reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2013

Kasiarj piję kawę, czasami dwie, mam bardzo niskie ciśnienie, ale kawa też nie pomaga. może wypróbuję sposób kupciusia;-)Może się minęłyśmy na targu, za tydzień będę się dokładniej rozglądać:-D ja jem ryby wędzone, staram się wybierać te wędzone na ciepło, ale jem w sumie wszystkie:zawstydzona/y: bo uwielbiam:-D A dzisiaj ledwo się powstrzymałam przed kupieniem tataru i metki.
Ja też mam lekarza w okolicy, a Walecznych i też przyjmuje w czwartki:-)

Toska - my jedziemy w drugiej połowie czerwca nad morze. Wybieramy się ze znajomymi,którzy mają dwójkę maluchów (teraz 2 lata i 6 miesięcy) + nasza Córencja, więc będzie wesoło. Powinnam przed porodem zdążyć do domu ;-) Trochę się boję podróży, ale i tak będziemy robić przystanki ze względu na Córencję. No i od nas to całkiem dobra droga, więc w 5 godzin powinniśmy dać radę.
A dokąd nad morze? Moi rodzice zabierają chłopaków w drugiej połowie lipca na dwa tygodnie do Międzyzdroi, my chcemy wcześniej wyjechać na tydzień gdzieś ńiedaleko M., żeby ich późńiej odstawić do dziadków. Rok temu byliśmy w Kołobrzegu i o dziwo, bo wolę mniejsze miejscowości, było całkiem fajnie.
 
reklama
Ktr ja też miewam takie bóle. Rozmawiałam o tym z lekarką i mówiła, ze bóle okresowe są jak najbardziej normalne, bo wszystko od środka się rozciąga. Jeśli chodzi o maliny to ja też jem od kilku dni mus malinowy i popijam herbatki. Podobno nie wolno robić herbat ze świeżych liści malin a wszystko pozostałe w postaci malin można :)


Mejdia, Toska, Chrobek
mi też dziś głowa pęka...


Eweli
podobno spać na brzuchu można. To również była moja ulubiona pozycja, ale jakoś w ciąży upodobała mi się pozycja na lewym boku i tylko tak śpię :)


Dziewczyny, co do Waszych nadmorskich wyjazdów to ja właśnie dzisiaj jadę nad morze :) Nie wiem jak przeżyję podróż z bólem głowy i wymiotami :( trochę mi się płakać chce, bo wymioty trzymają mnie bez przerwy już trzeci dzień :( a ja głupia już się cieszyłam, że było ostatnio lepiej! Tzn wydaje mi się, że i tak jest lepiej, bo żyję i potrafię o własnych siłach zwlec się z łóżka, nawet czasem coś zjem.

Trzymajcie się, postaram się odezwać, ale jadę na odludzie więc nie wiem czy złapię zasięg :)
 
Eweli - ja już na brzuchu nie śpię, bo mi niewygodnie. Dzidzior mi się przesuwa do góry i żołądek mnie gniecie. A na brzuchu to moja ulubiona pozycja.

Toska - doRewala. Jako dziecko tam jeździłam co roku i postanowiłam, że w te wakacje muszę się tam wybrać. Wynajmujemy domek na 2 rodziny, więc nudzić się nie będziemy.
 
Iza - to zdjęcie ze spaceru? Super, zazdroszczę okolicy!:tak:

Eweli - ja nie śpię już dość długo na brzuchu, jakoś niewygodnie mi się na takim wystającym leży, no i świadomość gniecenia dzidziola :-D A przed ciążą tylko tak spałam:tak:

Zenia
- ja co prawda z bliźniakami nie mam żadnego doświadczenia, ale mam siostrę o 1,5 roku młodszą i moja mama twierdzi, że odkąd skończyła pół roku nie musiała się z nią bawić, bo albo ja to robiłam, albo ona siedziała zafascynowana moją zabawą. A im była starsza tym było lepiej. Myślę, że bliźniaki będą się jeszcze lepiej dogadywać;-)
Margo - trzymam kciuki żeby długa podróż przebiegła bez przykrych niespodzianek:tak:

Piszecie o jeździe na rowerze, a ja, aż wstyd się przyznać, chyba z 5 lat nie jeździłam:szok::zawstydzona/y: Nawet się szykowaliśmy żeby w tym roku kupić dla mnie rower ale teraz to odpada :-p
 
Hej :-)

kurcze mam problem. Katar mi się niby już skończył a wciąż mam zatkany nos. Strasznie to uciążliwe w dzień. Na noc muszę mieć krople bo się duszę :-(
 
IzaV ale masz cudowną okolicę!!!! ale widoki!!! :-)
a za rowerem też tęsknię.. a tu długo jeszcz enie pojeżdżę pewnie :-( nawet ostatnio do męża mówiłam, że bym się już teraz na rower wybrała..

Margo to udanej podróży bez rzyganka :)
 
Margo25 wypocznij tam sobie :) Może zmiana klimatu ci pomoże i dolegliwości trochę ustąpią :-)

domi87 różnica miedzy moimi kuzynkami jest jak u ciebie i tez zawsze razem się bawiły, chciały mieć wspólny pokój no ale choróbska to też maratony... najgorsze te żołądkowe. Każdy medal ma dwie strony ;-)

Maciejkaa mi olejki pomagają w domku zapachowym :)
 
Właśnie wpadłam na złotą myśl, którą się pocieszam przed dzisiejszą podróżą:
Wszystko lepsze niż wymiot w metrze.

Buziaki i do szybkiego napisania. Jak zwykle już za Wami tęsknię! I też liczę, że inne powietrze dobrze na mnie wpłynie :)
 
Czesc Dziewczyny

Jesli chodzi o dzieci to bardzo je lubie, od mlodych lat opiekowalam sie mlodszym kuzynostwem, a na studiach bylam opiekunka,
Co do pobierania krwi to nigdy z moimi zylami nie ma problemu a i tylko slad po ukluciu zostaje :-)
Nigdy nie lubilam spac na brzuchu wiec tego nie odczuje, bo spie na boku glownie prawym, zdarza mi sie tez na plecach ale juz powolutku do lewego sie przyzwyczajam
A maliny jadam tylko czasami i slyszalam ze w czasie karmienia ich nie mozna jesc, bo uczulaja,
Co do wakacji to spedzimy tydzien w moim domu rodzinnym pod Malborkiem, skad nad morze mamy niedaleko i zawsze kiedy najdzie nas ochota mozemy tam pojechac, albo nad jakies jeziorko:-)
Jesli chodzi o wakacje nad morzem to czy ktoras z Was byla np w Krynicy Morskiej?
:-D

a i zapomnialam dodac ze nigdy od poczatku ciazy nie cierpialam z powodu bolu glowy :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry