No oczywiście miejsca nie mam, poza tym on waży ponad 40 kg bo to duuuuży golden - jak owczarek podhalański więc czy w ogóle są takie kojce ???
Plus oczywiście Pan się nie zgodzi. Ja oddam bez mrugnięcia oka, jestem na skraju załamania nerwowego...
Kochana, mój kanar waży ponad 60 kilo i jest dużo większy od Twojego goldena, więc jak on wlazł to i golden wlezie.. poza tym są i klatki dla mastiffa, więc rozmiarowo jest ich wiele.. No i wybacz, ale ja nie rozumiem co to znaczy czy się jaśnie Pan zgodzi?
A będzie go zabierał ze sobą do pracy?
Jak można nie móc wyjść z domu bo pies niszczy?
Bez przesady ! Masz małe dziecko, zaraz drugie i co? Będziesz całymi dniami siedziała na dupie w czterech ścianach bo Ci pies drzwi podrapie?
W ogóle by mnie jego zdanie na ten temat nie interesowało, o !
No ale klatka jest duża ale co prawda składana..
tu ją widać w tle.. Crom miał w niej posłanie i zabawki i normalnie się w niej obracał bo była 1,5 razy długa jak on
Devi- powodzenia!
Karolaola- uważaj na siebie !
_____
BRY!
Obudziłam się z****nana jak smok.. budze się po kilka razy w nocy, łaże siku, w ogóle w nocy mam twardy brzuch często (za dnia praktycznie nigdy od kiedy biore leki), nie mogę se znaleźć miejsca, wszystko mnie boli i drętwieje a droga do kibla to męka.. masakra.. jeszcze mnie o 7 ciule z kosiarkami obudzili, kosili trawę i mam dziś apogeum alergii, co się obudziłam to zanim zasnęłam z pół paczki musiałam wysmarkać..
Rano obudził mnie rzygający Elmo, także miałam jeszcze dwa śliczne rzygowniki do sprzątania na balkonie, pół biedy (choć mnie to już nie cieszy) że na balkonie się pofatygował a nie w domu..
O 14 jadę z teściową po zmywarkę.. i mnie dopadły wątpliwosci czy mnie ona aby na pewno wcale potrzebna, głupia jestem nie?