Carmen24l
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2011
- Postów
- 2 145
Ja w 1ej ciazy mialam cos takiego na poczatku i pojechalam na pogotowie a gin mi dowalil,ze nie mam przyjezdzac z pierdolami Bo on zadnej krwi ani nic nie widzial . Oczywiscie odpyskowalam mu!! No co za kretyn,przeciez to nigdy nie wiadomo.. potem Moj gin powiedzial mi ze czasem tak sie zdrza w dacie przypuszczalnej miesiaczki , ze nitki o niczym nieswiadcza. Ponoc to normalne ale lepiej dmuchac na zimne.No I jak zwykle...ja bez problemów nie byla bym sobą :/
Poszłam na poranna toaletę, podtarlam się papierem i co? Na papierze dwie małe jasnobrazowe niteczki. ..i już jestem cala chora...co zrobić?
Nie wiem nawet czy moja ginekolog mi pobierala ostatnio cytologia bo nie powiedziala mi nic!!! Jeśli tak to by wszystko wyjaśniał jeśli nie to nie wiem. ..albo jakieś dwa się zaplataly albo...nie daj Boże.
Nic mnie nie boli poranne mdlosci juz zajadlam biorę duphaston i luteine. ..ogólnie sluz jest normalny tylko takie dwa paseczki.
Poleze jeszcze chwile poczekam do 8:30 i będę dzwoniła po lekarzach czy któryś mnie przyjmie dzisiaj na luxmed :/
Kur** mac :/
Bedzie ok zobaczysz
Inviato dal mio ALE-L21 utilizzando Tapatalk