Raz nie dać się zastraszyć. Żeby matce odebrać dziecko to musiałby nna prawdę mieć jakieś mocne dowody na Ciebie, dziecko musiałoby być ewidentnie zaniedbane. A tak to czego się bać ? Mnie ojciec biologiczny syna też straszył. Koniec końców jak widział że się nie daje to odpuścił. Zero kontaktów. Do tej pory nie wiem gdzie jest. I przynajmniej miałam podstawy całkowicie odebrać mu władze rodzicielska. Ani żadnego kontaktu, ani alimentów.