reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2013

Zastanawiam się co bierze ta kobieta, w 36 tygodniu ciąży tyle energii i taka figura (to tak a propos ćwiczeń)
ja chciałabym ćwiczyć... marzę o bieganiu, rowerze... ale pierwszy trymestr na pewno nie wskazane. A później pewnie nie będę miała siły... ale chciałabym tak jak ta babka dbać o siebie, tym bardziej że kocham fitness!

Hej, pewnie mam glupie pytanie ale orientujecie sie czy na tak wczesnym etapie ciazy mozna samemu posluchac serduszka dziecka (za pomoca stetoskopu lub innego przyrzadu)?

stetoskopem chyba nie. Ale na pewno jest wszystko dobrze.. te bóle brzucha to pewnie rozszerzająca się miednica. Nie nakręcaj się, a jak znowu będzie coś nie tak to skocz na IP. Lepiej dmuchać na zimne.

Byłam dziś u lekarza, bo jakaś infekcja mi się wdała i dostałam dopochwowe czopy buuu;/ Ale zrobie wsio byle juz nie swędziało!
a dzidzia ok, fika jak szalona! No i brzuch mi wyskoczył przez ostatnie dni. Już całkiem spory jak na ten tc... sama jestem zaskoczona.
 
reklama
NabAwe wrzuc zdjęcia brzucha gdzie trzeba ^^

ja dzis popelnilam frytki domowe ktore nieopatrznie popilam zimnym mlekiem...brzuch mam taki jak w 7mc lol az sie boje co bedzie w nocy heheh
 
Ostatnia edycja:
Witam jako pierwsza,oczywiście moje dziecko wie że dziś sobota i po co spać do 8 jak można do 7.15 hehe , ale wyspana jakaś jestem więc się nie gniewam na nią :tak:Dziś jadę w poszukiwaniu przebrania dla Lenki na zabawę choinkową,chyba wypożyczę bo żeby kupić nowy fajny to 100 zł trzeba wyjąć z kieszeni a tak wolę jej kupić coś do ubrania, a strój i tak na jeden raz.Muszę poszukać jakiegoś przepisu na obiad i na kolację też coś bym dobrego wymyśliła.
Nabawe współczuje infekcji,muszę odpukać bo jakoś u mnie spokój,a wcześniej te infekcje dosyć często mnie męczyły, a to nic przyjemnego :no:
Iza jak tam nie było w nocy rewolucji żołądkowych?Mi coś siadło na żołądku i w nocy strasznie mnie bolał i teraz znowu zaczyna,a dziwne to bo wczoraj o wiele mniej zjadłam niż normalnie
 
Panna.Migotka trzymam kciuki, żeby mdłości, szybko ustały i żebyś mogła się cieszyć ciążą.
Margo25 cieszę się, że z dzidzią wszystko ok.

Co do teorii plemnikowej i o owu to ja niestety nie wiem, kiedy miałam owulację, w ogóle jak pierwszy raz przeszła mi po głowie myśl, że mogę być w ciąży to byłam w szoku, bo kompletnie się tego nie spodziewałam.
Marzymy oboje o synku.
Ja zaliczam się do tych leniwych, ale już za chwilę kończy się pierwszy trymestr, i chcę zacząć ćwiczyć, w domku mam rower stacjonarny a wczoraj zakupiłam matę i piłkę do ćwiczeń, więc pierwszy krok mam już za sobą, gorzej będzie z motywacją.

Franek mnie też spotkała pobudka mój T o 6.30 postanowił, że czuje potrzebę rozmowy.

All-me a kiedy masz wizytę, ja mam 07.02 USG i nie mogę się doczekać, już prawie miesiąc nie widziałam szkraba.

Dziewczyny myślałyście już może o szkole rodzenia i o tym czy będziecie się wybierały? Mi od wczoraj takie myśli kłębią się po głowie i chcielibyśmy chodzić właśnie do szkoły rodzenia.
Mam też pytanie do dziewczyn z Poznania i okolic czy jest możliwość rodzenia u nas prywatnie?
 
