reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2013

Chrobek, powinno pomóc. Jeszcze żurawinę możesz podjadać lub herbatkę z żurawiny, ja w poprzedniej ciąży miałam co jakiś czas problemy z pęcherzem, teraz też coś tam mam , ale tylko urosept.
Ewik zdrówka dla synka, mój trochę ma jeszcze katar, długo go coś trzyma
 
reklama
Cześć Wam :) Chciałam się odezwać wczoraj ale już nie miałam siły. Tak jak chyba wszędzie indziej w Warszawie mamy zimę :-p Wczoraj wracaliśmy jak strasznie padało i to jeszcze z wioski, gdzie nie miał kto odśnieżyć więc było ciężko, bo trafiło nam się kilku gości, którzy nie umiejąc jeździć w takich warunkach normalnie zajeżdżali nam drogę...Dziś lenimy się w domu. Niestety nadal chorzy (a szkoda, bo młody pewnie chętnie poszedłby na sanki :-D)

Iza - ale miałaś niefajną przygodę na święta :szok: A sposób ważenia bardzo fajny, tylko ciekawe co by mój gin powiedział jakbym mu taką wagę podała :-D

Ktr - niezbyt przyjemną mieliście podróż...ale rozumiem, że dolegliwości już Wam przeszły? ;-)


I chciałabym przypomnieć, że jutro rano mam usg połówkowe :-) Także proszę trzymać kciuki, żeby młode było zdrowiutkie i ładnie się rozkraczyło :-D
 
Witam świątecznie!
U mnie święta mijają miło i w zasadzie spokojnie poza tym, że martwie się zdrowiem dzieciaków. Wczoraj byliśmy cały dzień u moich rodziców a dziś oni oraz teściowa wpadli do mnie na pyszne śniadanko;)
Pogoda dramat!!! Nasz czwartkowy wyjazd do Berlina stoi pod znakiem zapytania i to mnie przygnębia dodatkowo bo bardzo się cieszyłam na te kilka dni fajnej wiosny. Nie wiem czy zwiedzanie zoo albo miasta przy takiej pogodzie może dawać frajdę:( jeszcze z dwójką zakaszlanych dzieci. No i mam dwójkę w domu i liste spraw do załatwienia przed wyjazdem....AAAAA
Ewcik zdrowia dla synka. Córka bierze już antybiotyk od piątku ale spektakularnej poprawy nie widzę. Jest podejrzenie mononukleozy więc jutro z samego rana jadę z nimi na pobranie krwi. Cały czas ma stan podgorączkowy (bierze ibufen 3x dziennie). Tak chora nie była jeszcze chyba nigdy.
To jak sobie już ponarzekałam to wracam do szykowania obiadu. Pozdrawiam Was serdecznie!
 
hej dziewczynki,

u nas w końcu słoneczko wyszło i w końcu ten ch.olerny śnieg się topi..;-) dobrze, że już po świętach, bo to jedzenie mnie wykończy :-D żarcik, może nie zjadłam jakoś mega dużo, ale czuję się baaaardzo pełna!!

kasiu u nas dalej choróbsko trzyma, synuś b. źle wygląda. blady, sińce pod oczami, słaby, z nosa cieknie i dusi go kaszel. Jutro znowu do lekarza idziemy.. i też leki p/gorączkowe średnio 3xdz
 
Świeta święta i po świetach :)
ależ u mnie zamieszanie przez cały ten czas był, ale lubię takie spotkania rodzinne, ciężko mi was nadrobić, ale od jutra mam nadzieję być na bieżąco :)
 
Domi kciuki za jutrzejsza wizyte polowkowa ;-)
Kasiarj Ewcik zdrowka dla dzieciaczkow!

jutro czeka mnie niespodziewana wizyta u gina, nie mojego bo jutro nie przyjmuje, mam nadzieje ze sie zarejestruje i ze wszystko bedzie ok, nie wiem czy to obfite uplawy typowe w ciazy czy wody sie sacza, bo kilka razy zdarzylo sie ze cos mi polecialo i cale majteczki mokre szczegolnie gdy wstawalam z lozeczka albo krzeselka :szok:
 
Witam się świątecznie


Fibi86 piękne wypieki


IzaVarsovie współczuje zalania mieszkania i super pomysł na poświąteczne ważenie


Ktr współczuje przygód


Pandora gratulacje 1 czkawki


Chrobek, Domi87 trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę.


Madziasek mam nadzieję, że wszystko będzie ok., trzymam kciuki


My już w domku, w niedzielę byliśmy u teściów na śniadaniu świątecznym i obiadku i było w miarę a po południu pojechaliśmy do moich rodziców, było miło. Była też moja siostra ze swoją córeczką . Malutka jest przesłodka więc każdy chciał ją nosić, chyba jedna wczoraj przesadziłam bo potem brzuch mnie bolał i twardniał, dziś jest wszystko ok, bardzo miło spędziliśmy czas ale cieszę się, że dziś śpimy w swoim łóżeczku
 
reklama
Domi, &&&& za połówkowe i mam nadzieję że lokator się "wystawi":-) :-)
Ewcik, cóż to malucha złapało? Zdrówka, dla synusia i żeby ciebie nie dorwało. Kasiarj, jeszcze może wyjazd nie jest przekreślony? ŻYczę powrotu do zdrowia córci.Madziasek, myślę że to nie wody, ale napewno lepiej sprawdzić...wody nie lecą przy ruchu, raczej cały czas by się sączyły, tu raczej inny problem charakterystyczny dla ciąży się pojawił:-) Trzymam kciuki za wizytę, żeby to się okazło drobiazgiem.. a wydzieliny jest zawsze więcej w ciąży...
ŚWięta, święta i po świętach. Czas zleciał szybko, jakoś tak mi to minęło... Może i lepiej bo ile można jeść....A ja w czwartek idę do pracy i ...się cieszę...:-)
 
Do góry