reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Malwinka 13 tuz tuzz:)))))))))))

Ja tez dziwacznie czuje podbrzusze...zapewne bo o tym mysle jak nigdy ..no nic

Ah ksiazki...usypiaja mnie ale to przez zmeczenie;ppp hee

Tez bylam na Nie..nawet samemu nie latalismy bo w razie co to razem hee lol..( nawet tego nie napisze) Teraz jest inaczej.. I zgadzam sie ze ryzyko jest wieksze ale gdzie go nie ma tak w ogole? ..wypadki chodza po ludziach mimo wszystko i to widze wokol siebie brr

StorAnia rozumiem i licZE na to ze niespodzianka spadnie na Ciebie jak grom z jasnego nieba..w koncu lekarze nie wiedza wszystkiego

Niedziela sie konczy helppppp
Mam chwile dla siebie.. Zrobię sobie paznokietki;)))
 
reklama
U mnie nie pękają pęcherzyki. Przez 10 lat odpuszczałam i nic. Dopiero teraz miałam usg co dwa miesiące i naprzemian torbiele. Czyli bez wspomagania nie mam najmniejszych szans :( a na wspomaganie niestety nie stać nas zbyt długo...

Nie Ty jedna kochana tak masz, nie tylko w tym wieku. Fajnie, że jednak próbujecie, wspomaganie zwiększa szanse. Szkoda, że tak długo z tym zwlekaliście ale lepiej późno niż wcale ;) Ja zaskoczyłam w przedostatnim miesiącu, miał być jeszcze jeden i koniec. Widać tak miało być, dopiero gdy nadzieja umarła.

Z tym bólem podbrzusza dziewczyny to nie jest bajka, mnie bolał już dwa tygodnie przed terminem @. Ale całą dobę, bardzo uciążliwe i nie byłam pewna czy to kobiece czy jelitowe sprawy. Dalej tak miewam.
 
Ja teraz czytam "W oczekiwaniu na ciążę" H. Murkoff, S. Mazel. Staram się o pierwsze dziecko, i nie mam doświadczenia z ciężarnymi ani maluchami. W dodatku taka już jestem - jak się do czegoś zabieram, to czytam książki, artykuły, fora... I tak właśnie trafiłam na Was :blink:
 
Malwinka 13 tuz tuzz:)))))))))))

Ja tez dziwacznie czuje podbrzusze...zapewne bo o tym mysle jak nigdy ..no nic

Ah ksiazki...usypiaja mnie ale to przez zmeczenie;ppp hee

Tez bylam na Nie..nawet samemu nie latalismy bo w razie co to razem hee lol..( nawet tego nie napisze) Teraz jest inaczej.. I zgadzam sie ze ryzyko jest wieksze ale gdzie go nie ma tak w ogole? ..wypadki chodza po ludziach mimo wszystko i to widze wokol siebie brr

StorAnia rozumiem i licZE na to ze niespodzianka spadnie na Ciebie jak grom z jasnego nieba..w koncu lekarze nie wiedza wszystkiego

Niedziela sie konczy helppppp
Mam chwile dla siebie.. Zrobię sobie paznokietki;)))
Ja dzis mam ostatni dzien urlopu. Jutro do pracy.. az się boje ile roboty bede miala.. szok
 
Ja teraz czytam "W oczekiwaniu na ciążę" H. Murkoff, S. Mazel. Staram się o pierwsze dziecko, i nie mam doświadczenia z ciężarnymi ani maluchami. W dodatku taka już jestem - jak się do czegoś zabieram, to czytam książki, artykuły, fora... I tak właśnie trafiłam na Was :blink:
Tak sobie patrze na twoj nick i liczbę 87....rocznik? Ja jestem z 1987 z lipca :-)

A trafilam tutaj bo potrzebowalam jakiegos wsparcia od kogos kto tez się stara i mnie poniekąd zrozumie. Mój M jest nieobyty w tych tematach bo to będzie jego pierwsze dziecko więc czasami moich dolin nie rozumie. No ale to facet w koncu.
 
Ja dzis mam ostatni dzien urlopu. Jutro do pracy.. az się boje ile roboty bede miala.. szok
To ja dzisiaj na nockę idę :-/ jutro rozpoczęcie roku szkolnego, na 10, tak że będę szła tam nieprzytomna, a młoda powiedziała że w tym roku mam z nią iść jeszcze, ale już na zakończenie roku i potem na następne rozpoczęcie pojdzie sama bo cytuję "będę już za duża na chodzenie z Tobą na koniec i początek szkoły" :-D

Swoją drogą....jest ktoraś z Was z Wielkopolski może? Ja w Poznaniu mieszkam.
 
mEwa87 czytaj czytaj ale pamietaj..dystans ... Zawsze lepiej byc gdzies po srodku hee

Jotka szczotka no to wrocisz do normalnosci hee ..
Czasem to i dobre:))
Bo wszystkiego co za duzo to niezdrowo:o.o

Pisalyscie o kwiatach..mam ich pelno w Domu.. Uwielbiam..Maz doglada i te w domu i te na ogrodzie.lepsza reka..ja kocham na Nie patrzec:) he
Wlasnie podlewa i dal mi buziaka przy okazji i patrzy co tu bazgrole... Ah kobiety :p
 
Ostatnia edycja:
Elodia w jakim wieku Cora?
Moj juz jakis czas na zakupy sam jeździ tu na glownej ..jest lidl .on ma 10 i sie cieszy jak nie wiem..jak sie dostanie do tej szkoly co chce (egzaminy teraz) to bedzie mial pare przecznic..wiec samemu...ehh juz taki duzy ... Ogladam zdjecia..filmiki i nie wierze!!!
 
reklama
Elodia w jakim wieku Cora?
Moj juz jakis czas na zakupy sam jeździ tu na glownej ..jest lidl .on ma 10 i sie cieszy jak nie wiem..jak sie dostanie do tej szkoly co chce (egzaminy teraz) to bedzie mial pare przecznic..wiec samemu...ehh juz taki duzy ... Ogladam zdjecia..filmiki i nie wierze!!!
10 lat ma. Ale sporo rzeczy w zzyciu widziala ktore doroslego czlowieka by przygnebily i do psychologa musimy chodzic. Powoli juz na prosta wychodzimy i zaczyna byc juz coraz bardziej samodzielna. A teksty to ma masakryczne co niektóre hehe....
Też czasami oglądam zdjęcia i filmiki z wczesnego niemowlaka i jak się chodzić uczyła, pierwsze słowa itp.....za szybko to się wszystko dzieje :-)

Co do kwiatów to kilka doniczkowych mamy, ale przeważają nam kaktusy
 
Do góry