reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2013

Ja niziutka - 152,5 cm. aktualna waga 42-43 kg - zalezy o jakiej porze. CHociaż zmartwiłam się u rodziców w weekend , bo waga wskazywała 41 :szok: i moja Mama mówiła, że na pewno dobrze waży. W poniedziałek mam wizytę u ginekologa, więc zobaczymy. Brzuszek powooooli mi się zaokrągla ale tylko wieczorkiem.


Ja też mała. 160 :-) ale już przytylam do 50kg..
 
reklama
Laski, ja muszę dziś odpocząć od kompa, bo już mi w głowie wiruje od tego forum :-D staram się zaglądać do Was co dłuższą chwilę, bo później będzie masakra z nadrabianiem ;) ale teraz ogarnianie 2 wątków na raz graniczy z cudem :-) tym bardziej, że my tu zdecydowanie cierpimy na nadprodukcję!!!:happy2:


Dziś wymiotowałam tylko 3 razyyyy...i dla równowagi zjadłam 3 pączki :) Mąż poszedł do cukierni o 7 rano, żebym tylko miała cieplutkie, świeżutkie to może uda mi się zjeść :-D Więc o moją wagę się już nie martwię :-D bo pączki się przyjęły :-D
Mam do Was pytanie, czy myślicie, że mogę zjeść czwartego pączka? :szok:
 
Ja zawsze ważę się rano po wstaniu.
Tuż przed ciążą przytyłam 3kg, a teraz waga mi spadła o 0,5kg, mimo, że nie wymiotuje i jadam raczej rozsądnie, ale zakładam, że dzidzia ciągle te zapasy 3kg ;)
W tej chwili przy wzroście 172 mam 71kg... ałć :)

Margo
ja też dziś zjadłam już 3 :)
 
Pandorka - to adres dawaj ;-)

Iza - jak się z łóżka ruszysz, to waga będzie rosła wolniej.

Jak się spowiadamy, to i ja się powywnętrzam - u mnie 158 cm, waga przed tą ciążą 48 kg (poprzednią zaczynałam z 47) i póki co w 12 tygodniu jest 1 kg na +. Źle niby nie jest, ale w poprzedniej na tym samym etapie miałam 46, więc ciekawe, jak to pod koniec będzie :dry:

Tosca - Ty chyba w branży medycznej, nie? Dawaj lepiej na zamknięty ;-)
 
Margo - jedz jedz pączki :) na zdrówko Twoje i maluszka ;)

cwietka - czyli co wyszły pączki i się nie przypaliły? to może i ja się załapię? no niech będzie, że sama po nie wpadne ;) nie będziesz musiała na pocztę lecieć ;p
 
Hej kobitki dopiero dotarłam do domu.U nas zasypało strasznie jeszcze rano jechałam do Lublina przez wsie więc bardzo nie ciekawie było :no:Dość mam tej pogody,już brak mi słów...
Wieczorem postaram się Was nadrobić bo teraz mała z przedszkola wróciła i nie da posiedzieć.
 
reklama
hello:-)

ja na razie dzisiaj jednego pączka wciągnęłam, mam ochotę na kolejnego, ale póki co muszę zadowolić się pizza-m pojechał do pizza hut kupić coś na wynos, bo nie zdążyliśmy obiadu zrobić;-) wadze mi nic nie mówicie, ja się na temat swojej nie wypowiem, żeby Was nie straszyć :-D
 
Do góry