeszłam dwa razy przez tak traumatyczne chwile żeby zawrócić z tej drogi... Wierzę , że wreszcie moje marzenia o drugim dziecku się spełnią:)
Bardzo mi przykro z powodu twojej straty... trzymam kciuki żeby się udało zajść jak najszybciej i żebyś donoslia ciąża do konca
 
Ufff ja już po.
Po krótce bóle zaczely sie 21.06 o 20tej, od 22 saczyly się wody i skurcze co 3min...
I tak juz do porządnego rozwarcia co 3min.
Dopiero o 10 rano 4cm i anestezjolog... ale uwaga, nie dość, ze wbijal mi cewnik 3 razy to znieczulenie nie zadzialalo[emoji19][emoji53] urodzilam o 15.25
Niestety krocza nie udalo się uratowac, przez grzybice w37tyg (doleczona!) Mam liczne obtarcia no i peklam niestety:( mlody duzy jak na pierwsze dziecko - 3920g, 57cm, glowka 37cm.
9pkt:)
Zobacz załącznik 870165

Aguś, serdeczne gratulacje dla Was!!! Grześ jest cudowny! [emoji7]
 
co u mnie...no cóż , pierwszy cykl z clo okazał się być udany i zaszła ciążę ale niestety w 12 tygodniu okazało się, że ciąża obumarła i konieczny był zabieg:( Teraz już powoli doszłam do siebie chociaż wiadomo, że mam gorsze dni i ciągle myslę o tym, że byłabym już w 20 tygodniu... No ale życie biegnie dalej i powoli zabieram się za ponowne starania:) Nie po to przeszłam dwa razy przez tak traumatyczne chwile żeby zawrócić z tej drogi... Wierzę , że wreszcie moje marzenia o drugim dziecku się spełnią:)

Lili, bardzo mi przykro [emoji20].

Marzenia na pewno się spełnią, mocno trzymamy kciuki [emoji256][emoji256][emoji256][emoji256][emoji256][emoji173]️.
 
co u mnie...no cóż , pierwszy cykl z clo okazał się być udany i zaszła ciążę ale niestety w 12 tygodniu okazało się, że ciąża obumarła i konieczny był zabieg:( Teraz już powoli doszłam do siebie chociaż wiadomo, że mam gorsze dni i ciągle myslę o tym, że byłabym już w 20 tygodniu... No ale życie biegnie dalej i powoli zabieram się za ponowne starania:) Nie po to przeszłam dwa razy przez tak traumatyczne chwile żeby zawrócić z tej drogi... Wierzę , że wreszcie moje marzenia o drugim dziecku się spełnią:)
Przykro mi :( napewno doczekasz swojego szczęścia :*
 
reklama
Do góry