reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

Ja zrobiłam ferrytyne już w 5 tygodniu ciąży i lekarz mi odrazu przepisał żelazo. i szczerze mówiąć już po dwóch tygodniach miałam lepsze samopoczucie.... Aktualnie mam już w normie i już odstawiłam do kolejnej kontroli..
Ja mam dobre samopoczucie, ale żelazo w I tr nie powinno się podawać, bo jest teratogenne i o tym mówili mi wszyscy ginekolodzy. W poprzedniej ferrytyny nie badałam, ale miałam żelazo lekko poniżej normy, i wtedy lekarka od razu mówiła, żebym tylko nie brała żadnych suplementów, Teraz mam żelazo w normie, tylko ta ferrytyna. I moja obecna też absolutnie zakazała brać i czytać w necie :), i zacząć dopiero od 15tc
 
reklama
Dziś mam okropny dzień. Tęsknię za praca, martwię się czy zarodek w ogóle żyje. Bo jak patrzę na siebie to mało co się zmienilam. To jest po prostu straszne 😥😥😥 żyć w takim zawieszeniu.
Ja dzisiaj z kolei jestem jakaś poddenerwowana. Myślę czy dobrze robię siedząc na siłę w pracy a może lepiej byłoby leżeć w domu? 😔
Ja mam dobre samopoczucie, ale żelazo w I tr nie powinno się podawać, bo jest teratogenne i o tym mówili mi wszyscy ginekolodzy. W poprzedniej ferrytyny nie badałam, ale miałam żelazo lekko poniżej normy, i wtedy lekarka od razu mówiła, żebym tylko nie brała żadnych suplementów, Teraz mam żelazo w normie, tylko ta ferrytyna. I moja obecna też absolutnie zakazała brać i czytać w necie :), i zacząć dopiero od 15tc
Ja w pierwszej ciąży brałam od 10tc brałam żelazo. Gin na receptę przepisał, bo anemia jest niebezpieczna.
 
Mój dietetyk każe jeść 3 główne posiłki dziennie. Na początku jadłam co 3 godziny (bo właśnie tak wyczytałam w internecie i wszyscy tak mówią) i cukier był za wysoki, zwłaszcza rano. Do tego krzywa nie była krzywa tylko prosta, a to też nie jest dobrze.
Teraz jem 3-4 zbilansowane posiłki (czasem 4 bo bardzo wcześnie wstaje do pracy) i cukier mam super.
Muszą w każdym posiłku być dobre węglowodany, białko i tłuszcze. Do tego kolacja późno. Ja jem teraz około 20. Ale mówiła mi dietetyk, że jak rano cukier będzie za wysoki to powinnam nawet o 22 dodatkową kolację jeść.
U mnie się sprawdza. Ja mierze cukier rano, przed każdym posiłkiem, godzinę po i 2 godziny po.
Cukier odstawiłam całkowicie, ale na Boże Narodzenie zjadłam ciasto i cukier też mi nie skoczył.
Ja nie mam apetytu, bo mam mdłości i raczej zmuszam się do jedzenia, ale pewnie w dalszych tygodniach ciąży się to zmieni [emoji3526]
Na wadze chyba troszkę mniej niż przed ciąża, ale nie powiem ci dokładnie, bo tylko u lekarza mnie ważyli.
Może spróbuj pokombinować z dietą? Może to pomoże [emoji3526]
Mi dietetyczka mówiła, że mam jeść co 2 godziny, a że wstaję o 5 rano to niestety trochę posiłków jest. Fakt, mają być 3 główne, reszta to jakieś przekąski, sałatka, owoce, warzywo. Co zauważyłam, że ma znaczenie pieczywo. Kupnego to od lat nie jemy. Kupujemy z domowej produkcji od znajomej, ale teraz czuję, że to nie z tej mąki. Jak kupię czarny dla diabetyków albo z pełnoziarnisty dłużej i łatwiej wytrzymuję te 2 godziny.
Ale tak jak piszesz o tych białkach węglowodanach to na pewno się tego nie trzymam i tu muszę się przyłożyć
 
Orientujecie się co się bardziej opłaca jeśli jest się klasa średnia w związku z nowym ładem jeśli czeka nas zwolnienie/macierzyński? Można złożyć pit2 lub rezygnacje z pomniejszenia składki. Zastanawiam się czy nie złożyć rezygnacji bo kwota ze zwolnień i macierzyńskiego się nie liczy.
Wszystko zależy jaką kwotę się uzyskuje przychodu brutto w skali roku. Jeśli wiadomo że nie przekroczy się dla klasy średniej magicznej kwoty 102588,- to można śmiało wybrać średnią klasę. Wtedy nie ma ryzyka że będzie do zwrotu.
Natomiast ulga te 425,00 miesięcznie, to zależy kto wypłaca zasiłek, jeśli zakład pracy i Pit2 zostanie złożony to będą ulgę naliczać, natomiast jeśli ZUS jest płatnikiem to odzyska się kwotę dopiero w rozliczeniu rocznym.
No i zależy oczywiście czy ma się coś jeszcze pod stołem :)) Bo wtedy lepiej to odzyskać na koniec roku
 
