reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
U mnie poszło skomplikowanie. Bo skierowanie dostała moja córka (wcześniak, hipotrofia, niskorosłość i kilka dysmorfii w tym zrośnięte palce stóp 2 i 3) a my z mężem przy okazji. Termin na "za rok", przyspieszony przez kardiologa i się skrócił do pół roku. Wtedy byłam po 3 stratach plus poród przedwczesny z hipotrofią i stanem przedrzucawkowym. Mimo że 3 poronienia to już wskazanie do badania genetycznego na NFZ, zbadali tylko córkę. Wyszła jej translokacja. Ponieważ taka wada rzadko zdarza się że novo to zbadali i nas. Badanie podstawowe czyli kariotyp- bada tylko największe wady, czyli te w chromosomach. Pół roku termin dla córki, potem 8mcy czekania na wynik, potem pół roku na nasze badanie i 5-6mcy na wynik- ma być lipiec-sierpień.
Translokacje to częsta przyczyna poronień. Jeśli ja lub mąż mamy, to jest loteria czy jeszcze jakaś ciążę donoszę i jak donoszę to czy dziecko będzie zdrowe, względnie zdrowe czy chore i jak. Nie będę się wdawać tu w szczegóły biologiczne ;)
Mój ginekolog że względu na moje straty i stan przedrzucawkowy w ciąży zlecił jeszcze badania szczegółowe. Można je zrobić na NFZ, ale nie każdy genetyk chce i znowu to czekanie. To badania w kierunku trombofilii wrodzonej, problemów z przyswajaniem syntetycznego kwasu foliowego- te mutacje mogą być przyczyną poronień, ale nie muszą- czyli jedne osoby z tymi mutacjami nie mają problemów, inne ronią a inne rodzą dzieci z wadami.
Ja te badania zrobiłam prywatnie. Wyszła mi mutacja w jednym z tych genów. Ale jeśli któreś z nas ma tę translokacje, co córka to raczej to jest przyczyna i nic z tym nie zrobimy.
Natomiast te mutacje co robiłam prywatnie, to w ciąży wskazanie (i znowu nie dla każdego genetyka i ginekologa, bo zwykle trzeba mieć jeszcze złe markery krwi na sos i/lub trombofilii) do acard i heparyny. Mój ginekolog mi je da. Acard już biorę przy staraniach, a od testu heparyna.
Ja na promocji te badania genetyczne robiłam (200zl dałam, normalnie ok. 700-1000zl) tzw. Panel poronienia nawykowe. Można zamówić na invicta lub testdna. Przychodzi zestaw, plujesz i odsylasz do nich, a oni przysyłają wynik i wskazówki.
Ja miałam badane dwie mutacje w genie mthfr, proakceleryne, protrombiny. Dobrze jest jeszcze sprawdzić czynnik v leiden i pai1.

A żeby skrócić drogę to iść prywatnie do genetyka, który pracuje też na NFZ w poradni genetycznej, to wtedy magicznie terminy z roku robią się na za miesiąc. Z tymże mówię wcale nie musi chcieć zrobić tych badań na nfz
Czyli z tego wynika żeby iść właśnie do genetyka na nfz. I on mi da skierowanie na te badanie genetyczne?

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Czyli z tego wynika żeby iść właśnie do genetyka na nfz. I on mi da skierowanie na te badanie genetyczne?

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
Są dwie drogi:
1. Lekarz rodzinny daje Ci skierowanie do poradni genetycznej
Lub
2. Idziesz prywatnie do genetyka, który pracuje też w poradni genetycznej na NFZ i on z wizyty prywatnej ustala Ci termin w poradni
W obu przypadkach to genetyk ustala czy Cię badać, jakie badania zrobić i czy Ci się należą na NFZ
Wersja 3 robisz wszystko prywatnie
 
Hej dziewczyny ale naskrobałyście eh u mnie bez zmian czekam do niedzieli ze zrobieniem testu. Ale sądzę że nic z tego nie będzie. Ból brzucha minął, piersi już nie tak bola. Ogólnie tak wczoraj pomyslalam że miesiąc temu w tym samym mniej więcej okresie pojawił się ból brzucha tylko bez plemienia. Ehh boje się że zarodek nie może u mnie się zagniezdzić i stad te bóle. Miała którąś Was tak?
 
No i badania genetyczne na NFZ należą się, gdy było więcej niż dwa poronienia jedno po drugim nie przerwane ciążą
 
Są dwie drogi:
1. Lekarz rodzinny daje Ci skierowanie do poradni genetycznej
Lub
2. Idziesz prywatnie do genetyka, który pracuje też w poradni genetycznej na NFZ i on z wizyty prywatnej ustala Ci termin w poradni
W obu przypadkach to genetyk ustala czy Cię badać, jakie badania zrobić i czy Ci się należą na NFZ
Wersja 3 robisz wszystko prywatnie
Lekarz rodzinny- pewnie długie kolejki w poradni.
A gin na nfz może też wystawić skierowanie na badania genetyczne?

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry