Sznurki w dupie... Tylko dla podkręcania mojego męża toleruje ☺U nas tez przerywance i dupa zbita była :-)
A co do dupy to ja stringów nie nawidze Wrrrr :-) paski w dupie bym powyrywała ahhh
Tak, bo gdyby człowiek się nie zabezpieczał, nie myslal zeby malemu niczego nie brakowalo, nie dbal o to zeby oszczedzac, zeby cos miec, tylko hulał na całego to dzisiaj miałby dwoje dzieci i jakos by sobie radził.