reklama
agaulec75
Fanka BB :)
Witajcie
naprawde straszne pustki ale co sie dziwic pewnie u wiekszosc juz przygotowania do świat
Wczoraj u nas byli znajomi Lena siedziała z nami do 22 szok a póżniej ze spaniem cyrk
Ja w piatek byłam u dietetyczki po świetach dieta a już od dzisiaj ruszanie się i tym sposobem dziś wybieram sie na kijki;-) ale przyczyną tego że ja nie moge zrzucić mojej nadwyżki kg może być też moja tarczyca bo mam podwyższone TSH więc czeka mnie wizyta u endokrynologo oczywiście prywatnie bo na NFZ to w przyszłym roku
dziewczyny a jak tam wasze dzieciaczki ktore były chore?
pozdrawiam wszystkich
naprawde straszne pustki ale co sie dziwic pewnie u wiekszosc juz przygotowania do świat
Wczoraj u nas byli znajomi Lena siedziała z nami do 22 szok a póżniej ze spaniem cyrk
Ja w piatek byłam u dietetyczki po świetach dieta a już od dzisiaj ruszanie się i tym sposobem dziś wybieram sie na kijki;-) ale przyczyną tego że ja nie moge zrzucić mojej nadwyżki kg może być też moja tarczyca bo mam podwyższone TSH więc czeka mnie wizyta u endokrynologo oczywiście prywatnie bo na NFZ to w przyszłym roku
dziewczyny a jak tam wasze dzieciaczki ktore były chore?
pozdrawiam wszystkich
taka j.
شارع أنتوني مساعدتي، يرجى
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2012
- Postów
- 9 822
Agaulec ja też musiałam zbić tsh bo miałam podwyższone, miałam 7 a teraz mi się utrzymuje w granicach 2,5. Biorę codziennie hormon na to.
Dziewczyny mam w 1,2 i 5 groszówkach ok. 200 zł i zastanawiam się czy ja mogę to gdzieś wymienić na banknoty, żeby mi to nie przepadło, przyjmie mi ktoś coś takiego?
Dziewczyny mam w 1,2 i 5 groszówkach ok. 200 zł i zastanawiam się czy ja mogę to gdzieś wymienić na banknoty, żeby mi to nie przepadło, przyjmie mi ktoś coś takiego?
agaulec75
Fanka BB :)
A w banku lub jakims zaprzyjaźniony sklepie
w itajcie! Jak po weekendzie, już zdrowie wsztystkim dopisuje?
taka j mam 170 złotych w takich drobniakach, uzbierało się po przeprowadzce, wiadomo to tu to tam..., właśnie też zastanawiałam się co z tym zrobić, ale mój mąż wpadł na pomysł, że poodlicza na gazetę i codziennie pójdzie z takimi drobniakami do kiosku.
Muszę powiedzieć Wam, że mój synek powiedział dzisiaj kilka razy bardzo wyraźnie Mama!!!., aż się popłakałam. A i od dwóch dni pijemy z niakapka!!!:-)
Chciałam zapytać Was czy też jesteście zmęczone? Ja niby śpię ok. 7 godzin na dobę, właściwie jestem wyspana, to jest jakieś inne zmęczenie, sama nie wiem, nie mam siły, śszystko mnie wkurza, szybko się denerwuje i mam mało cierpliwości, może jakieś wiosenne przesilenie....?
Dobrej nocy życzę wszystkim , dobranoc,
taka j mam 170 złotych w takich drobniakach, uzbierało się po przeprowadzce, wiadomo to tu to tam..., właśnie też zastanawiałam się co z tym zrobić, ale mój mąż wpadł na pomysł, że poodlicza na gazetę i codziennie pójdzie z takimi drobniakami do kiosku.
Muszę powiedzieć Wam, że mój synek powiedział dzisiaj kilka razy bardzo wyraźnie Mama!!!., aż się popłakałam. A i od dwóch dni pijemy z niakapka!!!:-)
Chciałam zapytać Was czy też jesteście zmęczone? Ja niby śpię ok. 7 godzin na dobę, właściwie jestem wyspana, to jest jakieś inne zmęczenie, sama nie wiem, nie mam siły, śszystko mnie wkurza, szybko się denerwuje i mam mało cierpliwości, może jakieś wiosenne przesilenie....?
Dobrej nocy życzę wszystkim , dobranoc,
reklama
Melduje się dziś pierwsza!!!
Oto moja historia:
W piątek udało mi się pobrać mocz do badania i po 15 miałam zadzwonić po wynik i do lekarki na konsultację.Dzwonię a ona do mnie że mam jeszcze dziś się u niej zjawić z dzieckiem ponieważ ma bardzo złe wyniki i musi ponownie obejrzeć dziecko i podać antybiotyk inaczej nie da rady:-(Pojechałam z mężem i już nie wiem czy ona się wystraszyła czy na widok faceta zaczęła gadać lepiej niż w środę:-)Powiedziała że Helenka ma infekcję dróg moczowych,po podaniu leku zauważyłam plamki na skórze(w ulotce napisane było że mogą wystąpić)no nic ale podałam kolejną dawkę ale wczoraj była wysypana cała
W jednej przychodni masa ludzi to pojechaliśmy na dyżur do szpitala a tam młoda taka lekarka że dziecko przy takich wynikach powinno być leczone dożylnie i hospitalizowane,dała skierowanie do szpitala dziecięcego zmieniła antybiotyk ja wkurzona ,płacząca że jak dziecko do szpitala???
Na miejscu kolejna lekarka uspokoiła nas że nie ma potrzeby dziecka zostawiać tylko podać ten nowy anty we wtorek zrobić badanie moczu i dalej według dalszych wskazań leczyć dziecko.
Wiecie jak ja to przeżyłam???MASAKRA!!!
Dodam jeszcze że mała nie chce jeść ciągle by spała :-(
Oto moja historia:
W piątek udało mi się pobrać mocz do badania i po 15 miałam zadzwonić po wynik i do lekarki na konsultację.Dzwonię a ona do mnie że mam jeszcze dziś się u niej zjawić z dzieckiem ponieważ ma bardzo złe wyniki i musi ponownie obejrzeć dziecko i podać antybiotyk inaczej nie da rady:-(Pojechałam z mężem i już nie wiem czy ona się wystraszyła czy na widok faceta zaczęła gadać lepiej niż w środę:-)Powiedziała że Helenka ma infekcję dróg moczowych,po podaniu leku zauważyłam plamki na skórze(w ulotce napisane było że mogą wystąpić)no nic ale podałam kolejną dawkę ale wczoraj była wysypana cała
W jednej przychodni masa ludzi to pojechaliśmy na dyżur do szpitala a tam młoda taka lekarka że dziecko przy takich wynikach powinno być leczone dożylnie i hospitalizowane,dała skierowanie do szpitala dziecięcego zmieniła antybiotyk ja wkurzona ,płacząca że jak dziecko do szpitala???Na miejscu kolejna lekarka uspokoiła nas że nie ma potrzeby dziecka zostawiać tylko podać ten nowy anty we wtorek zrobić badanie moczu i dalej według dalszych wskazań leczyć dziecko.
Wiecie jak ja to przeżyłam???MASAKRA!!!
Dodam jeszcze że mała nie chce jeść ciągle by spała :-(
