Sierpień 2013

[ewelinka12]

basia ja tez chcialabym na wiosne ale musialabym sie juz starac i troche sie boje, chcialabym choc troche do formy wrocic bo moj brzuch mnie przeraza, chociaz nie wiem czy cos sie da z tym zrobic cwiczeniami a jak zajde na wiosne najpozniej to tak zeby dzidzius urodzil sie w styczniu i juz wtedy bedzie 3 lata roznicy rocznikowo dziecmi, chcialabym zeby bylo 2 lata roznicy ale jakos sie boje troche,

czy ktoras z was ma roznice 2 lat miedzy maluchami??

 

[*Venicee*]

HELLO upał mnie już dobija ;/ i nie tylko mnie...za równe 7 dni kończymy rok...jejuuu ależ to mega szybko zleciało...
byłam dziś w pracy..urlopik wypisałam do 5.09... i oznajmiłam dyr. ze nie wracam do końca roku....tyle na razie w temacie...
poprasowałam troche mój Mont Everest ....no jego czesc i zmeczyło mnie to jak cholera...
Agaulec widzisz superrr ! że 1wsze sukcesy w spaniu są pomału konsekwetnie i bedzie coraz lepiej....Miki nam się już sam kładzie ...a śpi może 5 dzień....dumna z niego jestem :d od wczoraj mówi tam tam..i pokazuje albo na niebo (o samolt chodzi) albo na sufit..i (o lampe chodzi??? bo nie wiem) kochaniutki jest ta tatę wskakuje jak z pracy wraca ..mnie wtedy nie ma już .... mąż zakochany po uszy
jak ja Bogu dziekuje za niego !!! o maly włos było od tragedii ...ale nie o tym chciałam.....
troche wam zazrdoszcze staran o dzieciaczki....lub plany w tym kierunku....u mnie juz nie nastapią nigdy....

 

[basia89]

Ewelinka, ja dopiero w następne wakacje chce się postarać bo też muszę trochę odsapnąć.. także jakby się udało, to różnica 3 lat będzie :-)
a o moim brzuchu to już nawet nie gadam :-(

Kuba dzisiaj wstał 5:50 .. jak dla mnie masakra teraz sobie odsypia, a ja już nie potrafię.. :-(

Venice, strasznie szybko to przeleciało.. fajnie, że do końca roku Jesteś w domku moja dyr zgodziła się tylko na wykorzystanie starego urlopu więc ja teoretycznie 19 września wracam do pracy.. :-(

Agaulec, teraz często kobiety decydują się na dziecko po 40stce, więc nic straconego ;-)

 

[taka j.]

Basia ja już chyba za stara jestem na kolejne małe dziecko Jakoś tak się czuję. Chciałam mieć dwójkę, nigdy generalnie o trójce nie myślałam, teraz jak widzę Kubusia to jakby mi się "przytrafiło" trzecie to bym przyjęła pewnie ale starać się nie będę no i zabezpieczam się więc chyba nie będę mamą 3 dziecka.

Venicee nie wiem co się u Was stało ale w takim razie bardzo się cieszę razem z Tobą, że masz Mikiego przy sobie ** Bierzesz wychowawczy? Ja sobie często wspominam co było rok temu

Ja sobie troche nie wyobrażam mieć różnicy 2 letniej, wiele osób tak ma i żyją więc na pewno da się ale ja jakoś nie potrafię, jak mały się urodził to starszy miał 7 lat więc już duży chłopak a i tak nie można powiedzieć, że samodzielne dziecko z niego i wszystko umie itd. Też trzeba przypilnować itd. a takiego 2 latka? Oj myślę, że jest co robić przy takich dzieciaczkach

 

[*Venicee*]

no kazda róznica wieku u dzieci ma swoje plusy i minusy ..wiadomo.... ja nie narzekam....u nas róznica 11 lat ..zalet sporo-Karolcia mi małego umie uspić....pobawia sie z nim z godzinkę-i tak dosypiałam w ndz...przypilnuja go ,dadzą mu jeść ....a to dużo....
wogóle mi do głowy nie przyszło 3 dziecię jak bliźniaki małe były...chyba bym oszalała.... potem jak byli coraz więksi i samodzielni coraz czesciej myślałam o 3 dzidzi..../ nawet miałam wizję 3 i 4...i 5 może hehhe-bo istniała taka mozliwość.../ i od 30 już marzyłam żebyśmy mieli 3.....mąż nie bardzo....w końcu zgodził się i mając 33 lata zaszłam w ciążę....
TakaJ rok temu leżałam na oddziale w wyciekajacymi wodami płodowymi....termin miałam na 20 września...Miki ur sie w stanie krytycznym....ja też miałam problemy po porodzie...serce mi stawało...rok temu był dla mnie bardzo ciężki ..oj bardzo...
Wychowawczy? no taki mam zamiar...czas pokaze mam czas decyzji do końca roku...niestety wizja 1 wypłaty doprowadza mnie do łez...ale dobro mojego dziecka.....chyba najważniejsze...

