reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Witajcie Kobitki :)
Dzisiaj wpadłam tylko na chwilke. Padam na twarz... w szkole straszne zamieszanie z ocenami.
Łeb mi pęka. właśnie pije mięte bo moj brzuch juz nie wyrabia z tym zwracaniem pokarmu.. ostatnio o mały włos w autobusie nie zemdlałam...
Mam nadzieje ze u Was wszystko dobrze...
 
reklama
neilaa witamy serdecznie i trzymamy kciuki zeby wszystko bylo dobrze.
Ja tez dzis zupelnie nie do zycia. Tyle planow mialam bo gin pozwolil sie wiecej ruszac a tak mi slabo bylo caly dzien ze ledwie obiad dalam rade zrobic. Za tydzien mnie czeka calodniowa podroz pkp do nowego sącza ja nie wiem jak dam rade :( ale trzeba jechac bo teciowie bardzo stesknieni za nami a szczegolnie za Niko.
Mój synek idzie za dwa tygodnie pierwszy raz do przedszkola jestem przerazona bo on mimo 2,5 roku niewiele mowi :-(zrobi wszystko co mu sie powie, da znac ze chce siku ale dogadam sie z nim tylko ja i B. Dziewczyny ktore maja to juz za soba pocieszcie ze da sobie rade bo oczywicie spanikowana mamusia bardziej sie stresuje niz mlody :-D
 
Dziewczynki jeszcze raz dziękuję za naprawdę ciepłe powitanie, mam nadzieje, że zostanę tutaj z Wam do końca bo wierzę z całego serca, że tym razem będzie dobrze !!
Jutro troszkę ciężki poranek mnie czeka, a mianowicie wizyta w pracy i informacja że trochę mnie nie będzie. Trzymajcie kciuki, żebym wróciła zdrowa i cała, bo znając moją szefową i pamiętając furię w jaką wpadła za pierwszym razem to mam pewne obawy co do tego poranka :))
 
neilaa Mój synek idzie za dwa tygodnie pierwszy raz do przedszkola jestem przerazona bo on mimo 2,5 roku niewiele mowi :-(zrobi wszystko co mu sie powie, da znac ze chce siku ale dogadam sie z nim tylko ja i B. Dziewczyny ktore maja to juz za soba pocieszcie ze da sobie rade bo oczywicie spanikowana mamusia bardziej sie stresuje niz mlody :-D
Ewa mój synek ma rok i 7 miesięcy i chodzi do przedszkola (nie do żłobka), mówi pojedyncze słowa, chodzi od listopada czyli miał rok i 5 miesięcy. Grupa dzieci właśnie od 2,5 - 3 lat, a on sobie świetne daje radę. :-) Wręcz jest płacz jak wychodzimy już z przedszkola. I mimo, że ja teraz siedzę w domu prowadzamy go bo widzę jak się świetnie rozwija wśród dzieci. Także głowa do góry da sobie radę na pewno. :-)
Ja jestem w szoku jak widzę jak moje dziecko siedzi w kółku na angielski z innymi dziećmi i macha rękami i coś mówi po swojemu z dziećmi jak one śpiewają. :-)

neilaaa trzymam kciuki za jutro &&&&&&&
 
Gabina i gosia-GRATULUJĘ !!!!! kochane wspaniałych wieści:-)
Witam równiez wszystkie nowe sierpniowe mamusie:-)
 
Oli bardzo C dziekuje pocieszylas mnie bardzo :tak: ja tez siedze teraz w domu ale widze ze on bardzo sie garnie do dzieci jest dosyc odważny i nie bardzo boi sie obcych. W domu nie zapewnie mu tylu atrakcji szczególnie teraz jak sama ledwo chodze :tak:poza tym chyba lepiej zaczac teraz niz we wrzesniu jak bedzie duzo nowych dzieci i zbiorowa histeria co rano :-D
 
witam wszystkie sierpnióweczki :)

Chętnie do Was dołącze.. Również będę rodzić w sierpniu..
Jest to moja druga ciąża, nieplanowana.. Ale mimo wszystko bardzo się cieszę, bo bardzo chciałam mieć drugie dziecko, ale gdybyśmy mieli je z mężem zaplanować to pewnie pojawiłoby się za około 2-3 lata. A tak to dzieciaki nie będą miały zbyt dużej róznicy wieku ;)
Jak na razie moja ciąża przebiega prawidłowo.. jedyne objawy to brak miesiączki, powiększone piersi i ogólne zmęczenie i senność.. Na całe szczęście ominęły mnie kolejny raz mdłości (bo przy pierwszej ciąży też nie miałam).. Dlatego z niecierpliwością czekam na pierwsze ruchy dziecka, żeby w końcu "poczuć" tą ciążę :)
Mieszkam za granicą, więc praktycznie jesteśmy tu sami, bez jakiejkolwiek rodziny..
Chętnie będę tu do Was zaglądać, bo wokół siebie nie mam żadnych ciężarnych koleżanek, więc nie mam z kim pogadać o ciążowych sprawach..

pozdrawiam wszystkie sierpniowe mamy i życzę miłego dnia :)

EwaK to i ja Cię pocieszę. Twój synek na pewno da sobie radę. Tobie będzie ciężej ale on, jeśli garnie się do dzieci na pewno będzie zadowolony. Moja córcia poszła do tzw. domowego żłobka jak miała 13,5 miesiąca. Ona zostawała tam bez problemu, czasem popłakiwała przy rozstaniu, ale w momencie jak ja wyszłam to była już cisza i od razu szła się bawić. Zapominałą o mamie i cieszyłą się ze jest z dziećmi. Niestety jest tak że to my matki bardziej to przeżywamy niż dzieci. A wydaje nam się że dla nich to ciężkie.
Z mówieniem Twój synek na pewno da sobie radę. Jeśli będzie między dziećmi to szybko będzie się uczył nowych słów od nich. Mojej Kamili wystarczyły 2 tygodnie pobytu u rodziny w PL, gdzie całe dnie spędzała słuchając języka polskiego i załapała tyle nowych słówek, że sama byłam w szoku.
Także bez obaw. Pamiętaj że jak Ty będziesz spokojna to i synek da sobie lepiej radę ;) Trzymam kciuki oby poszło jak najlepiej
 
Ostatnia edycja:
Mdłości mi w poniedziałek ustały.. piersi bolą minimalnie.
Oczywiscie sie martwie czemu wszystko ustało :szok:

dzis robiłam sobie badania krwi i moczu, 105 zł :baffled: w piątek wyniki i środa o 17 drugie usg...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry