Mój mąż też pracował w Niemczech 4lata. Pojechał jak córka miała 4 latka, też był gościem w domu, co 3-4tyg przyjeżdżał na 3 dni. Musiałam sobie radzić ze wszystkim sama, z czasem to już była norma dla mnie. Na, szczęście moja córka już nie była taka malutka, ale wiadomo, praca/przedszkole potem szkoła/ dom / coś się popsuło/coś trzeba było załatwić -wszystko ja. Po 4 latach mielismy dość obydwoje i wrócił na stałe. Jakoś ja nie wyobrażalam sobie tam się przeprowadzić.Mąż był szczęśliwy bo mała na piersi była więc miał wytłumaczenie że on cycka nie da. A kiedy przeszliśmy na butle w nocy to on już pracował w delegacji. W dzień jego pierwszego wyjazdu oznajmiłam mu że będzie miał drugiego bobasa. Z dwójką dzieci wróciłam na mniejszy metraż ale wyrazie czego budynek obok była teściowa (co mi max godzinę z zegarkiem w reku z dziećmi została gdy ja bałam zakupach i nie gderała przy tym tylko dlatego że i dla niej zakupy robiłam).
Wtedy w jednym pomieszczeniu spałam ja i obok były dwa łóżeczka. Mąż był gościem raz w miesiącu przez parę dni lub raz na dwa miesiące na tydzień. Stwierdził że to nie życie kiedy ma się rodzinę i tak ściągnął nas do siebie do Niemiec dzień po 1 urodzinach młodszej.
reklama
Wow mega szybko mu to poszlo!!!Dobra żona z ciebie ja mojego wykorzystywalam w nocy i ja karmilam, a on nosił do odbicia (długo ją trzeba było nosić) teraz np on wstaje w nocy jak mała się obudzi ( na szczęście najczęściej przesypia całą noc bez pobudek). Jak odstawiałam ją od piersi na początku tej ciąży, to wyniosłam się z sypialni i on wstał do małej, robił mleko i super mu poszło, po 3 nocach znalazł na nią sposób i zaczęła przesypiac całe noce
MatkaJoanna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2022
- Postów
- 421
Kurczę moje pierwsze też spało z nami i to długo. Myślę że z 1.5 roku. Pewnego razu poszedł do siebie i tak już zostało. Łóżeczko w ogóle było mało używane do tego czasu.
A teraz to nie wiem sama czy bawić się w dostawke czy wystarczy to zwykle łóżeczko i nasze?
Przy karmieniu piersią mieć dziecko pod ręką to wybawienie. Z synem 10 lat temu było ledwie 20 tygodni macierzyńskiego więc trochę z "wygody" spał z nami bo więcej jednak się wysypialam i nie szłam do roboty jak zombie.
Koszule do porodu mam z Pepco. Trochę przykrótka ale co tam może mi zdjęć nie będą robić Pamiętam, że pierwszy poród bez majtek przechodziłam bo mnie badali w kółko.
A teraz to nie wiem sama czy bawić się w dostawke czy wystarczy to zwykle łóżeczko i nasze?
Przy karmieniu piersią mieć dziecko pod ręką to wybawienie. Z synem 10 lat temu było ledwie 20 tygodni macierzyńskiego więc trochę z "wygody" spał z nami bo więcej jednak się wysypialam i nie szłam do roboty jak zombie.
Koszule do porodu mam z Pepco. Trochę przykrótka ale co tam może mi zdjęć nie będą robić Pamiętam, że pierwszy poród bez majtek przechodziłam bo mnie badali w kółko.
MatkaJoanna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2022
- Postów
- 421
Dzielna jesteś naprawdę. Bym się zapłakała chyba sama (Mąż był szczęśliwy bo mała na piersi była więc miał wytłumaczenie że on cycka nie da. A kiedy przeszliśmy na butle w nocy to on już pracował w delegacji. W dzień jego pierwszego wyjazdu oznajmiłam mu że będzie miał drugiego bobasa. Z dwójką dzieci wróciłam na mniejszy metraż ale wyrazie czego budynek obok była teściowa (co mi max godzinę z zegarkiem w reku z dziećmi została gdy ja bałam zakupach i nie gderała przy tym tylko dlatego że i dla niej zakupy robiłam).
Wtedy w jednym pomieszczeniu spałam ja i obok były dwa łóżeczka. Mąż był gościem raz w miesiącu przez parę dni lub raz na dwa miesiące na tydzień. Stwierdził że to nie życie kiedy ma się rodzinę i tak ściągnął nas do siebie do Niemiec dzień po 1 urodzinach młodszej.
Ja już nie chce spać z dzieckiem, w końcu chce żeby nasze łóżko było tylko dla nas. Pierwsza córka też spała z nami 2lata, ale że też między dziewczynami jesy 10lat różnicy to przy drugiej znów mi to nie przeszkadzało. A teraz za mało czasu minęło od wyprowadzki małej z naszego łóżka i jeszcze nie nacieszyłam się spaniem tylko z mężemKurczę moje pierwsze też spało z nami i to długo. Myślę że z 1.5 roku. Pewnego razu poszedł do siebie i tak już zostało. Łóżeczko w ogóle było mało używane do tego czasu.
A teraz to nie wiem sama czy bawić się w dostawke czy wystarczy to zwykle łóżeczko i nasze?
Przy karmieniu piersią mieć dziecko pod ręką to wybawienie. Z synem 10 lat temu było ledwie 20 tygodni macierzyńskiego więc trochę z "wygody" spał z nami bo więcej jednak się wysypialam i nie szłam do roboty jak zombie.
Koszule do porodu mam z Pepco. Trochę przykrótka ale co tam może mi zdjęć nie będą robić Pamiętam, że pierwszy poród bez majtek przechodziłam bo mnie badali w kółko.
A na porodówce ja też od początku chodziłam bez majtek bez sensu by było co chwilę je zakładać i zdejmowac
Czyli na tej sali przedporodowej to tez już bez majtek?Ja już nie chce spać z dzieckiem, w końcu chce żeby nasze łóżko było tylko dla nas. Pierwsza córka też spała z nami 2lata, ale że też między dziewczynami jesy 10lat różnicy to przy drugiej znów mi to nie przeszkadzało. A teraz za mało czasu minęło od wyprowadzki małej z naszego łóżka i jeszcze nie nacieszyłam się spaniem tylko z mężem
A na porodówce ja też od początku chodziłam bez majtek bez sensu by było co chwilę je zakładać i zdejmowac
Ja byłam na patologii a potem prosto na porodowke i na sali porodowej zdjelam majtki. Za pierwszym razem przebierałam się na Izbie przyjęć i tam majtki założyłam, a jak weszłam na salę porodowa to zdjelam. Poprostu jak już wiedziałam, że nigdzie chodzić nie będę to zdjelam i tak tam badania szyjki są co chwilęCzyli na tej sali przedporodowej to tez już bez majtek?
MatkaJoanna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2022
- Postów
- 421
Tak, na trakcie porodowym już bez.Czyli na tej sali przedporodowej to tez już bez majtek?
MatkaJoanna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2022
- Postów
- 421
SzanujęA teraz za mało czasu minęło od wyprowadzki małej z naszego łóżka i jeszcze nie nacieszyłam się spaniem tylko z mężem
reklama
Ale czy na przedporodowej już też? Na tej co monitorują ktg i albo leżysz podpięta albo możesz się poruszać jak podobno kabel dłuższy.Tak, na trakcie porodowym już bez.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 325 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 116 tys
- Odpowiedzi
- 31
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: