Aga baw się dobrze!! Myślę, że to dobry pomysł z tym dicoflorem. Będę czekać na opowieści jak było
A kiedy wylatujecie dokładnie?
Venicee to jak na katar to na prawdę ładnie spał, mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. Ja też zawsze odciągałam aż mi ktoś powiedział, że odciąganie powoduje produkcję kataru i najlepiej jest psikać wodą morską czy czymś podobnym, kłaść na brzuchu (teraz jak dzieci w pionie to z tym gorzej) i na noc robić takie parówy z olejku inhalacyjnego czy np. olbas oil. I tak zaczęłam robić i po paru dniach przechodziło o dziwo. Teraz mój też ma katar ale nie wiem czy zęby mu nie pójdą bo też zmierzły jest potwornie ale parówy na noc robię bo pomagają zasnąć. Aha i maść majerankowa też coś tam daje. Jak dzisiaj?
Agaulec zdrówka dużo, mam nadzieję, że szybko przejdzie!!
Kulka ja normalnie zupki tylko gotuję, masa warzyw różnych z mięsem, żółtko też je, babkę mu czasami daję, prawie codziennie je jogurty takie pomieszane - naturalny, z owocami i danio waniliowe, wczoraj zjadł troche naszego rosołku a pare dni temu dałam mu troche żurku i wcinał ostro.
Ewelinka jak robisz tą jajecznicę na mleku? Na takim uht rozumiem?
All-me trudno mi powiedzieć z tym jedzeniem: podaję mu 2 lub 3 razy (jak się wcześniej o mleko w nocy dopomina) mleko (po 180ml) z dodatkiem kaszki lub kleiku (zwykłe go nie nasyca w ogóle), rano daję deserek (ok. 8-10 w zależności jak śpi) z banana, jabłka i gruszki a czasami jak mam to śliwki, potem ok. 12 dam mu babki lub banana jeszcze raz ale takiego widelcem rozgniecionego, ok. 14-15 obiadek, w międzyczasie może jakiegoś biszkopta czy coś i ok. 18-19 jogurty, potem o 20 kąpię i często mi mleka nie chce pić więc muszę te jogurty dawać wcześniej.
Mój jest mega marudny ostatnio, i znowu ulewa mu się i nie wiem czy go zgaga nie męczy, może go to boli, że mu się ta treść cofa. Musze do apteki zasuwać po syrop na refluks znowu.