Madziszy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2022
- Postów
- 355
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hejka, jacy piękni i młodzi. Wyglądacie jakby to było wasze pierwsze dziecko. Gdybyś nie pisała to bym w życiu nie pomyślała że masz dzieci które wyfruwają z gniazda.
Dziękuję ☺Hejka, jacy piękni i młodzi. Wyglądacie jakby to było wasze pierwsze dziecko. Gdybyś nie pisała to bym w życiu nie pomyślała że masz dzieci które wyfruwają z gniazda.
Pozazdrościć genów nawet tych zmutowanych heheDziękuję ☺
My się śmiejemy ze swoi że jakąś wadę genetyczną mamy że się nie starzejemy
Też mam z tym problem. U mnie jest tylko 8-10 stopni. Ostatnio ubrałam mu nawet rajstopy pod śpiochy ale my nie mamy kombinezonu. Poluje na jakiś fajny.A tak ogolnie dziewczyny jak tam u was piszcie
i ja mam pytanie do was
Dziewczyny a jak ubieracie maluszki na dwór jak mamy taką pogodę jak teraz te 15-18 stopni u mnie w Szczecinie do tego wiatrzysko
Bo ja to pierwsze dzieciątko wiosenne
Drugie zimowe
A trzecie jesienne z resztą nie pamietam juz ja je ubierałam
Mój m to każe małą opatulać...tz body bluzka spodnie Skarpetki kobinezon miś tz taki pluszowy
Kocyk minki pokrywka od wózka mi się wydaję że zs grubo
I że kocyk dała bym bardziej cienki bo ostatnio aż potowki dostała
U mnie jest ok 10-13 stopni (wychodzimy późnym popołudniem) i nie ma już słońca, ubieram body z długim rękawem, polspiochy lub spodenki i skarpetki, dosyć cienka czapka i kombinezon taki miś z polarem w środku. Jak są dni, że wieje takim chłodem to przykrywam cieńszym kocykiem i osłonka od wózka, jak nie wieje to sama osłonka. Jak wracamy to kark ma ciepły, więc chyba jej ciepło.A tak ogolnie dziewczyny jak tam u was piszcie
i ja mam pytanie do was
Dziewczyny a jak ubieracie maluszki na dwór jak mamy taką pogodę jak teraz te 15-18 stopni u mnie w Szczecinie do tego wiatrzysko
Bo ja to pierwsze dzieciątko wiosenne
Drugie zimowe
A trzecie jesienne z resztą nie pamietam juz ja je ubierałam
Mój m to każe małą opatulać...tz body bluzka spodnie Skarpetki kobinezon miś tz taki pluszowy
Kocyk minki pokrywka od wózka mi się wydaję że zs grubo
I że kocyk dała bym bardziej cienki bo ostatnio aż potowki dostała
U nas nadal wieczory i noce pełne płaczu. Co któryś jest w miarę dobry, a potem znów kilka przepłakanych. W dzień też potrafi sporo płakać, a jak nie płacze i ma dobry humor, uśmiecha się, coś tam próbuje gadać, to trzeba z nią siedzieć i zajmować panienkę, bo inaczej znów płacz. Nic nie chce sama chwile chociaż poleżeć. Ani w łóżeczku, ani w wózku, ani w lezaczku. Jak śpi to pełną uwagę chce mieć moja dwulatka, więc nic nie odsapne w ciszy. Ciągle ktoś coś ode mnie chce. Męczy mnie to już. Marzę o ciszy. Czasem gdzieś wyjdę na godzinę czy półtorej sama pod wieczór, ale rzadko.A tak ogolnie dziewczyny jak tam u was piszcie
i ja mam pytanie do was
Dziewczyny a jak ubieracie maluszki na dwór jak mamy taką pogodę jak teraz te 15-18 stopni u mnie w Szczecinie do tego wiatrzysko
Bo ja to pierwsze dzieciątko wiosenne
Drugie zimowe
A trzecie jesienne z resztą nie pamietam juz ja je ubierałam
Mój m to każe małą opatulać...tz body bluzka spodnie Skarpetki kobinezon miś tz taki pluszowy
Kocyk minki pokrywka od wózka mi się wydaję że zs grubo
I że kocyk dała bym bardziej cienki bo ostatnio aż potowki dostała
Z skąd ja to znam ostatnioU nas nadal wieczory i noce pełne płaczu. Co któryś jest w miarę dobry, a potem znów kilka przepłakanych. W dzień też potrafi sporo płakać, a jak nie płacze i ma dobry humor, uśmiecha się, coś tam próbuje gadać, to trzeba z nią siedzieć i zajmować panienkę, bo inaczej znów płacz. Nic nie chce sama chwile chociaż poleżeć. Ani w łóżeczku, ani w wózku, ani w lezaczku. Jak śpi to pełną uwagę chce mieć moja dwulatka, więc nic nie odsapne w ciszy. Ciągle ktoś coś ode mnie chce. Męczy mnie to już. Marzę o ciszy. Czasem gdzieś wyjdę na godzinę czy półtorej sama pod wieczór, ale rzadko.
U mnie to moj m taki przewrażliwiony na tym punkcie....bo zimno zmarźluchU mnie jest ok 10-13 stopni (wychodzimy późnym popołudniem) i nie ma już słońca, ubieram body z długim rękawem, polspiochy lub spodenki i skarpetki, dosyć cienka czapka i kombinezon taki miś z polarem w środku. Jak są dni, że wieje takim chłodem to przykrywam cieńszym kocykiem i osłonka od wózka, jak nie wieje to sama osłonka. Jak wracamy to kark ma ciepły, więc chyba jej ciepło.