Sierpień 2013

[Margo25]

Dziewczęta a więc dodałam przepis na sernik! I takiego sobie smaka narobiłam, że zjadłam dwa paski czekolady truskawkowej zagryzając dla równowagi dwoma kiszonymi Od godz.18 jak na moment wyszłam na powietrze odżyłam z mdłościami! I korzystam i jem na co mam tylko ochotę, bo obawiam się, że jutro znów wróci szara, zwymiotowana codzienność

Panna.Migotka trzymam kciuki za poniedziałkową wizytę! Ja też o wszystko beczę Nawet na reklamach łzy mi się potrafią kręcić

Agata_K robot nazywa się Kenwood cooking chef . Jest to coś takiego:
Roboty, miksery kuchenne Kenwood Cooking Chef KM070 | KM086

To jest robot z wyższej półki więc jedynym jego minusem jest cena, bo jest dość drogi. Ja dostałam go od Małżona i jestem zachwycona, bo jest naprawdę nieporównywalny do zwykłych sprzętów. Ma w zestawie dużo końcówek do mieszania, poza tym blender, malakser itp, ale różne przystawki typu do wyrabiania makaronu czy młynek trzeba dodatkowo kupić. Ja dokupiłam tylko sokowirówkę, bo reszta mi wystarcza. I rzeczywiście soki wychodzą MEGAprzeciśnięte Po prostu on jest profesjonalny i myślę, że można z nim spokojnie otworzyć restaurację Jednak musisz się zastanowić czy potrzebujesz taki sprzęt? Ten na pewno się szybko nie rozleci i będzie mi służył wiele, wiele lat, bo samo jego wykonanie jest mocarne. Końcówki do ubijania są inne niż w mikserze. Są duże i ciężkie. Wszelkie masy i tego typu rzeczy wychodzą zupełnie inne niż spod trzepaczek zwykłego miksera.
Powiem Ci tak: gotowanie jest moją pasją, i może nie jestem wybitnym kucharzem, ale zawsze we wszelkie potrawy wkładam mnóstwo serca i ten robot był moim marzeniem. Jeśli dużo gotujesz i pieczesz to będzie Ci służył.

All-me jeśli jest na brązowo i nie wyleciało na wkładkę to spokojnie. Bez paniki. Poza tym bierzesz duphaston. Brązowa krew to stara krew. Jeśli będzie coś żywo-czerwonego to wtedy w auto i do szpitala. A teraz leż i odpoczywaj. Wszystko będzie dobrze.

Cwietka ale mi narobiłaś ochoty na te muffiny! Już sobie spisałam przepis Na szczęście ja blachę posiadam <mnnnnniiiiiam>!!!

Samaola jak cudownie, że się odezwałaś! Dużo o Tobie myślałam, czasem nawet pisałyśmy na forum, czy któraś wie co u Ciebie. Jesteś bardzo dzielna, że się trzymasz i sama trzymam kciuki, żebyś niebawem napisała do nas z radosną nowiną. Na to czekamy tutaj wszystkie i wszystkie jesteśmy z Tobą

Maciejkaa zaczynam więc liczyć trymestry wedle Twojej tabelki

 

[kiciabp]

Samaola strasznie mi przykro musisz byc teraz bardzo silna i nie poddawaj się))) buzka
All me spokojnie bez paniki poleżakuj sobie i oszczedzaj ile sie da wszytsko minie zobaczysz ja tez plamiłam prawie 3 tyg i wsio ok tylko po leżeniu plackiem minęlo....

A apropos gotowania to wrzucajcie co macie fajnego bo ja jestem miłośnikiem kuchni w ktorej spędzałabym całe dnie chętnie będę próbowac))))))))

 

[Loleczka]

Witam wieczorową porą:-)

Loleczka - to wieczorkiem wrzucę, bo zaraz Dzidzior starszy wraca. Może nowy wątek otworzymy, bo przepisy przepdaną w tłoku postów, a tak to łatwiej będzie znaleźć?

Jakjuż pisałam na odpowiedznim wątku:super pomysł!:-)

Jaram się, że za 2 dni zaczynam II trymestr Za niecały tydzień wizyta, mam nadzieję, że u mojej krewetki wsio ok.

Na pewno!

Dziewczeta czytam Was raczej na bieżąco, ale dziś prawie 2 razy zemdlałam od tych mdłości ;/ bleeee kiedy to sie skończy. nie mam już siły...

Pj biedna Ty... oby się to jak najszybciej skończyło...

Hej dziewczyny:-)
Czytałam wasze wiadomosci - i chcialam powiedziec , że SAUNNA w ciazy jest zabroniona tak samo jak jacuzzi. Wiec uważajcie na siebie .

ooo... o tym jacuzzi nie słyszłałam i w poprzdniej ciązy korzystałam

Ja mam w planach rozebrać dziś w końcu choinkę choć jest jeszcze taka śliczna, że nie wiem czy nie zaczekam do następnego tygodnia.

