Sierpień 2013

[kulkaPrzytulka]

a co tu dzisiaj takie puchy?????? ;-)
my dziś nawet na spacerku byliśmy, bo słoneczko ładnie świeciło no i karmię Małego min. co 1,5 h, idzie coraz lepiej i przynajmniej je, a nie tylko marudzi przy cycu

ząbki w 3 miesiącu... mały gryzoń

 

[taka j.]

Kulka faktycznie pustki straszne tutaj dzisiaj. No w 3 miesiącu, kto by się spodziewał, dwa dolne wyszły. Dlatego ja wypatruję tych zębów ciągle bo się ciągnie za to ucho i marudzi ale on chyba po prostu taki marudny z natury będzie. Dzisiaj też problem z zasypianiem, najpierw zasnął przy jedzeniu a potem się obudził za pół godziny, dopił, kwilił, jęczał, stękał aż znowu zasnął ale pewnie zaraz się wybudzi. Co jest grane?

 

[Jagoda23]

taka.j chyba zle dni maja nasze dzieci, Milka tez dzisiaj okropnie marudzaca, spac -nie- bujac -nie, spiewac- nie smoczka -nie, a jak weszlam z nia do lazienki i zobaczyla wanne to krzyk, wykapalam ja w pokoju i wszytsko ok cos jej lazienka nie pasuje . Zębów tez wypatrjue kilka razy dziennie i dooopa

 

[taka j.]

Jagoda ja już dawno kąpie w pokoju, w łazience też popłakiwał ale zrzuciłam na to, że był jeszcze malutki zaraz po szpitalu i to nowe było, ja już nawet nie wypatruję tak codziennie tych zębów, zaczynam oswajać się z myślą, że po prostu mam marudę, byle te 8 miesięcy jeszcze i macierzyński mi się kończy to odpocznę w pracy(?)

 

[Jagoda23]

Ja w pokoju tez kapalam od poczatku, ale ostatnio tak sie rozkokosila ze chlapala nogami i wszystko naokolo mokre wiec chcialam ja kapac w lazience.

Powiem Ci ze odpoczniesz w pracy. Bynajmniej ja odpoczywam chociaz pracuje w przedszkolu z 2,5-4 latkami

 

[taka j.]

No właśnie przypuszczam, to jest chyba takie odsapnięcie od tego codziennego życia, jedno i to samo a jak się wraca do pracy to ciągle coś innego się jednak dzieje i ma się kontakt z ludźmi co jest bardzo ważne!

 

[Grinula]

witajcie
my juz po szczepieniu, mala wazy 6600 i mierzy 67 cm, tj 75 i 90 centyl, grzeczna byla - w miare ktos jeszcze mial miec szczepienie dzis, ale nie pamietam kto??

Basia jak tam na rehabilitacji?????
Jagoda dobrze, ze obylo sie bez placzu w kapieli :-)

My w pokoju kapiemy, bo ciasno jest w lazience.

 

[my2013]

witajcie! Ciągle walczymy z katarem, zamówiłam łóżeczko turystyczne i na parę dni do mamy pojadę, może go coś kurde u nas uczula..Jutro kontrola u ortopedy, liczę na to że ostatnia.
Pogoda w Poznaniu nie za fajna, ale nie jest zimno, więc na spacerze byliśmy. Pediatra powiedział, że od świąt moge rozszerzyć małemu dietę, kupiłam dzisiaj marchewkę, jabłuszko , dynię z ziemniaczkiem i zupek jarzynową, już nie mogę sie doczekać jago reakcji, ale też sie boje, co najpierw podać? Pomóżcie dziewczyny...! No i w jakiej ilości? Pozdrawiam

 

[basia89]

Hej dziewczyny !
U mnie zakręcony dzień..
Rano byliśmy z Kubusiem na badaniu krwi ( dostaliśmy skierowanie od alergologa, żeby sprawdzić czy faktycznie ma alergię ). Powiem wam, że byłam w szoku bo dosyć długo to trwało zanim położna pobrała dwie próbówki ( pobór z paluszka), a mały cały czas się do niej uśmiechał i gaworzył ! nawet na chwilę nie zapłakał ! :-)
Wróciliśmy to szybciochem umyłam okna i pojechaliśmy na rehabilitację, teraz jeszcze poodkurzałam i padam..

Grinula, zaczynamy prawdziwą rehabilitację dopiero od 2 stycznia.. dzisiaj oglądał go lekarz i rehabilitant i mały ma asymetrię no i faktycznie wymaga ćwiczeń ale powiedział, że tragedii nie ma. W ogóle dziwnie bo Kubuś niby potrafi rzeczy, których nie musi jeszcze potrafić, a tu z główką problem.. Rehabilitant bardzo fajny i konkretny tylko nie wiadomo czy z nim będziemy ćwiczyć czy z innym.. Będziemy chodzić w każdy czwartek o 16.00. Mam nadzieje, że szybko będzie widać poprawę teraz mamy jedynie pobudzać go do łapania nóżek i podnoszenia ich wysoko do góry bo wtedy też mięśnie brzucha pracują i układać go na brzuszek często :-)

Jagoda, mój też już strasznie chlapie ale ja nie mam możliwości kąpania go w łazience do puki nie będzie umiał siedzieć i będę mogła go w wannie kąpać.. nasza łazienka jest strasznie mała i musiałabym mieć wanienkę w wannie, a myć go na klęcząco..

My, w poradniku z hippa piszę, żeby na początek podać marchewkę, w ogóle zacząć od warzyw bo jak dziecko pozna smak owoców najpierw to później może być problem z warzywami.. pisze też, żeby na początek podawać 3 łyżeczki pokarmu i tak przez tydzień jeden smak i obserwować czy nie ma alergii, jeżeli nic się nie dzieje to wprowadzać następne smaki :-)

 

[taka j.]

No właśnie z tym jedzeniem to nie wiem jak to jest bo mnie przysłali taki niby poradnik na maila i tam pisze, że codziennie mam wprowadzać nowy produkt, mnie się to wydaje troche za szybko i podaję przez 3 dni jeden i potem nowy. Zaczęłam od marchewki, potem dałam groszek i teraz kalafior, troche się bałam, że będzie miał wzdęcia po tym ale takie produkty dali na "pierwszą łyżeczkę" no to podałam i nic mu nie było. Najpierw dałam 3 łyżeczki, następnego dnia mniej niż połowę tego co zostało a na trzeci dzień resztę.

Basia super, że póki co jesteś zadowolona z rehabilitanta, oby on został w takim razie.

Grinula na pewno 6600 to jest 75 centyl? Mój ma 6800 chyba i jak wpisałam w neta to mi wyskoczyło, że to 25 centyl.