reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2013

Ewuncia super,że wizyta udana:-)

A ja zapytałam gina o co chodzi z tymi ruchami,że jedne liczą do 50 a ja tylko do 4.No i na koniec ciąży dopiero mi to wyjaśnił:baffled:.Podobno jak liczy się kopnięcie jako 1 ruch,to wtedy powinna być ta większa liczba.A ja np miałam liczyć pełne ruchy,czyli jak mały wierci się kilka minut i przestaje na chwilę,to jest to 1 ruch.II takich powtórzeń w danej minucie powinno być co najmniej 4.Świetnie,że w ogóle raczył mi to wytłumaczyć zanim urodziłam:wściekła/y:
 
reklama
dziewczyny ale produkujecie. Normalnie na chwile Was opuścić i potem trzeba nadganiać, a zanim nadgonię to zapominam co komu chciałam napisać :zawstydzona/y:

Iza że tak powiem, rozumiem Twój punkt widzenia, ale jednak nie dziwię się, że taka j panikuje. Akurat z tych nas udzielających się na otwartym chyba tylko ona ma pozytywnego gbs-a, więc to dodatkowo może być trudne że ona jako jedyna go ma. A że się wyżali i ponarzeka to cóż? Każdy ma słabsze dni i potrzebuje takiego wyżalania się co chwila na ten sam temat. I tak jak już ktoś napisał, jak mi to już się nudzi że w kółko o jednym i tym samym to nie przyłączam się do konwersacji na dany temat *albo jeśli nie mam nic konstruktywnego do dodania.

dolaser obserwuj się, i oby było wszystko OK :-)

No a myśmy odebrali wózek i jest ładny. Jutro porobię zdjęcia i wrzucę jeśli mi się uda
 
Iza musisz po prostu pozwolić mi przejść to po swojemu, ja tak przechodzę jakieś złe wieści, denerwuję się, stresuję, martwię, jestem w dole, widzę same negatywy, dopiero po jakimś czasie jak ochłonę z tą myślą, wyrzucę z siebie czy coś to wracam do siebie, inaczej nie będzie, obojętnie czy ktoś będzie się tego ode mnie domagał czy nie, ja tak reaguję i tyle. Tak dzisiaj czuję się z tym już lepiej, ja potrzebuję czasu po prostu, aczkolwiek skłamałabym gdybym napisała, że już ochłonęłam i nie martwię się i w ogóle i'm so happy, nie, w dalszym ciągu mi to siedzi i martwię się, z tym, że mam już lekką nadzieję, że nie będzie źle. Ja tak przechodzę złe informacje i możesz mi pisać do słuchu czy coś, nie ważne, do mnie nie dotrze, ja muszę pewne rzeczy sama przepracować. W sumie nie chce mi się tego już tłumaczyć, tym bardziej, że to nie forum o mnie a tutaj całe elaboraty piszemy.

Ewuncia super, że wizyta udana a maluch ładnie przybiera na wadze! Przykro mi z powodu problemów mamy :(

Dolaresr ja też nie wiedziałam jak mam te ruchy liczyć i sprawdzać, mój mi też nie objaśniał a ja nie pytałam ale ja po prostu patrzę czy maluch się codziennie rusza, teraz się poruszał troche i liczę, że za ileś tam godzin znowu tak będzie, jak nie to sprawdzę go detektorem tętna, jak się martwię to sprawdzam.

Żabila fajnie, że wózek już jest, w końcu jutro zaczynasz 37 tydzień!!
 
Hej dziewczynki,
ciezka noc mialam, bardzo goraco i duszno mi bylo, tak wiec jestem niewyspana...
a do tego jeszcze od 2 dni spie sama, maz sam :-(
postanowilam sciagnac mame by mi pomagala, a miala dopiero w polowie sierpnia przyjechac, do tego jeszcze namolna corka meze co za nim wszedzie lazi, pcha sie na kolana w sytuacjach za ktore ja bym zjebki dostala, normalnie jak by mogla to by sie jak kleszcz w niego wczepila,a wczesniej tak nie bylo....
milego dnia
 
Hej mój lekarz natomiast odnośnie ruchów mówi tak : 3 ruchy ma godzinę, albo 10 w ciągu 3 godzin- to poza porami aktywności, a w czasie aktywności conajmniej 10 na godzinę. Nie liczymy czkawki. To tyle. Ja na wypisie ze szpitala mam zaleceniem liczenia. Czasami mały ma takie dni że ciągle jest aktywny, a czasami mniej. Co do bólu i kłucia to ja mam takie, one skróciły mi szyjke do 1 cm. I biorę luteine i magnez. Taka. J : niczym sie nie przejmuj , ja też jestem z tych panikujących raczej, każdy ciążę przeżywa inaczej! Pozdrawiam Cię gorąco.
 
Witam porannie. :-) U nas dzisiaj już chłodniej bo na razie tylko 19stopni ale słoneczko świeci.

Myślałam że jajo zniosę w nocy.:angry: Tak mnie swędzą stopy i dłonie. Nic tylko drapać. Już se wyczytałam że to może być cholestaza i mam pietra trochę. Chyba dopadnę mamę i się spytam czy robić próby wątrobowe czy nie, bo to swędzenie może od czego innego?? Wizyta w przyszły piątek więc może się przemęczę do tego czasu.
 
reklama
Do góry