Zjadłam dopiero co ostatni posiłek a ja dalej głodna, ja prdl co robicie? Kuźwa mi doszły już 3 kg choć nie jadam dużo więcej tylko co 2 godziny i naprawdę niewielkie posiłki, ale teraz to coraz częściej mnie skręca z głodu i w końcu nie wytrzymam i zacznę żreć. Nie mogę za dużo przytyć bo mam już nadwagę i to nie moje widzimisię tylko lekarza ale też wiem że będzie mi ciężko jak dowale sobie może 20 kg
Mój dietetyk każe jeść 3 główne posiłki dziennie. Na początku jadłam co 3 godziny (bo właśnie tak wyczytałam w internecie i wszyscy tak mówią) i cukier był za wysoki, zwłaszcza rano. Do tego krzywa nie była krzywa tylko prosta, a to też nie jest dobrze.
Teraz jem 3-4 zbilansowane posiłki (czasem 4 bo bardzo wcześnie wstaje do pracy) i cukier mam super.
Muszą w każdym posiłku być dobre węglowodany, białko i tłuszcze. Do tego kolacja późno. Ja jem teraz około 20. Ale mówiła mi dietetyk, że jak rano cukier będzie za wysoki to powinnam nawet o 22 dodatkową kolację jeść.
U mnie się sprawdza. Ja mierze cukier rano, przed każdym posiłkiem, godzinę po i 2 godziny po.
Cukier odstawiłam całkowicie, ale na Boże Narodzenie zjadłam ciasto i cukier też mi nie skoczył.
Ja nie mam apetytu, bo mam mdłości i raczej zmuszam się do jedzenia, ale pewnie w dalszych tygodniach ciąży się to zmieni [emoji3526]
Na wadze chyba troszkę mniej niż przed ciąża, ale nie powiem ci dokładnie, bo tylko u lekarza mnie ważyli.
Może spróbuj pokombinować z dietą? Może to pomoże [emoji3526]