reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2019

reklama
No my w sumie musimy dokończyć wyprawkę, ślub i wesele też mamy, ale już nie swoje tylko kuzynki męża. :D Swoje mieliśmy w marcu. Coraz bardziej do mnie dociera, że jeszcze chwila i wszystko się totalnie zmieni. Byleby poród przeżyć.


Szczerze to zazdroszczę wam już stresów ślubnych u nas dopiero będziemy przeżywać ale mam takie podejście, że zleci to moment ważniejszy jest dla mnie synek reszta sama się ułoży
 
Powoli kupuję... ;)
Przełamałam się i w końcu zaczęłam.
Od razu lepiej się z tym czuję :)

Co do wózka to chyba padnie na ten model:


W przyszły weekend padnie ostateczny wybór.

Co myślicie o tym wózku?
 
Powoli kupuję... ;)
Przełamałam się i w końcu zaczęłam.
Od razu lepiej się z tym czuję :)

Co do wózka to chyba padnie na ten model:


W przyszły weekend padnie ostateczny wybór.

Co myślicie o tym wózku?
Jest bardzo podobny do naszego (Roan soft bass), ja w naszym jestem zakochana, ale radziłbym, żebyś zobaczyła go sobie stacjonarnie. Ja wcześniej byłam przekonana do innego, ale jak go zobaczyłam to czar prysł.
 
Jest bardzo podobny do naszego (Roan soft bass), ja w naszym jestem zakochana, ale radziłbym, żebyś zobaczyła go sobie stacjonarnie. Ja wcześniej byłam przekonana do innego, ale jak go zobaczyłam to czar prysł.
Tak, tak. Będziemy oglądać stacjonarnie.
Jeszcze myślimy o tym:

 
Dziewczyny czy Wy tez tak macie, ze np. wstając z pozycji leżącej czujecie takie ciągnięcie brzucha i pobolewanie w podbrzuszu? Albo jak chodzicie czujecie cały czas brzuch jakbyście nosiły nadęty balon? Bo ja tak mam...
Nie wiem czy to normalne. Dopiero w sobotę mam wizytę.
Nawet chodzę wolno, bo cały czas czuję taki jakby trzęsący się brzuch.
 
Dziewczyny czy Wy tez tak macie, ze np. wstając z pozycji leżącej czujecie takie ciągnięcie brzucha i pobolewanie w podbrzuszu? Albo jak chodzicie czujecie cały czas brzuch jakbyście nosiły nadęty balon? Bo ja tak mam...
Nie wiem czy to normalne. Dopiero w sobotę mam wizytę.
Nawet chodzę wolno, bo cały czas czuję taki jakby trzęsący się brzuch.
Ja tak mam, razem z napinaniem brzuszka i niestety ale lekarz kazał jak najwiecej leżeć :( do tego magnez i nospa
 
Dziewczyny czy Wy tez tak macie, ze np. wstając z pozycji leżącej czujecie takie ciągnięcie brzucha i pobolewanie w podbrzuszu? Albo jak chodzicie czujecie cały czas brzuch jakbyście nosiły nadęty balon? Bo ja tak mam...
Nie wiem czy to normalne. Dopiero w sobotę mam wizytę.
Nawet chodzę wolno, bo cały czas czuję taki jakby trzęsący się brzuch.
Ja też tak mam. Coraz bardziej napięty balon. Najlepszy brzuszek mam rano. Czuję wypoczęcie i rozluźnienie po nocy. W dzień jak czuje takie napięcie i napompowanie to staram się odpoczywać. Nie czuję na razie żeby to było coś groźnego.
 
Ja też tak mam. Coraz bardziej napięty balon. Najlepszy brzuszek mam rano. Czuję wypoczęcie i rozluźnienie po nocy. W dzień jak czuje takie napięcie i napompowanie to staram się odpoczywać. Nie czuję na razie żeby to było coś groźnego.
Też mam nadzieję, że to nic groźnego.
Tylko martwi mnie to, że to jest takie nieustające... Jakbym w ogóle mięśnie brzucha straciła. Jak wstaję to jestem jakby od połowy sparaliżowana przez chwilę i nie mogę ruszać nogami, idę jak paralityk jakiś. Po chwili jak się rozejdę to już jest lepiej.
 
reklama
Zastanawiam się czy to czasem nie jest związane z rozejściem się spojenia łonowego. Z tego co czytam to wszystkie objawy do tego pasują.
 
Do góry