dzień dobry! :-)
Dłuuuugo mnie nie było, ale wróciłam gdyż zaczynamy od początku!
Wiem, że może za wcześnie, ale czyszczenia nie było i już miesiąc temu gin powiedział, że zagoiło się " jak na psie" wszystko pięknie wygląda więc liczę na cud.
Zobaczymy, jeśli nie damy rady 2,3 m-ce to pojde szukac pomocy u lekarza.
Zajęłam się przygotowywaniem i planowaniem aranżacji wnętrza naszego domku bo już zabieramy się za kafelkowanie a potem już tylko farby meble i mieszkamy!
strasznie mi to pomoglo, nie bylo czasu myśleć..
Jak u Was kochane staraczki? damy radę? damy! :-)