Marzycielka ja w pierwszej ciąży nie chodziłam i teraz też nie planuje, po pierwsze w mojej mieścinie nie ma takowej a nie chce mi się dojeżdżać do Lublina 40 km, a po drugie chyba nie czuję potrzeby tym bardziej że jestem skazana na cesarkę:-(
Właśnie ostatnio naczytałam się że kobiety które drugi raz rodzą przez cc gorzej to przechodzą,czytałam o kobiecie której uszkodzili pęcherz moczowy...No i zaczynam się martwić.Wogóle ja to dziwna jestem,jak byłam w pierszej ciąży to się tak nie martwiłam a teraz wszystkiego się boję i się martwię.Może to dlatego że człowiek więcej wie.Wy też tak macie?
 
Franek jestem w pierwszej ciąży, więc nie wiem jak to ze strachem w następnej, ale wydaje mi się, że każdy jak już coś przeżył raz i wie jak to było za drugim zawsze się więcej boi, to tak jak pierwszy przejazd na niebezpiecznej karuzeli, za pierwszym razem się boi ale nie wiesz co cię czeka a za drugim razem boisz się, przeżyć z pierwszego doświadczenia.
Franek a czemu jesteś skazana na cesarkę? Z jakiś powodów zdrowotnych, czy poprzedni poród to też była cesarka?
 
Dzien dobry:-)

Dziekuje za wczorajsze odpowiedzi, moje bole sie troche uspokoily, choc ciagle mnie kluje. Mam nadzieje, ze nic zlego sie nie dzieje. Na early pregnancy unit (gdzie dzwonilam z pytaniem o rade i ew mozliwosc konsultacji) uspokoili mnie, ze moze to byc zwiazane z operacja usuniecia cysty ktora mialam 2 lata temu i teraz bole moga powrocic (np zrosty po operacji moga bardziej dokuczac gdy tkanki sie rozciagaja). Jest to chyba mozliwie, bo boli mnie po tej samej stronie. Ale jezeli to prawda, to az strach pomyslec co bedzie za kilka miesiecy :shocked2:

Szykuje mi sie cichy i spokojny weekend, bo moj M wlasnie wyjechal sluzbowo na tydzien, a ze rodzina daleko to pewnie bede tu czeeestym gosciem.

Marzycielka
- ja tez odliczam do czwartku (genetyczne), troche swiruje bo bardzo chcialabym sie upewnic ze wszystko jest w porzadku szczegolnie po ostatnich bolowych akcjach.

Milego dnia Dziewczyny!
 
Margo - ciesze się że wizyta udana i dzidzia ma się OK. A co do wymiotów to miejmy nadzieję że już bliżej końca i da nam spokój.

Franek - ja jak urodziłam synka to leżałam własnie na sali z dziewczyną, która miała cesarkę (przez silną wadę wzroku) i uszkodzili jej pęcherz. Dzidzia mogła wyjśc do domu już w 3 dobie, ale ze względu na to, że ta dziewczyna miała cewnik to byli w szpitalu prawie 3 tygodnie. Podobno jeśli już jakies powikłania po cesarce to własnie najczęściej z pęcherzem.


Ja dziś niewyspana bo maluch budził sie co godzine w nocy i marudzil, to chciał do mamy, to do taty. więc i on i my niezbyt wyspani. A dodatkowo głowa mnie boli i pogoda deszczowa wiec najchętniej poszłabym spać, ale synka rozpiera energia. Swoją drogą skąd dzieciaki biora tyle energi - czasem wystarczy 15 min. drzemki i już mają baterie naładowane na 100% ;)
 
reklama
Ja w przyszłym tyg idę na Usg i już nie mogę się doczekać :)) :-)
Ja dopiero w poniedziałek zadzownie aby się umówić na USG :tak: także nie wiem jeszcze w który dzień dokladnie...ale chciałabym na środę.

Wiecie co...poczułam taką ulgę, że już ten 12 tydz i spada zagrożenie....ufff :-):tak: jakoś wogóle mniej się martwię i jestem spokojniejsza.
Chciałabym tylko aby wymioty przestały mnie męczyć.
 
Do góry