reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2013

Iza, czytałam o tych dwóch panach... i normalnie ryłam ze śmiechu....:-D


A propo planowania płci... no to w pierwszej ciąży długo się staraliśmy więc bylo mi wszystko jedno, aby tylko się udało... natomiast za drugim razem byłam znów przygotowana na długie starania i też marzyłam tylko aby być w ciąży( a udało się w 4 cyklu)... także my w płeć jakoś specjalnie nie celowaliśmy...:cool2:
Tu dla zabawy chiński kalendarz przewidujący płeć w zależności od wieku matki i miesiąca poczęcia dziecka.... mnie za pierwszym razem się zgodziło (ale niektórym znajomym nie;-)).... Chinese Calendar by Pregnancy Weekly


A mnie się zaczęła zgaga...już dwa razy ratowałam się tabletą....:cool2: dobrze, że tableta działa, bo pewnie przyjdzie taki czas, że i ona nie da rady....:cool:


Franekkimono, ja chodziłam poprzednio na szkołe rodzenia a teraz mi się już nie chce...;-) A co do jakichś strachów, to ja się obawiam końcówki ciązy, bo poprzednio kiepsko się czułam, a tu teraz jeszcze może dojsć temperatura....

Toska, fajną masz sprzedawczynię w rybnym:-D

Franekkimono i jak wyszły gołąbki??:-)

Maciejka, współczuję rannego wstawania, jak chodzę do pracy to u mnie tak samo... ale teraz jestem na urlopie i od razu widzę różnicę:-D mogę do północy wysiedzieć, a nie jak wcześniej do 21;-)
Pytałaś o drzemki Cwietkę, ale też dorzucę swoje 3 grosze;-) Mój synek ma 2 lata i ponad 8 miesięcy i jeszcze w dzień musi spać, bo jak nie to zasypia o 17-18 a to już za późno, bo potem na noc położyć jest kłopot...:cool2:

...ale fajnie pospać sobie do 9.... mąż w domku, obiadek u teściów, no żyć nie umierać!!!!:-D
 
reklama
Maciejka - to rzeczywiście, patrząc na Twojego synka, u nas ze snam jest nieźle. Mała chodzi spać ok 19. Tzn. wtedy ląduje w łóżku i zwykle jeszcze tak przez 15 min się wierci, gada z pluszakami. O 20 już śpi. Budzi się o 7, 7.30. W dzień mają drzemkę w żłobku i panie mówią, że ok godzinę śpi.
Dzisiaj nam się trochę to wszystko poprzesuwało przez 2,5 drzemkę, ale mam nadzieję, że może dzięki temu późnemu położeniu spać, pośpi nam dziecko nieco dłużej jutro.

I tak samo, jak u Loleczki -próbowaliśmy jej w weekend nie kłaść, bo protestowała przy próbach wyeksmitowania na górę, i skończyło się to tym, ze nam padła po wielkim marudzeniu o 17 i był problem.

Małżonek już w drodze. Mam nadzieję, że droga mu dobrze minie. Jedną noc go nie było, a ja się stęskniłam :eek:
 
Ja spędzam weekend u rodziców i też pospałam do 10 :) BEZCENNE
Też mieszkam w Warszawie i jestem za spotkaniem!

Margo25 - zapisałam się już do szkoły rodzenia do św Zofii i tam też planuję poród.

Pokojnej nocy Dziewczyny :)
 
Eweli to do szkoły rodzenia już się trzeba zapisywać?!
Ja rozmawiałam wczoraj z moją panią doktor, ona się ostatnio przeniosła z Żelaznej na Starynkiewicza. Uprzedziła mnie, że w przeciwieństwie do Żelaznej ten szpital jest paskudny, ale ma dobre zaplecze w razie komplikacji więc się będę tego trzymać :)

Ja zrobiłam dziś moje pierwsze większe wyjście z domu od miesiąca! Aż na 2h! ;) Wróciłam taaaaak umęczona, że musiałam natychmiast się położyć ;) Pojechaliśmy w poszukiwaniu piekarnika, ale nie kupiliśmy. Stwierdziliśmy, że przy tej ilości wyboru musimy najpierw poszukać opinii w internecie.

