reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

rzeczy dla naszych dzieci

My do kąpieli uzywamy Balneum hermal Plus (cos takiego jak Oilatum) - skóra jest po tym super nawilżona i taka mięciutka. Główkę myję mydłem Nivea w kostce. Pupkę przy każdym przewijaniu smarujemy maścią Alantan Plus (jest tania, ładnie pachnie i skórka jest po niej rewelacyjna). Musze jeszcze kupić krem do twarzy Oilatum Soft bo ponoc pomaga nate krostki, które Patrykowi wyszły na buźce.
Jeśli chodzi o przewijanie to używamy Papmersów i chusteczek Nivea Soft & Care. Jak dla mnie te chusteczki są rewelacyjne no i udało mi sie trafic na świetna promocje w Makro - paczka była po 5,5 zł. Z chusteczek testowałam również Pampers i Rossman i jak dla mnie są niefajne i juz ich nie kupię.

Z rzeczy które bardzo się u nas sprawdziły to:
- przewijak, prześciedarełko frotte na przewijak i jednorazowe podkłady do przewijania bez których nie wyobrażam sobie przewijania i przebierania Patryka
- "leżaczek" do wanienki - jest bardo wygodny i nie trzeba małego trzymac na ręce
- poduszka do karmienia - najwygodniej mi karmic na siedząco i wtedy poduszka jest niezastąpiona
- smoczek Avent - synek ma bardzo silny odruch ssania i bez smoka musiałabym go trzymac przy piersi 20 godzin na dobę
- NoseFrida - świetna do odciagania glutków z nosa (szczególnie po zastosowaniu wody morskiej)
- wkładki laktacyjne wielokrotnego uzytku Avent - jak dla mnie rewelacja, kosztowaly ok 35 zl ale dzieki nim od 2 tygodni nie uzywam wkladek jednorazowych tylko przepieram materialowe

Niepotrzebnie zakupiłam:
- rekawiczki niedrapki - cały czas spadaja z rączek i zakładamy zwykłe skarpetki
- nożyczki do paznokci Canpol - nie potrafie nimi obcinac panokci małego, sa jakies takie strasznie grube
- pieluchy flanelowe - nie mam potrzeby uzywania ich, korzystamy tylko z tetrowych
 
reklama
Ja też mam Balneum, pediatra kazal mi kapać w nim Jasia jak mial krostki, ale nie wiem czy mozna go uzywać do codziennej pielęgnacji. Skórka po takiej kapieli jest rzeczywiście super nawilżona.

A wracajac do tematu pieluch to ja kupuje Pampersy rozmiar 3, ktore sa do 9 kilu, ale ostatnio prawie każda kupka kończy się u nas zmiana ubranka, nie wiem czy ja za malo scislo zapinam pieluszkę wydaje mi sie ze i tak mocno Jaska sciskam.
Macie jakies pomysly, dlaczego sie tak dzieje?
 
Carioca napisała:
Czyli w większych pampersach też nie ma siateczek??????

Nie, bo nie ma takiej potrzeby. Są one wyposażone w chłonny wkład, który doskonale absorbuje mocz, a kupki niemowlęcia nie są takie płynne i pieluchy skutecznie zatrzymują ich zawartość na miejscu.

Xeone - u nas w aptekach nie było Fridy i kupiłam aspirator Marimer. Też jest świetny, kosztował 23 zł i nie wymaga jednorazowych filtrów. Po prostu zamiast nich wkłada się kawałek zwykłej waty.

KamilaC - spróbuj tak zapinać, żeby między brzuszek a pieluszkę można było włożyć palec wskazujący, a rzepy przyklejaj jak najbliżej tego środkowego obrazka na przednim pasku pieluchy.
 
ja też już używam pieluch od 4-9 kilo i często nam wypływa rzadka kupka naszej córci, i zapinam je tak jak atruviel pisze i nic ale się nie denerwuje bo mała robi góra 4 kupki na tydzień, resztę pokarmu domniemam że trawi (hahhaha),
pieluszki flanelkowe zawsze zabieram do lekarza jak o podkład pon małą i jak jedziemy na zakupy czy do babciów zamiast kocyka a kocykiem ją przykrywam.
rękawiczek niedrapek wogóle nie uzywamy bo mała się nie drapie zawsze jak śpi to ma rączki tak śmiesznie rozłożone a jak nie śpi to piąstki zaciśnięte i w buzi, mam jedne co dostałąm od koleżanki w spadku bo jej mały tez tego nieużywał a dostała 2 pary to się podzieliła.
co do chusteczek nawilżanych to dostałam w preeńcie chusteczki pampersa i jak dla mnie gą do kitu takie małe i za suche na kupalki wiki, dobre są te biedronkowe i tesco, co do tesco to fajne są dlatego że mają takie plastikowe zapięcie co zapobiega wysychaniu, takie samo zapięcie mają chusteczki bobini i też są super dostałam jedną paczkę od mojej mamy.
Atruviel i jak takim aplikatorem lepiej się oczyszcza nosek z gilków niż gruszką? bo nie wiem czy mam zakupić czy dalej jechać na gruszce?
wiecie co ja też jestem ogromnie zadowolona z przewijaka bo szymka przewijałam na kanpie i ciągle bolał mnie krzyż a teraz małą tylko na przewijaku a kąpię ją na stoliku w kuchni i tezx mam taką pozycje że nienadwerężam pleców i nie skarżę się na bóle jak wtedy