Hej, zastanawiam się, ponieważ jestem w 10t4d i na tym etapie jestem po raz pierwszy. 7.01.22 ważyłam na wizycie tyle samo co na poprzedniej 17.12.21 czyli 57kg. Czuje, że mam teraz większy apetyt i zastanawiam się czy to już moment kiedy powinno się trochę więcej jeść- nie mówię o przejadaniu się ale żeby chociaż nie przelewało mi się w brzuchu 😅 mimo ze waga stoi w miejscu do brzuch już sie trochę zarysował. Wiem, że w pierwszych ciążach to raczej później następuje ale skoro waga stoi, a wizualnie widzę różnice to nie wiem być może woda, płyny itd? Czy ktoś też zauważył już brzuszek?
 
Hej, zastanawiam się, ponieważ jestem w 10t4d i na tym etapie jestem po raz pierwszy. 7.01.22 ważyłam na wizycie tyle samo co na poprzedniej 17.12.21 czyli 57kg. Czuje, że mam teraz większy apetyt i zastanawiam się czy to już moment kiedy powinno się trochę więcej jeść- nie mówię o przejadaniu się ale żeby chociaż nie przelewało mi się w brzuchu 😅 mimo ze waga stoi w miejscu do brzuch już sie trochę zarysował. Wiem, że w pierwszych ciążach to raczej później następuje ale skoro waga stoi, a wizualnie widzę różnice to nie wiem być może woda, płyny itd? Czy ktoś też zauważył już brzuszek?
Mi na aplikacji pokazuje, że w okolicach 12tc zwiększa się zapotrzebowanie na 1 kanapkę więcej
 
Wszystko zależy jaką kwotę się uzyskuje przychodu brutto w skali roku. Jeśli wiadomo że nie przekroczy się dla klasy średniej magicznej kwoty 102588,- to można śmiało wybrać średnią klasę. Wtedy nie ma ryzyka że będzie do zwrotu.
Natomiast ulga te 425,00 miesięcznie, to zależy kto wypłaca zasiłek, jeśli zakład pracy i Pit2 zostanie złożony to będą ulgę naliczać, natomiast jeśli ZUS jest płatnikiem to odzyska się kwotę dopiero w rozliczeniu rocznym.
No i zależy oczywiście czy ma się coś jeszcze pod stołem :)) Bo wtedy lepiej to odzyskać na koniec roku
Tylko kwota ze zwolnienia i macierzyńskiego się nie liczy, wiec wtedy kwota zarobków jest ważna tylko wtedy jeśli chodzimy do pracy.
Myśle, ze PIT 2 opłaca się tylko w sytuacji jeśli nie planujemy zwolnień lub macierzyńskiego bo inaczej przy rozliczeniu rocznym trzeba będzie zwrócić te ulgę :/
 
Mi dietetyczka mówiła, że mam jeść co 2 godziny, a że wstaję o 5 rano to niestety trochę posiłków jest. Fakt, mają być 3 główne, reszta to jakieś przekąski, sałatka, owoce, warzywo. Co zauważyłam, że ma znaczenie pieczywo. Kupnego to od lat nie jemy. Kupujemy z domowej produkcji od znajomej, ale teraz czuję, że to nie z tej mąki. Jak kupię czarny dla diabetyków albo z pełnoziarnisty dłużej i łatwiej wytrzymuję te 2 godziny.
Ale tak jak piszesz o tych białkach węglowodanach to na pewno się tego nie trzymam i tu muszę się przyłożyć
Ja od pozytywnego testu zaczęłam piec swój chleb z mąki pełnoziarnistej i orkiszowej, cukier po posiłku z nim mam ok, natomiast wczoraj chciałam odmiany i kupiłam w lidlu bulkę " z niskim ig" tak była nazwana... I po jednej cukier poleciał w kosmos :( już nie mogę patrzeć na ten mój chleb, na myśl o nim robi mi się niedobrze (choć w smaku nie jest jakiś straszny, to jednak nie jest to białe pieczywo za którym baaardzo tęsknię).
 
reklama
Tylko kwota ze zwolnienia i macierzyńskiego się nie liczy, wiec wtedy kwota zarobków jest ważna tylko wtedy jeśli chodzimy do pracy.
Myśle, ze PIT 2 opłaca się tylko w sytuacji jeśli nie planujemy zwolnień lub macierzyńskiego bo inaczej przy rozliczeniu rocznym trzeba będzie zwrócić te ulgę :/
Ja kompletnie się na tym nie znam, ale złożyłam PIT 2 i wniosek o nienaliczanie ulgi. Dostaję kilkaset zł więcej na rodzicielskim.
 
Do góry