reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Mogłam nie poruszać tematu - dla mnie takie sprawy mimo wszystko są krępujące i nie wiem co powiedzieć.
Teraz na pewno urodzisz smoka :-D
Też często budzę się na brzuchu i młody póki co żyje(ma się dobrze?), mam nadzieję, że mu twarzy tym nie zdeformowałam ani nic.
 
reklama
dzieki dziewczyny :) bedzie duza i dobrze ze cesarka bo nie wiem jaka ta glowka za miesiac bedzie hihi.
devi - gratuluje pani mgr :) jakies ciule ze cie tak męczą, dobrze ze juz m,asz to z glowy :)
bischopka - tylko nie bij mocno za te swiadectwa bo dosyc im zepsujesz wakacje tym ze nie maja pustej chaty chociaz do ploudnia :-D
A do mnie jedzie moj wozeczek jagodowy dla Nadii HURAAA!!! jak dojedzie wstawie zdjecie na zakupowym.
 
No oczywiście miejsca nie mam, poza tym on waży ponad 40 kg bo to duuuuży golden - jak owczarek podhalański więc czy w ogóle są takie kojce ??? :eek: Plus oczywiście Pan się nie zgodzi. Ja oddam bez mrugnięcia oka, jestem na skraju załamania nerwowego...

Kochana, mój kanar waży ponad 60 kilo i jest dużo większy od Twojego goldena, więc jak on wlazł to i golden wlezie.. poza tym są i klatki dla mastiffa, więc rozmiarowo jest ich wiele.. No i wybacz, ale ja nie rozumiem co to znaczy czy się jaśnie Pan zgodzi?
A będzie go zabierał ze sobą do pracy?
Jak można nie móc wyjść z domu bo pies niszczy?
Bez przesady ! Masz małe dziecko, zaraz drugie i co? Będziesz całymi dniami siedziała na dupie w czterech ścianach bo Ci pies drzwi podrapie?
W ogóle by mnie jego zdanie na ten temat nie interesowało, o !
No ale klatka jest duża ale co prawda składana..

tu ją widać w tle.. Crom miał w niej posłanie i zabawki i normalnie się w niej obracał bo była 1,5 razy długa jak on
h.jpg



Devi- powodzenia!
Karolaola- uważaj na siebie !

_____
BRY!
Obudziłam się z****nana jak smok.. budze się po kilka razy w nocy, łaże siku, w ogóle w nocy mam twardy brzuch często (za dnia praktycznie nigdy od kiedy biore leki), nie mogę se znaleźć miejsca, wszystko mnie boli i drętwieje a droga do kibla to męka.. masakra.. jeszcze mnie o 7 ciule z kosiarkami obudzili, kosili trawę i mam dziś apogeum alergii, co się obudziłam to zanim zasnęłam z pół paczki musiałam wysmarkać..
Rano obudził mnie rzygający Elmo, także miałam jeszcze dwa śliczne rzygowniki do sprzątania na balkonie, pół biedy (choć mnie to już nie cieszy) że na balkonie się pofatygował a nie w domu..
O 14 jadę z teściową po zmywarkę.. i mnie dopadły wątpliwosci czy mnie ona aby na pewno wcale potrzebna, głupia jestem nie?
 
Ostatnia edycja:
Marcelinaa zmywarka to najlepsze urządzenie pod słońcem :-) Teraz z moim wielkim brzuchem nie dostałabym do zlewu, a tak cały dzień zbieram naczynia i na wieczór puszczam, a rano wsio pomyte. Zobaczysz, nie będziesz żałowała.
 
O MAMO MARCELINA TY MASZ ŹREBAKA W DOMU :szok: kochana kupuj zmywarkę ja mam od 5 lat i życia sobie bez niej niewyobrażam :tak:jaka oszczędność czasu ,wody itp.przede wszystkim wygoda i pożądek bo wszystkie brudy nie leżą w zlewie tylko schowane w zmywarce.
Oli.B-ja kochana w twojej sytuacji 5 minut bym się nie zastanawiała nad oddaniem psa sorki może się tu komuś narażę ale jak dla mnie mój komfort psychiczny i fizyczny jest ważniejszy niż jakikolwiek zwierz .Kobieto a tego Twojego M też bym oddała ;-).
A tak serio jeśli chodzi o małżonka to dostałby taką jazdę i nie miałby prawa nic do powiedzenia ,siedzi z dupą w pracy i wszystko mu wisi :wściekła/y:a ty zapierdzielasz jak mały motorek dziecko,chata ,zakupy,sprzątanie ,psisko i co jeszcze -masakra jakaś.
Oddaj psisko -znajdź mu jakiś dobry dom i luzik.
 
