reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2013

reklama
Widzę, że dziś kilka z nas miało zakupowy dzień. Ja przy okazji zakupów dla Jaśka (bo wiedzcie - te, które nie mają jeszcze dzieci - że wyprawka to jest nic w porównaniu z tym, czego potrzebuje starsze dziecko :-D) kupiłam dla małej skarpetki - pierwsza różowa rzecz! :-D:-p

Agata - jak byłam w ciąży z Jaśkiem to też miałam fazę na takie żywe, dające po oczach kolory :-D A do kina my chodzimy co 3 lata :-D Właśnie zamierzam się wybrać przed sierpniem, bo potem znowu przez dłuższy czas będzie ciężko :-D

Eweli - fajnie z tym babskim wieczorkiem ;-)

Maciejka - chyba wiem jak się czujesz ;-) Też dziś latałam po sklepach i placach zabaw i ledwo żyję ;-)

Poziomeczka - witaj ;-)

Chrobek - na Juwenalia raczej możesz, tylko wiadomo - nie pod scenę :-p A na żużel nie wiem - nigdy nie byłam na takiej imprezie ;-)

Iza - jak poprzednio w ciąży miałam takie super wyraźne zdjęcie buźki Jasia to też tak analizowałam :-D Stwierdziłam wtedy, że ewidentnie ma moje usta - i faktycznie ma :-)


A moja córka chyba próbuje mi wyjść bokiem albo wywiercić dziurę w brzuchu - boooli :/
 
Ja całe życie chodziłam w czarnych i szarych ciuchach, a teraz dostałam korby na ciuchy w kolorach 'kocham tęczę' :p

A! Dziś w sklepie, jak stałam w kolejce po wędliny i mięsa, a przede mną było z 12 osób, pani ekspedientka zobaczyła brzuch i mnie całkiem poza kolejką obsłużyła:-) pierwszy raz mi się to zdarzyło! I - o dziwo - nikt w kolejce się o to nie pluł;-)
 
To ja tak samo - moim ulubionym kolorem zazwyczaj był czarny ;-)
A w sklepie to faktycznie, rzadko się zdarza, że nie dość, że ktoś przepuści w kolejce to i kolejka się nie burzy :-p
 
Mnie to dziwi, że ludzie udają, że nie widzą brzucha. Ja zawsze przepuszczam w kolejce ciężarówki, ludzi z kulami, albo po prostu kogoś, to ma malutkie zakupy, zwłaszcza, gdy ja mam duże. Rozumiem, że jak się ktoś bardzo spieszy, to tego nie robi, ale umówmy się - większość ludzi ma to w d po prostu.
Ale - gdyby sami byli w ciąży/ chorzy/ mieli dwie rzeczy do skasowania, to by byli wdzięczni, że ktoś ich przepuszcza.
 
Ja już mam tekst i w kółko go powtarzam, bo często słyszę ze "trzeba sie upomniec" "trżeba powiedzieć", wiec jak mam humor to mówię ze dorosłych nie ma co uczyć dobrego wychowania, ta sytuacja tylko swiadczy o kulturze osobistej. Jutro będę testować komunikację miejska w wawie :)) jak narazie galeria Mokotów przeszła test, mogłam usiąść w każdym sklepie- chyba dlatego ze wyglądam jakbym zaraz miała rodzic hahahahaha taaaaaka duża piłka :p
 
IzaV Juwenalia plener, zuzel motoarena.
Agata w Toruniu

Bardzo bym chciala na obie imprezy zabrac mala moja ksiezniczke, by dobrej muzy na zywo posluchala i pieknego dzwieku motorow (ja kocham zuzel)
 
No, to jest plus takich bardzo widocznych ciąż, jak nasze - większa szansa na korzystanie z przywilejów ;-)

Idę spać, bo miałam dziś dużo gonienia po mieście, korzystając z tego, że mnie kości nie łupały jak szalone;-)
 
Chrobek, ja bym poszła :D dzieciaki słyszą wszystko jak przez barierę wodna wiec to nie są takie mocne ostre dzwieki. Z reszta pewnie da ci znać czy sie jej podoba czy nie. Tadzik chyba nie przepada za samolotem bo mnie stasznie kopał oba loty i to w takich miejscach w jakich jeszcze go nie było hehe

I baw sie dobrze :) w końcu ciąża to nie choroba Hahahahaha :D
 
reklama
hej dziewczynki:-) witam się porankiem i pędzę na glukozę:eek::eek:

nie pisalam dluugo, ale przez ten ślub mam urwanie glowy, ale juz sukienka jest, obraczki też:-) nic tylko się obrączkować:))

odezwe się jak przeżyję glukozę:cool:

Miłego dnia!!!
 
Do góry