Ja wczoraj rozebrałam

U mnie wciąż istna huśtawka. Jeden dzień całkiem spoko, drugi wymioty i mdłości. Ostatnio wymiotuję nawet po wodzie... Schudłam ponad 4 kg, ciąża - dieta cud :-) W poniedziałek mam wizytę, oby okazało się, że wszystko jest ok. Trzymajcie za nas kciuki

Tutaj też jestem dobrej myśłi wszystko będzie git! ... a dolegliwości współczuję...

Ja dzisiaj znowu zaczęłam plamic . Boję się... Nie jest tego dużo ale jednak ( . Na razie jestem w domu. Wzięłam 3 duphastony i mam nadzieję że minie. W poniedziałek pojadę do lekarza. Jestem już bardzo zmęczona tymi problemami.

Tak jak dzieczyny piszą: nie panikować, odpoczywać

Iza, dobrze, że masz plan jeśli chodzi o pracę, fajny pomysł na teraz z tą opieką

Hej dziewczyny. chciałaby tylko napisać, że w poniedziałek miałam zabieg w szpitalu. Niestety straciłam swoje maleństwo w 10 tc. Dochodzę w domu do siebie. Nie tracę jednak nadziei, że za jakiś czas będę miała dzieciątko pod sercem. Przytulam Was serdecznie i życzę dużo, dużo zdrowia dla was i dla dzieciaczków.

Przykro mi, że Cię to spotkało, ale mam nadzieję, że Twój Aniołeczek szybciutko do Ciebie powróci...

 

[IzaVarsovie]

Hej lasencje właśnie wróciłam ze szpitala..ok 20 zaczął mnie brzuch boleć jak na okres i w ciagu 10min rozkręcil się na całego, wyłam z bólu kleczalam zgieta w pol, paracetamol nic nie pomógł, po godz mój M zadzwonił po pogotowie, zabrali mbie do szpitala i tam dali mi przeciwbólowy dozylnie po nie byłam w stanie się wyprostować i z bólu zaczęłam wymiotowac... Najlepsze jest to ze przeszlo mi zanim pielegniarka wbila sie z wenflonem heh ...lekarz podejrzewa pęknięcie cysty, ale na 100% nie wiadomo. Najważniejsze ze dziecko przezylo te skurcze i pomagało nam z ekranu nie krwawilam, wewnątrz wszystko wyglądało ok jakby nigdy nic... ale ja się trochę boje, brzuch caly czas pobolewa ale nic w porównaniu z tamtym atakiem :/ dziwna i straszna historia ...

 

[Margo25]

Iza trzymaj się! Wierzę, że będzie dobrze, nie może być kurcze inaczej. Najważniejsze, że dzieciątko ma się dobrze, to powinno Was nastroić pozytywnie Nie wiem do końca jak jest z pęknięciem cysty, ale podobno można temu w ciąży zaradzić. Głowa do góry. Teraz się połóż i odpoczywaj do poranka.
Ściskam!!!!!!!

 

[Loleczka]

o kurcze Iza mam nadzieje, ze to sie juz nie powtorzy....

 

[mgd]

Ehhhh i niech ktos mi powie raz jeszcze ze ciaza to taki fajny stan ..... W leb pacne..

IZA mysl pozytywnie...widzisz? Dobrze ze do pracy juz zasuwac nie musisz :* czym sie mala.

Ja Was tylko podczytuje. Migreny, plus male dziecko to nic fajnego...
poza tym trzese gaciami...jutro badania...

 

[zenia.mi]

Samaola współczuje naprawdę :-( ale pewnie za niedługo znowu się uda będę trzymać kciuki
Iza co najmniej dziwne to miałas ale dobrze, że z dzidzią wszystko w porządku
Agata_K dzisiaj mamy takie małe święto ^^ 12 tydzień się zaczął
Loleczka ty też masz termin na 4 sierpnia?;>

 

[zaczarowana79]

Iza, rany ale mi stracha narobiłaś... Dobrze że już lepiej i że dzidzia machała. Teraz się oszczędzaj i może to sprzątanie co miałaś w planach, to za tydzień:-)
Mgd, współczuję bólu głowy. ŻYczę żeby szybko przeszło i spokoju... Trzymam kciuki za jutrzejsze badanie. Będzie dobrze. Ja też mam jutro dokończenie badania, na przezierność i oglądanie kości nosowej...:-)

Zenia, Agata, gratuluję 12 tygodnia:-) Właśnie zzrobiłam rodzince Chatkę BabyJagi, z przepisu znalezionego na blogu, gdzie było zdjęcie drożdżówek od Cwietki. Super wygląda. Jak zastygnie to wrzucę fotę.

 

[All-me]

Dziewczyny dzieki za pocieszenie. Leze w lozku...dzisiaj od rana wylecło mi troszkę więcej ale krew zupełnie brązowa...ciemno brązowa- gęsta.
We wtorek ide do lekarza.
Ale wiecie co...ja w sobote zaczelam intentywnie sprzatac i zaraz po tym wystapilo plamienie a druga sprawa to kilka dni temu powinnam normalnie dostac okres to moze tez tego sprawka :/...