My do kąpieli uzywamy Balneum hermal Plus (cos takiego jak Oilatum) - skóra jest po tym super nawilżona i taka mięciutka. Główkę myję mydłem Nivea w kostce. Pupkę przy każdym przewijaniu smarujemy maścią Alantan Plus (jest tania, ładnie pachnie i skórka jest po niej rewelacyjna). Musze jeszcze kupić krem do twarzy Oilatum Soft bo ponoc pomaga nate krostki, które Patrykowi wyszły na buźce.
Jeśli chodzi o przewijanie to używamy Papmersów i chusteczek Nivea Soft & Care. Jak dla mnie te chusteczki są rewelacyjne no i udało mi sie trafic na świetna promocje w Makro - paczka była po 5,5 zł. Z chusteczek testowałam również Pampers i Rossman i jak dla mnie są niefajne i juz ich nie kupię.
Z rzeczy które bardzo się u nas sprawdziły to:
- przewijak, prześciedarełko frotte na przewijak i jednorazowe podkłady do przewijania bez których nie wyobrażam sobie przewijania i przebierania Patryka
- "leżaczek" do wanienki - jest bardo wygodny i nie trzeba małego trzymac na ręce
- poduszka do karmienia - najwygodniej mi karmic na siedząco i wtedy poduszka jest niezastąpiona
- smoczek Avent - synek ma bardzo silny odruch ssania i bez smoka musiałabym go trzymac przy piersi 20 godzin na dobę
- NoseFrida - świetna do odciagania glutków z nosa (szczególnie po zastosowaniu wody morskiej)
- wkładki laktacyjne wielokrotnego uzytku Avent - jak dla mnie rewelacja, kosztowaly ok 35 zl ale dzieki nim od 2 tygodni nie uzywam wkladek jednorazowych tylko przepieram materialowe
Niepotrzebnie zakupiłam:
- rekawiczki niedrapki - cały czas spadaja z rączek i zakładamy zwykłe skarpetki
- nożyczki do paznokci Canpol - nie potrafie nimi obcinac panokci małego, sa jakies takie strasznie grube
- pieluchy flanelowe - nie mam potrzeby uzywania ich, korzystamy tylko z tetrowych
Jeśli chodzi o przewijanie to używamy Papmersów i chusteczek Nivea Soft & Care. Jak dla mnie te chusteczki są rewelacyjne no i udało mi sie trafic na świetna promocje w Makro - paczka była po 5,5 zł. Z chusteczek testowałam również Pampers i Rossman i jak dla mnie są niefajne i juz ich nie kupię.
Z rzeczy które bardzo się u nas sprawdziły to:
- przewijak, prześciedarełko frotte na przewijak i jednorazowe podkłady do przewijania bez których nie wyobrażam sobie przewijania i przebierania Patryka
- "leżaczek" do wanienki - jest bardo wygodny i nie trzeba małego trzymac na ręce
- poduszka do karmienia - najwygodniej mi karmic na siedząco i wtedy poduszka jest niezastąpiona
- smoczek Avent - synek ma bardzo silny odruch ssania i bez smoka musiałabym go trzymac przy piersi 20 godzin na dobę
- NoseFrida - świetna do odciagania glutków z nosa (szczególnie po zastosowaniu wody morskiej)
- wkładki laktacyjne wielokrotnego uzytku Avent - jak dla mnie rewelacja, kosztowaly ok 35 zl ale dzieki nim od 2 tygodni nie uzywam wkladek jednorazowych tylko przepieram materialowe
Niepotrzebnie zakupiłam:
- rekawiczki niedrapki - cały czas spadaja z rączek i zakładamy zwykłe skarpetki
- nożyczki do paznokci Canpol - nie potrafie nimi obcinac panokci małego, sa jakies takie strasznie grube
- pieluchy flanelowe - nie mam potrzeby uzywania ich, korzystamy tylko z tetrowych