Dziewczyny, zakochałam się w suszarce do włosów Spin Curl i chyba jeszcze dziś w nią zainwestuję. Trzeba jakoś wyglądać jak się tyle leży w tym łóżku :-D
 
Ostatnia edycja:
Suszara zamówiona, zapłacona, czekam na kuriera ;)

Dziewczyny, ja dziś odżyłam. Miałam pawia tylko o poranku. To może się wydać dziwne, ale doceniłam co to znaczy dobrze się czuć :D nie miałam ochoty na jedzenie (dieta bez zmian:/ ), ale na wyjście z łóżka owszem!

Jestem strasznie padnięta, pewnie z osłabienia, bo jak powiedziała pani doktor-zajmie mi trochę dochodzenie do formy, ale ogólnie dziś pełną gębą uwierzyłam w to, że może już będzie lepiej :)

Dobranoc kochane! Fajnie, że jesteście i mogę do Was zawsze pisać :)
 
Cześć kobitki!! ja nadal cierpie na bezsenność ciązową mdłości juz naprawde coraz rzadziej i uf bardzo sie cieszę:) poza tym tez mam w czwartek Prenatalne!!!! a póki co bardzo martwię się tym CRP lekarz kazał brac kolejny antybiotyk bo widac tamten nie pomógl i nie wiadomo skąd i gdzie jest ten stan zapalny:wściekła/y:beeee
 
Loleczka - no mi ten chiński kalendarz w pierwszej ciązy się sprawdził ;) jest chłopak, teraz niby wskazuje na dziewuszkę :) zobaczymy ;)

Ja szkoły rodzenia nie przerabiałam za pierwszym razem i teraz tez nie będe chodziła. Wiem, ze moja kuzynka, która ogólnie była z daleka od dzieci ;) lubi, ale już takie starsze, jak sama zaszła w ciążę to chodziła głównie ze względu na to, żeby nauczyc się pielegnacji noworodka. Strasznie bała się trzymać noworodki na rekach.

My dzis zaproszeni do teściów na obiad, więc nie musze gotować - jupi :)
 
Dzień dobry:-)

My dzis zaproszeni do teściów na obiad, więc nie musze gotować - jupi :)

Ale Ci fajnie, do mnie dzisiaj przychodzą teście na obiad:dry:

Loleczko mi się chiński kalendarz sprawdził w 50% tzn. Starszy miał być synkiem i jest synkiem, a młodszy wychodzi, że miał być dziewczynką, a ewidentnie jest chłopakiem:-D

Marzycielka ja do szkoły rodzenia nie chodziłam, mój mąż nie chciał a ja też nie czułam takiej potrzeby. Przy porodzie miałam umówioną położną, która "uczyła" mnie na bieżąco:-D a później pokazała co z tym małym człowieczkiem robić:-D

Margo gratuluję wizyty i cieszę się, że czujesz się coraz lepiej.

Pandora mi na ból głowy w ciąży pomagał amol, smarowałam nim czoło i skronie i ból przechodził. Możesz brać też paracetamol.
 
Ostatnia edycja:
toska- spróbuje amolu, dzięki, paracetamol niestety nie działa- musiałabym zażyć 2 tabletki na raz- a to trochę za dużo.

mi ostatnio gotuje mama, a jak mam ochotę na coś bardziej "wydziwianego" to brat- niestety jutro wraca na studia więc zostaną mi już tylko domowe obiadki:-D
tak sobie ostatnio myślę, że takie mieszkanie z mamusią bywa dobre- czasami:-D
 
reklama
Witam się przy niedzieli :-) Jutro niestety do pracy - buuu!

Pandora - no coś Ty? Mieszkasz z mamą i nie macie ochoty się pozabijać? Ja u rodziców w miarę wytrzymuję tydzień, potem już mam ochotę, choćby na piechotę wracać do siebie. Z Małżonem jeszcze gorzej, bo dla niego maks to dwie noce, potem zaczyna być niebezpiecznie i zaczynają się sypać iskry między nimi moją mamą :-D

Loleczka- mi z chińskiego wychodzi dziewczynka - oby się sprawdziło :-D Ale niestety przeczucie mówi chłopiec :-( Może we wtorek się przekonam,bo na genetyczne jadę.
My obiadkujemy sami. Tzn. wpadnie siostra, ale ona mało wymagająca ;-) A i obiadek banał- placki ziemniaczane z gulaszem, przy czym gulasz już gotowy, więc tylko placki trzeba zrobić :-)
 
Do góry