reklama
taka j.
شارع أنتوني مساعدتي، يرجى
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2012
- Postów
- 9 822
Kamu dokładnie szklanka, ja mam dzisiaj jechać z dziećmi i aż się boję, o dzieci. A mała potrafi się skupić na tv? Ile tak wytrzyma?
Aurelia to normalnie, że mieli. Ja Kubie daję od dłuższego już chyba czasu po 150 gram obiadku i też mieli, takie dzieci są jeszcze przyzwyczajone do tego picia mleka i że muszą tak ciągnąć i początkowo to tak traktują posiłki inne też ale nauczy się, u mnie już troche lepiej, mniej mu wylatuje z buzi ale jednak ciągle wylatuje, to pewnie troche potrwa. Nie poddawaj się.
Jagoda nocka była taka sama jak pozostałe w ostatnim czasie: pobudka ok. 23:30 i bawimy się z godzinę, potem zasypia na jakieś pół godziny i wstaje na mleko, potem pobudka ok. 4:30 i znowu bawimy się ok. godziny, potem mleko i spał jeszcze 1,5 h a ja z nim.
Aurelia to normalnie, że mieli. Ja Kubie daję od dłuższego już chyba czasu po 150 gram obiadku i też mieli, takie dzieci są jeszcze przyzwyczajone do tego picia mleka i że muszą tak ciągnąć i początkowo to tak traktują posiłki inne też ale nauczy się, u mnie już troche lepiej, mniej mu wylatuje z buzi ale jednak ciągle wylatuje, to pewnie troche potrwa. Nie poddawaj się.
Jagoda nocka była taka sama jak pozostałe w ostatnim czasie: pobudka ok. 23:30 i bawimy się z godzinę, potem zasypia na jakieś pół godziny i wstaje na mleko, potem pobudka ok. 4:30 i znowu bawimy się ok. godziny, potem mleko i spał jeszcze 1,5 h a ja z nim.
talaaa
Aktywna w BB
kamu u mnie teoria z Twojej książki się nie sprawdza... Kacper ładnie śpi w dzień, ale za to w nocy jest pobudka mniej więcej co 2 godziny (albo częściej) na cyca albo tylko przewrócenie na bok, przy czym nawet oczu nie otworzy.
Aurelia nie przejmuj się, że mieli tak języczkiem to normalne, bo dzieciątko musi się nauczyć jeść z łyżeczki, bo do tej pory tylko ssało. Przy wprowadzaniu zupek na początku nie chodzi o to żeby dziecko sobie pojadło tylko żeby poznało nowy smak.
Ja też dopiero zaczynam przygodę z zupkami i innymi daniami, na początku dawałam 1/3 słoiczka przez 3 dni (to była marchewka i marchewka z ziemniaczkami), a dziś pierwszy raz podałam 1/2 słoiczka - ziemniaki ze szpinakiem i o dziwo zjadł wszystko, chociaż jak posmakowałam tego to nie chciała bym tego jeść![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
U mnie Kacper już ładnie je z łyżeczki, już ponad miesiąc je wieczorem kaszkę z glutenem właśnie łyżeczką i powoli się nauczył chociaż początki bywały trudne![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Aga u mnie też dziś biało i też mam ochotę na jakiś krótki spacer.
No właśnie jak ubieracie maluchy, żeby nie przegrzać? Jak wychodzę na spacer to cały czas się zastanawiam czy Kacprowi ciepło czy zimno......![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
Aurelia nie przejmuj się, że mieli tak języczkiem to normalne, bo dzieciątko musi się nauczyć jeść z łyżeczki, bo do tej pory tylko ssało. Przy wprowadzaniu zupek na początku nie chodzi o to żeby dziecko sobie pojadło tylko żeby poznało nowy smak.
Ja też dopiero zaczynam przygodę z zupkami i innymi daniami, na początku dawałam 1/3 słoiczka przez 3 dni (to była marchewka i marchewka z ziemniaczkami), a dziś pierwszy raz podałam 1/2 słoiczka - ziemniaki ze szpinakiem i o dziwo zjadł wszystko, chociaż jak posmakowałam tego to nie chciała bym tego jeść
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
U mnie Kacper już ładnie je z łyżeczki, już ponad miesiąc je wieczorem kaszkę z glutenem właśnie łyżeczką i powoli się nauczył chociaż początki bywały trudne
Aga u mnie też dziś biało i też mam ochotę na jakiś krótki spacer.
No właśnie jak ubieracie maluchy, żeby nie przegrzać? Jak wychodzę na spacer to cały czas się zastanawiam czy Kacprowi ciepło czy zimno......
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
Hej !
U nas też biało :-) wczoraj było strasznie jak jechaliśmy do mojej mamy.. niby mamy blisko ale prawie pół godziny nam to zajęło bo nie potrafiliśmy się dostać do auta ! mąż wchodził przez bagażnik tak wszystko zamarzło ! a później chyba z 15min drapał szyby.. no a na drodze tragedia..
