reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2013

Chrobek, w samiuśkim centrum Torunia będę. Na zamkniętym pisałam, że to mój prezent rocznicowy dla męża, zabieram rodzinkę na weekend...bo teraz jeszcze gdzieś mogę się ruszyć, a do twojego pięknego miasta już ze dwa lata się wybieraliśmy...
 
reklama
nie doczytalam na zamknietym, troche mnie nie bylo, musialam przeoczyc za co przepraszam:zawstydzona/y:

No prezent piekny, piekny jak Toruń, jak uwielbiam moje miasto:-) Wpadnijcie koniecznie do Pierogarni na pierogi sa fantastyczne;-)
A my mamy rocznice 26 maja (w dzien matki), to nasza pierwsza rocznica, tez musze cos wykombinowac

A moj mezus teraz z piwkiem w reku oglada mecz, a ja jako dobra zona sama mu to piwo kupilam
 
Oooo Chrobek mój bez piwa a z eliksirem owocowym AgatyK również zaliczał mecz! Ale już się skończyło...uff uff uff :-D Chociaż ja tam nie mam nic do tego i czasem sama się wciągam mimo że to zupełnie nie moje klimaty :-D

Dobrej nocy!
 
Nie dam rady nadrobić produkcji z całego dnia bo zaraz idę lulu:-) Jutro ruszamy do Berlina więc do usłyszenia w niedzielę:) Z dzieciaczkiem wszystko dobrze, miałam dziś połówkowego ciąg dalszy.
Ps. mignęło mi coś, że na bb panuję jakaś swędząca wysypka?;-) uciekam żeby nie złapać od pisania przed samym wyjazdem;-) A poważnie zdrówka wszystkim i miłego weekendu!
 
Heh, ja też wczoraj z mężem meczyk zaliczyłam (również z eliksirem) - z tym, że u nas to ja bardziej jojczę, żeby oglądać. bo lubię piłkę nożną (na dobrym poziomie, więc liga polska odpada, lol)

Ja już dawno w zimowe płaszcze się nie dopinam, kupiłam przejściówkę, ale dość cienka jest i się boję powrotu do pracy w przyszłym tyg dlatego:sorry:

Idę do lekarza, dam znać, jak wrócę!

Miłego dnia, dziewuszki!!!
 
Agata i ja też oglądam meczyki,liga mistrzów to zupełnie co innego jest na co popatrzeć.Ja w kurtki się dopinam.Dziewczyny ja chyba zaraz się rozpłaczę u nas od wczoraj sypie śnieg dziś patrzę a on dalej sypie ,to jest już przegięcie ileż można...Dziś jedziemy po prezent dla małej postawiliśmy na taki domek plastikowy na ogród wszyscy się złożymy i kupimy jeden pożądny prezent zamiast kilku kolejnych gramotów.Dziewczyny jeśli chodzi o wysypkę w ciąży to moja koleżanka miała coś takiego puppp - Szukaj w Google a tu znalazłam takie zestawienie wysypek w ciąży Dermatozy swoiste dla okresu ci
 
Hej :-D
franek mi też już ten śnieg wychodzi uszami :baffled: oby lato potem trwało tyle co teraz zima
Agata_K &&&&&&&&&& za wizytę, daj znać po :-)
 
Hejka!
A ja tam lubię zimę ;-) Zwłaszcza taka szara breje, jaka mam za oknem ;-)
W płaszcz sie na szczeście dopinam, ale za to motywacji, zeby gdzies wyjść juz nie mam. Brodzenie w tym błocku to nie to, co lubie najbardziej.

wysypek strasznie współczuje. Mnie to na szczeście omija (poki co). Czasem cos cera świruje i przez kilka dni miałam suche placki na policzkach, ale samo intensywne natluszczanie dało rade.

Kurcze, we wtorek wizyta u gina, a ja jeszcze nie oddałam siuskow i krwi na badania :baffled: Musze to jutro zrobic, bo inaczej nie zdążę odebrać wyników. A taaaaak mi sie nie chce tej krwi im oddawać.
 
reklama
Dzień dobry,

Witam z przychodni, jestem właśnie w trakcie badania glukozy. Strasznie mi się w głowie kręci a junior zachwycony:-D
Chyba pójdę do domu i wrócę za 1,5 h bo tu nie usiedzę:baffled:
 
Do góry