 

[taka j.]

Venicee ja chętnie wzięłabym wychowawczy ale teraz nie mamy takiej możliwości, chodzi o finanse, niby przyniosę do domu tylko 1 tysiąc a może nawet nie ale brakłoby tych pieniędzy. Przykro mi z powodu tych przeżyć z zeszłego roku, tym bardziej się cieszę, że udało się wszystko i teraz cieszycie się Mikim Taka różnica jak Ty masz to właśnie plusy są tego, że dziecko starsze już można prosić o pomoc, ja niby Kubę przy starszym też zostawiam ale to tak na 5 minut maks bo dłużej to się boję, to jednak taki wiek, że jeszcze się dziecko zapomina, coś je zainteresuje i oleje na chwilę brata No do ubikacji mogę lecieć albo zasuwać 100km/h do piwnicy po coś czy coś takiego.

Dziewczyny czy pracodawca może mnie zmusić, żebym w tym roku wykorzystała urlop z tego roku? Bo teraz po macierzyńskim wykorzystam zaległy urlop ale nie chcę wykorzystywać jeszcze urlopu z tego roku bo wolę go wykorzystać na wolne dni szkolne w przyszłym, żeby synkowi zapewnić opiekę (ferie, przerwy świąteczne itd.). Znacie się na tym?

 

[*Venicee*]

z tego co wiem ale mogę sie mylić...urlop ma byc wybrany do końca września...ale jesli pracodawca sie zgodzi mozesz zostawić...
ja wybieram cały urlop ...za 2012 13i 14.....
wiesz TakaJ było mineło złe...ale nigdy tego nie zapomnę...wprawdzie wszystko nieco przyblakło....lepiej sobie z tym radzę...ale za bardzo to bolało ..zeby poszło w niepamięć...

 

[basia89]

Venicee, współczuję przeżyć ! masakra.. ja też miałam problemy po porodzie.. zrobił mi się krwiak i brali mnie pod ogólne znieczulenie.. mąż przerażony, a ja już miałam myśli, że zostawię go samego z małym dzieckiem..:-(

Taka j., pracodawca nie może Ci kazać wybrać urlopu za 2014. W kodeksie pracy jest tak, że pracodawca MUSI udzielić kobiecie wracającej z urlopu macierzyńskiego zaległego urlopu wypoczynkowego ale nie może Ci kazać ! U mnie np dyrektorka dała mi cały stary za 2012 i 2013 bo musiała ale o nowym nawet nie chciała słuchać, także ja cały urlop z 2014 roku będę miała. W sumie teraz jak to przemyślałam to nawet ok bo będę mogła wziąć więcej w przyszłe wakacje, w święta, w ferie zimowe bo i tak do września 2015 trzeba go wykorzystać :-)

 

[*Venicee*]

no racja za 2014 -do września 2015.....
Basia współczuję przezyć.... ważne ze wszystko nam się dobrze skończyło...
Miki wstał...zjemy cos i idziemy na spacer w cieniu....

 

[taka j.]

Venicee na pewno zapomnieć się nie da, ale chyba tym bardziej doceniasz malucha Co było to było, teraz masz ślicznego chłopca i to najważniejsze. Ja właśnie wiem, że do końca września muszę na 100% już wybrać tylko nie chcę w tym roku wykorzystywać jeszcze urlopu z 2014 bo wolę go wybrać w 2015.

Basia no właśnie, ja planowałam wziąć na ferie zimowe, potem świąteczne i co mi zostanie to na wakacje, żeby jak najwięcej czasu zapewnić synkowi jak nie będzie do szkoły chodzić, potem już coraz starszy będzie to już łatwiej ale im dłużej się da to chcę mu zapewnić opiekę.