Ostatnia edycja:
Hej!

Jejciu,ale się rozpisałyście :-D:-D
Witam się dzisiejszego dnia... samopoczucie podobne do Marceliny... chodzę ciągle siku, jakiś taki wewnętrzny dołek, nic mi się nie chce... idę dzisiaj do koleżanki pożyczyć jakieś książki,a od jutra będę uczyła koleżankę angielskiego,więc może dobre samopoczucie i siły witalne do życia wrócą,bo póki co wszystko jest bleeee... :nerd:
Oli – gratuluję 9 lat przeżytych razem i życzę jeszcze wielu! (wraz z pieskiem )
Tonya – moja kicia kładła mi się na brzuch jak był mały.. teraz go unika jak może .. czyżby wiedziała,że ktoś w nim mieszka??
Devi – trzymam mocno,ale to bardzo mocno kciuki!
Karolaola – gratuluję wybrania imienia dla synusia i oszczędzaj się
Biedroneczka – udanej wizyty życzę
Ewka – na pewno wszystko jest w porządku z córcią, spokojnie…
Rybkaa – sto lat dla twojej małej księżniczki!!!
Marcelinaa –a co ten Elmo tak żyga biedny? Chorowitek z niego czy jak?
 
Oj dzięki kobietki, my jak najdłużej będziemy się trzymać w dwupaku- tak mama postanowiła, a mały musi się słuchać. Zresztą moją nadzieją jest LANA i to ile wytrwała, myślę, że mi też się uda tą końcówkę.

flower lekarze nawet nie brali pod uwagę, że mały może się urodzić. Naszczęście szyjka trzyma, więc działali na te skurcze i w końcu Igor trochę odpuścił i wycofał główkę. Dobrze wiedzieć, bo ja słyszałam, że w 8 to powinno się w ogóle nie rodzić, że lepiej w 7 niż w 8? Choć z drugiej strony tak jak piszesz każdy dzień na wagę złota.
sylaa widzę, że też bierzesz fenoterol, czujesz, że działa rozkurczowo? Bo ja biorę od 6 do 8 połówek na dzień, ale jego działanie gdzieś mi umyka...

A tak czytając Was troszkę wczoraj dochodzę do wniosku, że ja chyba nic nie opuściłam Marcelinaa i Oli jak miały kłopoty z psami tak je mają. Kochane czy nic się w tym kierunku nie wyjaśniło?:cool2:

A swoją drogą Marcelinna piękny ten Twój psiak.
 
No właśnie, jak to jest... bo powtarza się ciągle, że lepiej rodzić w 7 niż 8. Ale coś mi się wierzyć nie chce że to do końca prawda - przecież każdy dzień w brzuchu się liczy. I że niby bezpieczniej jest urodzić w 30 tygodniu niż 35? To dla mnie niewyobrażalne!
 
Też słyszałam coś takiego, nawet ktoś mi to tłumaczył, ale już nie pamiętam o co chodziło..a to wszystko przez to, ze jedyne co robię to lektura Pudelka..:-D
 
reklama
O MAMO MARCELINA TY MASZ ŹREBAKA W DOMU :szok:

mam źrebaka i konia :nerd:

DSC01533.jpgwww.jpgDSC00575.jpgDSC01564.jpgP5092541.jpg93elmo.jpgndm3.jpgsp4.jpg107crom.jpgDSC07164.jpg

to z czasów kiedy jeszcze byłam normalna.. :nerd:

Marcelinaa –a co ten Elmo tak żyga biedny? Chorowitek z niego czy jak?


Taycia wtedy to był Crom :nerd:
Żrą trwę osły, mimo że się tego pilnuje.. to potem są efekty.. każdy pies musi se czasem puścić pawia..
 
Do góry