reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Inseminacja

reklama
u mnie 10 dni po iui, beta 0, progesteron 24ng. Wiem, że jest czas, ale raczej nie łudzę się już.
Ech... A mogło byc tak pięknie, a jest jak zwykle. Jak do czerwca nie zajde w ciążę to ruszamy z in vitro - moje zdrowie psychiczne też jest ważne, skoro są metody o wyższej skuteczności to z nich skorzystam.
 
Ech... A mogło byc tak pięknie, a jest jak zwykle. Jak do czerwca nie zajde w ciążę to ruszamy z in vitro - moje zdrowie psychiczne też jest ważne, skoro są metody o wyższej skuteczności to z nich skorzystam.
ja już nie wiem co mam robić. Z jedenj strony już mam dość a z drugiej jak mam się poddać?
 
I przyszedł okres. Kolejnej inseminacji nie mam jak zrobić bo 12, 13dc cyklu wypada w sylwestra, nowy rok - wspaniale....
przytulam :( u mnie dalej negatywne, więc też raczej się nie udało. Jeszcvze niby jakaś szansa jest, ale nie ma co się łudzić. I póki co nie mam siły myśleć kiedy robimy kolejna. Poczekam na okres i wtedy porozmawiam z mężem.
 
przytulam :( u mnie dalej negatywne, więc też raczej się nie udało. Jeszcvze niby jakaś szansa jest, ale nie ma co się łudzić. I póki co nie mam siły myśleć kiedy robimy kolejna. Poczekam na okres i wtedy porozmawiam z mężem.
Nie trać jeszcze wiary.

Jak przetrwać te święta? Jak patrzeć na inne dzieci rozpakowujace prezenty z myślą - czy ja kiedyś kupię prezent mojemu dziecku. Jak ***** jak
 
Nie trać jeszcze wiary.

Jak przetrwać te święta? Jak patrzeć na inne dzieci rozpakowujace prezenty z myślą - czy ja kiedyś kupię prezent mojemu dziecku. Jak ***** jak
nie no nie ma co się oszukiwać, że jeszcze coś wyjdzie...
Jak przetrwać święta, no cóż, dla mnie tak samo jak od 3 lat, więc mam już doświadczenie :(
 
reklama
Dla mnie to pierwsze takie świeta. W poprzednie mieliśmy za sobą jakieś 3 miesiące starań, więc byłam pozytywnie nastawiona, a teraz... Zero doświadczenia, mało wiary, mnóstwo bólu
 
Do góry