Dziewczyny ja jak wychodzę to ubieram rajstopy, spodnie, body z długim rękawem, grubszy sweterek lub bluzę, na to kombinezon no i w wózku mamy śpiworek z owczej wełny bardzo cieplutki
a no i czapka i rękawiczki ! szalika nie mamy, ubieram albo taką polarową chustkę na rzep albo mam takie coś ala golfik :-)
U nas też biało :-) wczoraj było strasznie jak jechaliśmy do mojej mamy.. niby mamy blisko ale prawie pół godziny nam to zajęło bo nie potrafiliśmy się dostać do auta ! mąż wchodził przez bagażnik tak wszystko zamarzło ! a później chyba z 15min drapał szyby.. no a na drodze tragedia..
Dziewczyny ja jak wychodzę to ubieram rajstopy, spodnie, body z długim rękawem, grubszy sweterek lub bluzę, na to kombinezon no i w wózku mamy śpiworek z owczej wełny bardzo cieplutki
talaaa
Aktywna w BB
Ja też zaliczyłam zimowy spacerek ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja małego ubrałam w rajstopy , grube spodnie, body z długim rękawem, na to sweterek, chusteczka z polaru na rzep, kurtka, buty futerkowe (podobne do takich co można w Zakopanym kupć) i oczywiście czapka i rękawiczki. W wózku kocyk i osłonka. Chyba nie zmarzł![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja małego ubrałam w rajstopy , grube spodnie, body z długim rękawem, na to sweterek, chusteczka z polaru na rzep, kurtka, buty futerkowe (podobne do takich co można w Zakopanym kupć) i oczywiście czapka i rękawiczki. W wózku kocyk i osłonka. Chyba nie zmarzł
Aurelia250
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Kwiecień 2011
- Postów
- 349
Talaa - a po ilu dniach podawania zupki zjadł pół słoiczka?
taka j.
شارع أنتوني مساعدتي، يرجى
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2012
- Postów
- 9 822
To chyba każda ubiera podobnie z tego co widzę, ja myślę, że trzeba po prostu pomyśleć jak nam jest i podobnie ubrać, tym bardziej, że dziecko jest w wózku więc jest ochronione przez wiatr z zasady to ja myślę, że jak są ubierane tak jak piszecie to jest im dobrze, no i chyba dzieci dałyby "znać" gdyby było inaczej. Tak mi się wydaje.
reklama
Czesc,
U nas tez bialo i spacer zimowy zaliczony! Choc ciezko pchac wozek gdy kolo domu nieosniezone i pokrywa lodowa wrrrrrrr
taka j gdybym ubierala malego tak jak siebie zapocil by sie bidulek haha bo ja straszny zmarzlak jestem. Spie w cieplej pizamce na dlugi rekaw i dlugimi spodniami, do tego cieple skarpetki, gruba kolderka i gruby kocyk!
Aga, Talaaa ja Mikolajowi zakladam grube rajstopy badz cienkie i do tego spodnie, bodziaki, bluza, cieple skarpetki, kombinezon, czapka, rekawiczki i szalik, spiworek. Jak jest wietrznie lub pada snieg/deszcz to zakladam oslonke na wozek. Tez sie boje o przegrzanie bo kombinezon mamy z Finlandii wiec bardzo cieplutki ;-)
Aurelia jak zaczynalam podawac male sloiczki to na poczatke maly wciagal polowe a po ok tygodnia juz caly sloiczek. Nie poddawaj sie z nauka jedzenia. Maly po malutku sie nauczy![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
U nas tez bialo i spacer zimowy zaliczony! Choc ciezko pchac wozek gdy kolo domu nieosniezone i pokrywa lodowa wrrrrrrr
taka j gdybym ubierala malego tak jak siebie zapocil by sie bidulek haha bo ja straszny zmarzlak jestem. Spie w cieplej pizamce na dlugi rekaw i dlugimi spodniami, do tego cieple skarpetki, gruba kolderka i gruby kocyk!
Aga, Talaaa ja Mikolajowi zakladam grube rajstopy badz cienkie i do tego spodnie, bodziaki, bluza, cieple skarpetki, kombinezon, czapka, rekawiczki i szalik, spiworek. Jak jest wietrznie lub pada snieg/deszcz to zakladam oslonke na wozek. Tez sie boje o przegrzanie bo kombinezon mamy z Finlandii wiec bardzo cieplutki ;-)
Aurelia jak zaczynalam podawac male sloiczki to na poczatke maly wciagal polowe a po ok tygodnia juz caly sloiczek. Nie poddawaj sie z nauka jedzenia. Maly po malutku sie nauczy
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 374 tys
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 42 tys
Podziel się: