reklama
doriq
Fanka BB :)
Aurelia piastki do buzi to normalne.
Na telefonie bb rzeczywiscie bez zmian
Na telefonie bb rzeczywiscie bez zmian
Agaulec, faktycznie ! Nie zauważyłam a córeczka o ktorej godzinie się urodziła? A dokładnie miałaś termin na 12tego ? Bo ja tak !
Mój maluch dzisiaj wcześniej zjadł "kolacje" to pewnie pobudka około 3.00.. Jak zjada o 21 to przeważnie śpi do 5/6 ale dzisiaj nie udało się tak karmienia ustawić
Dziewczyny macie może nawilżacz powietrza? Bo zastanawiam się nad kupnem.. U nas już dosyć grzeją i strasznie sucho w nocy mamy..
Mój maluch dzisiaj wcześniej zjadł "kolacje" to pewnie pobudka około 3.00.. Jak zjada o 21 to przeważnie śpi do 5/6 ale dzisiaj nie udało się tak karmienia ustawić
Dziewczyny macie może nawilżacz powietrza? Bo zastanawiam się nad kupnem.. U nas już dosyć grzeją i strasznie sucho w nocy mamy..
ewelinka12
Fanka BB :)
a moj maluch wlasnie sie smieje w lozeczku zamiast spac :-) i mowi aguuu
madzialenak
mama na pełen etat
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2012
- Postów
- 3 727
Ewelinka aguu to mój Sebek ostatnio non stop mówi:-)
Kupciusia
Fanka BB :)
Cześć dziewczyny.
Nam na ciemieniuchę pomogła zwykła parafina i godzina pod czapeczką, potem wyczesywanie i mycie włosków. Ponoć absolutnie nie wolno tego zdrapywać! Teraz myjemy codziennie szamponem z hippa i jak dotąd nie wróciła.
My też jutro na szczepienie. Hexa + druga dawka rota i pierwsza pneumo. Musiałam napaść na bankomat w tym celu :/ A najgorsze, że szczepienie na 8 mamy, a zwykle do 10 śpimy :/.
U nas też ślinotoki i namiętne oblizywanie piąstek.
Ja mam nawilżacz ale nie zauważyłam jakiejś wielkiej różnicy. Jakbym miała kupować teraz, to bym nie kupowała tylko wilgotny ręcznik ewentualnie powiesiła na grzejniku.
A co do jedzenia, to nam już w szpitalu dawali smażone, kalafiory i inne takie. Ja nie jem jeszcze cytrusów i potraw typu bigos, a tak to szamam wszystko
A Hania właśnie idzie z tatą się kąpać, potem kolacja i mam nadzieję, że ładnie uśnie. Wczoraj do 23:30 walczyła, a cały dzień prawie nie spała. Za to dzisiaj śpioch wielki, zobaczymy jak zaśnie. A ostatnio po kąpaniu śpi mi po 5-6 godzin
Nam na ciemieniuchę pomogła zwykła parafina i godzina pod czapeczką, potem wyczesywanie i mycie włosków. Ponoć absolutnie nie wolno tego zdrapywać! Teraz myjemy codziennie szamponem z hippa i jak dotąd nie wróciła.
My też jutro na szczepienie. Hexa + druga dawka rota i pierwsza pneumo. Musiałam napaść na bankomat w tym celu :/ A najgorsze, że szczepienie na 8 mamy, a zwykle do 10 śpimy :/.
U nas też ślinotoki i namiętne oblizywanie piąstek.
Ja mam nawilżacz ale nie zauważyłam jakiejś wielkiej różnicy. Jakbym miała kupować teraz, to bym nie kupowała tylko wilgotny ręcznik ewentualnie powiesiła na grzejniku.
A co do jedzenia, to nam już w szpitalu dawali smażone, kalafiory i inne takie. Ja nie jem jeszcze cytrusów i potraw typu bigos, a tak to szamam wszystko
A Hania właśnie idzie z tatą się kąpać, potem kolacja i mam nadzieję, że ładnie uśnie. Wczoraj do 23:30 walczyła, a cały dzień prawie nie spała. Za to dzisiaj śpioch wielki, zobaczymy jak zaśnie. A ostatnio po kąpaniu śpi mi po 5-6 godzin
doriq
Fanka BB :)
Basia ja mam nawilżacz i według mnie to świetna sprawa.Bez porównania z jakimiś pojemnikami z wodą na kaloryferach. Już po godz od włączenia jest różnica.
Ewelinka mój też się kręci. Na szczęście nie płacze:-)
Od dzisiaj próbuję inaczej karmić, bo zawsze na leżąco karmiłam, i chyba już tak nie ulewa. Pewnie to była przyczyna. Zobaczymy jak dalej pójdzie, bo wcześniej to chlustała mu z buzi fontanna. Kurde, tak mi go było żal, a teraz się okaże, że to moja wina...
O! Już śpi
Ewelinka mój też się kręci. Na szczęście nie płacze:-)
Od dzisiaj próbuję inaczej karmić, bo zawsze na leżąco karmiłam, i chyba już tak nie ulewa. Pewnie to była przyczyna. Zobaczymy jak dalej pójdzie, bo wcześniej to chlustała mu z buzi fontanna. Kurde, tak mi go było żal, a teraz się okaże, że to moja wina...
O! Już śpi
reklama
doriq
Fanka BB :)
Kupciusia a jaki masz ten nawilżacz? My jesteśmy mega zadowoleni.
Maciejka mi sekret na zasypianie zdradziła koleżanka. Ona ma męża holendra, a Holendrzy bardzo lightowo do wszystkiego podchodzą. Jak jej synek płakał kazał jej poczekać parę minut. Po tych kilku minutach dziecko zasnęło i problem z płaczącym dzieckiem przed spaniem się skończył. Ja też mojego Maxa tak z 2 razy przetrzymałam i teraz po kąpieli i karmieniu włączę mu karuzelę i go zostawiam. Żeby nie było, że wyrodną matką jestem. Dziecko było nakarmione, przewinięte, odbite i po prostu nie chciało być same, dlatego płakało Mam tylko matę i kamerkę włączoną, ale zawsze wszystko było ok i po kilku minutach spał.
Maciejka mi sekret na zasypianie zdradziła koleżanka. Ona ma męża holendra, a Holendrzy bardzo lightowo do wszystkiego podchodzą. Jak jej synek płakał kazał jej poczekać parę minut. Po tych kilku minutach dziecko zasnęło i problem z płaczącym dzieckiem przed spaniem się skończył. Ja też mojego Maxa tak z 2 razy przetrzymałam i teraz po kąpieli i karmieniu włączę mu karuzelę i go zostawiam. Żeby nie było, że wyrodną matką jestem. Dziecko było nakarmione, przewinięte, odbite i po prostu nie chciało być same, dlatego płakało Mam tylko matę i kamerkę włączoną, ale zawsze wszystko było ok i po kilku minutach spał.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 369 tys
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 42 tys
Podziel się: