reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2019

Dziewczyny czy wy też macie czasem wzdęty brzuch szczególnie wieczorem po całym dniu ? Oraz znacznie większe parcie na pęcherz niż wcześniej ? Czasem mam wrażenie że mogłabym w ogóle nie wstawać z toalety ciągle czuje jakbym miała pełny pęcherz..
 
reklama
Dziewczyny czy wy też macie czasem wzdęty brzuch szczególnie wieczorem po całym dniu ? Oraz znacznie większe parcie na pęcherz niż wcześniej ? Czasem mam wrażenie że mogłabym w ogóle nie wstawać z toalety ciągle czuje jakbym miała pełny pęcherz..
To raczej normalne, ja też chodzę co chwila a jak mam gdzieś jechać to planuje wcześniej gdzie są WC po drodze :p
 
Dziewczyny czy wy też macie czasem wzdęty brzuch szczególnie wieczorem po całym dniu ? Oraz znacznie większe parcie na pęcherz niż wcześniej ? Czasem mam wrażenie że mogłabym w ogóle nie wstawać z toalety ciągle czuje jakbym miała pełny pęcherz..
Też mam wieczorami bardziej napięty i wzdęty. Ostatnio jeszcze kłuje mnie co chwilę na wysokości żołądka i wątroby. Trudno wysiedzieć w jednej pozycji.
 
No właśnie, a co kupowałyście z aptecznych rzeczy? Podkłady i wkładki laktacyjne mam. Co do pępuszka? Jaki krem do sutków? To mi jakoś umknęło. Kupujecie koło poporodowe? Ja chyba się skuszę, ponoć bardzo pomaga na pierwsze dni. Powiem Wam, że samego porodu tak się nie boję jak połogu i tego co wtedy będzie. Moja mama odrazu przyjedzie jak tylko urodze, żebyśmy nie byli sami, ale i tak mam pietra, że będę zdychać.
 
No właśnie, a co kupowałyście z aptecznych rzeczy? Podkłady i wkładki laktacyjne mam. Co do pępuszka? Jaki krem do sutków? To mi jakoś umknęło. Kupujecie koło poporodowe? Ja chyba się skuszę, ponoć bardzo pomaga na pierwsze dni. Powiem Wam, że samego porodu tak się nie boję jak połogu i tego co wtedy będzie. Moja mama odrazu przyjedzie jak tylko urodze, żebyśmy nie byli sami, ale i tak mam pietra, że będę zdychać.

Nie chce robic spamu, ale ja ostatnio napisałam eBook dla kobiet w ciąży - do darmowego pobrania z naszego bloga i tam wlasnie podaje screen z moich zakupów zarówno w Rossman jak i w aptece, jakby któraś chciała - zapraszam.

Darmowy eBook pobierzesz stad: Link do: E B O O K – tomitobi.com
 
No właśnie, a co kupowałyście z aptecznych rzeczy? Podkłady i wkładki laktacyjne mam. Co do pępuszka? Jaki krem do sutków? To mi jakoś umknęło. Kupujecie koło poporodowe? Ja chyba się skuszę, ponoć bardzo pomaga na pierwsze dni. Powiem Wam, że samego porodu tak się nie boję jak połogu i tego co wtedy będzie. Moja mama odrazu przyjedzie jak tylko urodze, żebyśmy nie byli sami, ale i tak mam pietra, że będę zdychać.
Ja do pępka kupię Octenisept, a do sutków krem Maltan. Sól fizjologiczną i gaziki sterylne.
A co to jest kolo poporodowe?

Ja też właśnie boję się połogu
 
No właśnie, a co kupowałyście z aptecznych rzeczy? Podkłady i wkładki laktacyjne mam. Co do pępuszka? Jaki krem do sutków? To mi jakoś umknęło. Kupujecie koło poporodowe? Ja chyba się skuszę, ponoć bardzo pomaga na pierwsze dni. Powiem Wam, że samego porodu tak się nie boję jak połogu i tego co wtedy będzie. Moja mama odrazu przyjedzie jak tylko urodze, żebyśmy nie byli sami, ale i tak mam pietra, że będę zdychać.
Wkładki laktacyjne, krem do sutków z firmy Medela, do pępka Octenisept ale używany tylko w razie ropienia pępka. Koła poporodowego nie mam w planach, według mnie zbędny wydatek. Soli fizjologicznej nie kupuję. Asystent laktacyjny - taka mała pompka do wspomagania karmienia tj. wyciągnięcia wklęsłych sutków bo u mnie z tym problemy. W sumie tyle z apteki. :)
Pierwsze dni połogu są najgorsze kiedy przy każdym ruchu krew z Ciebie leci, ale to nic strasznego. Co najwyżej mało komfortowe.
 
Wkładki laktacyjne, krem do sutków z firmy Medela, do pępka Octenisept ale używany tylko w razie ropienia pępka. Koła poporodowego nie mam w planach, według mnie zbędny wydatek. Soli fizjologicznej nie kupuję. Asystent laktacyjny - taka mała pompka do wspomagania karmienia tj. wyciągnięcia wklęsłych sutków bo u mnie z tym problemy. W sumie tyle z apteki. :)
Pierwsze dni połogu są najgorsze kiedy przy każdym ruchu krew z Ciebie leci, ale to nic strasznego. Co najwyżej mało komfortowe.

Najwyżej zmiana podpaski co wizyta w wc lub raz na godzine i da sie żyć ;) ja sie modlę byle krocza znów nie nacinali :( bo ja to mam juz dwa razy cięte i choc w jednej ciąży chciałabym tej „przyjemności” uniknąć.
O strachu przed cc nie wspomnę.
 
Najwyżej zmiana podpaski co wizyta w wc lub raz na godzine i da sie żyć ;) ja sie modlę byle krocza znów nie nacinali :( bo ja to mam juz dwa razy cięte i choc w jednej ciąży chciałabym tej „przyjemności” uniknąć.
O strachu przed cc nie wspomnę.
Oj to współczuję. :/ Nacinanie to nic fajnego.. :( Ja się modlę żeby CC nie mieć. Nie wyobrażam sobie opieki nad dwójką dzieci po CC. Chyba bym się zapłakała..
 
reklama
Do góry