reklama
mejdia
czerwcóweczka 2008 ;)
Tośka mam to samo, kilkakrotnie w nocy się budziłam i głowa już mnie ćmiła,
myślałam że przejdzie do rana, ale nic z tego - chyba zmiany pogodowe.
Ktr, Kasiarj - to się nazywa powołanie, ja tam nie mam czegoś takiego.
Podobnie jak Cwietka jak Wojtek wraca z przedszkola to mam dla niego więcej czasu
niż jak cały dzień w domu siedzi. Jak chcę sprzątać, gotować to marudzi i jęczy, najlepiej,
żebym z nim siedziała cały czas, nawet teraz jak ogląda bajkę to musi mi siedzieć prawie na głowie...
Czasem już tracę cierpliwość...
Izka87 też mam zawsze siniory po kłuciu. Ostatnio jak byłam w szpitalu,
to jedna baba mi trafiła między żyły, ściągnęła 1/3 fiolki i taka była zdziwiona, że tak marnie kapie
myślałam że przejdzie do rana, ale nic z tego - chyba zmiany pogodowe.
Ktr, Kasiarj - to się nazywa powołanie, ja tam nie mam czegoś takiego.
Podobnie jak Cwietka jak Wojtek wraca z przedszkola to mam dla niego więcej czasu
niż jak cały dzień w domu siedzi. Jak chcę sprzątać, gotować to marudzi i jęczy, najlepiej,
żebym z nim siedziała cały czas, nawet teraz jak ogląda bajkę to musi mi siedzieć prawie na głowie...
Czasem już tracę cierpliwość...
Izka87 też mam zawsze siniory po kłuciu. Ostatnio jak byłam w szpitalu,
to jedna baba mi trafiła między żyły, ściągnęła 1/3 fiolki i taka była zdziwiona, że tak marnie kapie
ktr
:)
Mam pytanko: od ok. 1,5 godz. boli mnie brzuch tak jak na okres, dość mocno. Nie wiem czy mam się tym przejmować. Nie mam w domu niestety no-spy, mąż mi kupi jak będzie wracał z pracy ok. 16.00. Ale wiecie co - wypiłam rano herbatę z mrożonymi malinami może to od tego? Sama nie wiem co mam myśleć, bo nie chcę panikować ;/
ktr mnie tak co miesiąc boli, w dniach kiedy powinnam mieć okres i lekarka mówi ze to normalne jak się miało bolesne okresy ale no-spe lepiej wziąć
moje dzieci jeśli będą takie jak moja 7-letnia siora to się chyba zapłacze, ani chwili nie potrafiła się sama zabawić cały czas trzeba z nią było coś robić bo jej się nuuuudzi a moja chrześnica dla odmiany od małego matka ją sadza przed tv i cały dzień ma dziecko z głowy. Dwie skrajności których bym nie chciała
moje dzieci jeśli będą takie jak moja 7-letnia siora to się chyba zapłacze, ani chwili nie potrafiła się sama zabawić cały czas trzeba z nią było coś robić bo jej się nuuuudzi a moja chrześnica dla odmiany od małego matka ją sadza przed tv i cały dzień ma dziecko z głowy. Dwie skrajności których bym nie chciała
Ostatnia edycja:
Izka87
Fanka BB :)
ktr ja mam dzisiaj to samo, już w nocy bolał mnie brzuch i był strasznie twardy.. i też się zastanawiam czy to zasługa wczorajszych gołąbków czy co :/ ale wzięłam no-spę, polezałam chwilkę i już jestem lepiej, brzuch juz miękki ale dalej pobolewa.. myślę, że to jakieś nasze rewolucje jelitowe
ktr
:)
zenia - no właśnie to nie jest czas kiedy powinnam mieć @ ;/ no nic poczekam jeszcze do powrotu męża, najgorzej, ze nie mam się jak położyć, bo mały dziś ma mega dużo energii, a jeszcze przyjechała ekipa ocieplić nam garaż i muszę ich tam doglądać.
Izka - no u mnie ewidentnie okresowy ból. wogóle to ja miałam zawsze bardzo bolące @. Dwa razy tak mnie bolało, że drgawek dostawałam.