aha te nożyczki canpola faktycznie nie nadają się do obcinania, miałam takie dla szymka i tym razem kupiłam babyono są takie jak dla dorosłego tylko nie ostre na końcach, polecam
 
Tygrysku - zależy jaką masz gruszkę, ja miałam taką zwykłą małą z wąską - hmmm... jak to nazwać - szyjką?? Pediatrzy nie polecają takich, bo podrażniają delikatną śluzówkę i trzeba ją włożyć do otworów nosowych, przy czym ciężko kontrolować głębokość "zanurzenia". Czasem, jak Kuba się wiercił i kręcił podczas odsysania gilków, to go mocniej dziabnęłam niechcący i nawet krewka poleciała... Aspirator ma końcówkę tak wyprofilowaną, że nie można jej wsadzić głębiej niż potrzeba. A więc nie można uszkodzić wnętrza noska. Siłę odsysania kontrolujesz poprzez wciąganie powietrza przez taki ustnik połączony z aspiratorem rurką. Ja mam o taki i sprawdza się rewelacyjnie.

Marimerasp.jpg
 
Wcześniej miałam taką gruszkę i zdarzało mi się uszkodzić Kubie śluzówkę nosa, bo za jednym ściśnięciem nie dało się wyciągnąć wszystkich glutków, więc kilkakrotnie powtarzałam zabieg.

2016_b.jpg
 
co do tesco to fajne są dlatego że mają takie plastikowe zapięcie co zapobiega wysychaniu, takie samo zapięcie mają chusteczki bobini i też są super dostałam jedną paczkę od mojej mamy.

Te z Carrefoura tez to maja.
aha te nożyczki canpola faktycznie nie nadają się do obcinania, miałam takie dla szymka i tym razem kupiłam babyono są takie jak dla dorosłego tylko nie ostre na końcach, polecam

Dokladnie,tez je mam.
 
reklama
Atruvlell ja mam taka gruszke i faktycznie jest do kitu musze sobie nowa sprawic mysle o takiej:
477.jpg

co o niej myslicie, moze ktoras ma taka???
Dla mnie niezbedny okazaly sie
- laktator w okresie w ktorym karmilam bo mala przez 3 tyg pila mleczko sciagane, nie wiem jak bez niego dalabym rade,
- przewijak tez jest bardzo przydatny,
- pieluszki tetrowe, niezastapione kupilam 10 i wiem, ze musz dokupic jeszcze, przy kazdym karmieniu podkladam pod buzke malej, zabieram ze soba jak ide na spacerek
-lezaczek przydal nam sie bardzo, bo mala nie potrafila sokojnie wylezec w lozeczku, ani zasnac, caly czas musialabym ja nosc, gdyby nie wlasnie lezaczek, tylko w nim byla spokojna...
Do paznokci mam taki zestawik, polecam, jestem zadowolona
255460283

Nie rzeczy zbedne zupelnie nie potrzebne:
- gabka w ksztalcie misia do wanienki- mala kapie sama bez zadnych pomocy gabki nie uzylam ani razu lezy zapakowana na szafie
- rozek - tak jak gabka lezy na stzafie zapakowany - mam zamiar wykorzystam go jako kocyk jak mala troszke podrosnie, bedzie na nim siedziec, czy lezec
- rekawiczki "niedrapki"- mala miala ubrane je raz a to dlatego ze miala bardzo zimne raczki po kapieli
- gaziki nasaczone spirytusem "LAKO" - ani jednego nie uzylam bo nic z pepuszkiem nie robilam sam sie zagoil, przydadza sie dopiero jak mala zacznie biegac na zdezynfekowanie zdartego kolanka
- termomet kapielowy - od poczatku wode sprawdzam reka
 
Do góry