Izka - no u mnie ewidentnie okresowy ból. wogóle to ja miałam zawsze bardzo bolące @. Dwa razy tak mnie bolało, że drgawek dostawałam.
IzaVarsovie
Fanka BB :)
Doberek po nieprzespanej nocy - siku co godz (parcie na pęcherz a potem tylko 2kropelki wychodzą lol) i ból szczęki (chyba jednak mi dwie ósemki wyłaza, albo tak promieniuje,ale tak czy siak spać sie nie dało, bo musiałam sobie zel znieczulajacy nakładać
Pytanie główne, czy wy czujecie macice? Bo moja jest 3 palce pod pepkiem i jest często trwarda jak kamień...jutro wizyta więc nie będę już dziś wydzwaniac do lekarzy, ale trochę to boli i jest bardzo niewygodne, bo wydaje sie tez ciężkie... Co myślicie ?
Pytanie główne, czy wy czujecie macice? Bo moja jest 3 palce pod pepkiem i jest często trwarda jak kamień...jutro wizyta więc nie będę już dziś wydzwaniac do lekarzy, ale trochę to boli i jest bardzo niewygodne, bo wydaje sie tez ciężkie... Co myślicie ?
Izka87
Fanka BB :)
IzaV myślę, że z tą macicą to normalne. Ja też mam twardą, może nie cały czas, ale większość dnia, czuć to zwłaszcza jak leżę na plecach. Też myślałam, że coś jest nie tak, ale w pon ginek mówił, że wszystko ok po badaniu. Nieraz mam twardą tylko jedną stronę np, jakieś cuda i dziwy choć pamiętam ,że na genetycznym też miałam skurcz macicy, bo nawet pani nie mogła buźki w 4d uchwycić i mówiła, że wiele kobiet tak ma i żeby się nie przejmować.
K
kasiarj
Gość
Mnie tak bolał cały pierwszy trymestr. Teraz jakby rzadziej. ktr Boli Cię po raz pierwszy? Nie miałaś jakiegoś większego wysiłku? może macica się rozrasta. Jakby nie było masz mały odstęp czasu między ciążami. Ja poprzednią ciąże całą miałam pod hasłem wielki ból podbrzusza. A w tej lekarz mi powiedział, że nic na te bóle nie poradzi i że taki juz urok mojej macicy. Do tego jesscze nawalał mnie krzyż zawsze. Także jak mąż wróci weź no-spę (albo poślij kogoś z panów robotników do apteki) i zobaczysz czy przejdzie i czy coś dalej się dzieję
reklama
ktr
:)
kasiarj - w sumie tak mocno pierwszy raz. Wiem, że mały odstęp, ale teraz chyba jestem przewrażliwiona po tym poronieniu, dlatego zaczynam mieć dziwne myśli.
Tak teraz czytam o tych malinach i nie powinno się ich pić za dużo, bo powodują skurcze - a ja pije 2-3 herbaty z malinami codziennie od kilku dni. Myślę, że to od tego. Teraz mały poszedł spać, a ja leże. Mam nadzieję, że troszkę przejdzie.
A do tego dowiedziałam się, że koleżanka w nocy poroniła samoistnie w 7tc ;/ i wiecie co... dziś rano sama pojechała do szpitala 40 km zobaczyć czy wszystko się samo oczyściło. Normalnie podziwiam! Mówi, że tak się telepała za kierownica że szok! i teraz po kilku godzinach stwierdziła, że było to skrajnie nieodpowiedzialne, ale adrenalina i emocje wzięły górę.
Tak teraz czytam o tych malinach i nie powinno się ich pić za dużo, bo powodują skurcze - a ja pije 2-3 herbaty z malinami codziennie od kilku dni. Myślę, że to od tego. Teraz mały poszedł spać, a ja leże. Mam nadzieję, że troszkę przejdzie.
A do tego dowiedziałam się, że koleżanka w nocy poroniła samoistnie w 7tc ;/ i wiecie co... dziś rano sama pojechała do szpitala 40 km zobaczyć czy wszystko się samo oczyściło. Normalnie podziwiam! Mówi, że tak się telepała za kierownica że szok! i teraz po kilku godzinach stwierdziła, że było to skrajnie nieodpowiedzialne, ale adrenalina i emocje wzięły górę.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 372 tys
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 42 tys
Podziel się: