reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

rzeczy dla naszych dzieci

Dziewczyny robicie śliczne zakupy. Trochę wam zazdroszcze bo jakoś nie mogę się na to zdobyć. Po pierwsze się boję, po drugie narazie mieszkam na kartonach u rodziców bo we wrześniu dopiero dostaniemy nasze mieszkanko, więc nie mam warunków do składowania :))
Wiem, że ten mój strach jest głupi. Narazie kupiłam tylko jedną książeczkę (chociaż mnie bardzo korci). Kupując pomyslałam, że jakby coś to oddam ją siostrze, która też za kilka miesięcy planuje bobaska. (Wiem że jestem głupia i nie powinnam tak nawet myśleć)

Mimo to wam zazdroszczę.
 
reklama
o matko ile tego trzeba
sorki jestem z pazdziernikowek 2007 :)
i ta pielegnacja maluszka ze dupke umyc wacikiem z wodą i w ogole
ja się boję ze zapomne o takich rzeczach co po kolei się robi
i co ja mam kupowac
pogubilam się w tym wszystkim
mam tak 5 body z krotkim rekawem w rozmiarze 62-68
mam 2 body z dlugim rekawem rozpinane na calosci w rozmiarze 62
mam 5 pajacukow rozpinane na calosci w rozmiarze 62
aa i mam komplecik kaftanik i spioszki w rozmiarze 62
powiedzcie mi co mam dokupic jeszcze??
kiedy mam kupowac pieluszki tetrowe takie pierdolki bo wiem ze to tez troche kosztuje??
bede wdzieczna za rady :)
 
Ruda-Iza - no z tym brakiem miejsca to rzeczywiście kiszka. Ale ja nowy wózek też zostawiłam u rodziców, bo na moich 34m kw. nie miałabym go gdzie wstawić, a do piwnicy mi szkoda. Co do twoich lęków to są one zrozumiałe. Jak byłam w pierwszej ciąży, też się strasznie bałam, żeby nie zapeszyć... Ale względy finansowe i praktyczne przeważyły - w jaki sposób potem po urodzeniu dzidziusia znajdę pieniądze, czas i siły na lataninę po sklepach za wózkiem, ciuszkami, łóżeczkiem itd? Tak więc na około miesiąc przed porodem miałam już większość sprawunków zrobionych, tak żeby być gotowym na przyjęcie maluszka w każdej chwili. Po porodzie dokupiłam tylko te rzeczy, których brak lub potrzeba wyszły "w praniu". A teraz i tak większość rzeczy dla drugiego dzidziusia mam w domu po Kubie, więc tak myślę, że co za różnica, czy kupię jeszcze parę nowych rzeczy? Pozdrawiam cię cieplutko! Jeśli masz jakąś przyjaciółkę bądź siostrę/kuzynkę może byś mogła u niej przechować kartonik z zakupionymi dla maluszka rzeczami? Ponoć wtedy strach nie działa, bo nie masz tych rzeczy w domu. A przy okazji podarujesz sobie chwilę radości z kupowania słodziuchnych rzeczy dla twojego dzieciątka?
 
Joasiach - no to jeszcze sporo zakupów przed tobą, hi hi :-D:-D:-D
Parę postów wcześniej jest zamieszczona obszerna ściąga + wyjaśnienia (opinie, porady doświadczonych mam)odnośnie wyprawki. Gorąco polecam. Ja dorzucę jeszcze parę spostrzeżeń znalezionych na stronce CHABER
"UBRANKA - powinny być luźne nie krępujące ruchów z włókien naturalnych (bawełna, płótno batystowe). Rozmiar 56 cm (2-3 komplety) wystarcza na bardzo krótko. Najlepiej kupować rozmiar 62 cm. Wybierając ubranka wielokolorowe, skazujemy się na pranie każdej rzeczy oddzielnie" (zdecydowanie lepiej kupować wszystkie w jaśniejszych kolorach, bo oszczędzasz na praniu)
"KOSMETYKI - Dziecko ma bardzo cienką i wrażliwą skórę, która pełni również rolę nerek. Przez nią wydalają się zbędne produkty przemiany materii, przez nią dziecko też oddycha. Dlatego też do 3 roku życia nie powinno się używać żadnych szamponów i płynów do kąpieli. Podrażnienie skóry może doprowadzić do alergii. Stosowane kosmetyki im mniej pachnące tym lepiej".(ja stosowałam płyn do kąpieli dla niemowląt od 1 dnia życia Penaten, a potem żel do mycia włosów i ciała Nivea - oba sprawdziły się super w przypadku mojego Kuby)
"PONADTO:
Stałe miejsce do przewijania - specjalna komoda, stolik lub nakładka na łóżeczko", czyli przewijak nakładany na łóżeczko o ile w zasięgu ręki masz np. komodę lub regalik ze wszystkim rzeczami niezbędnymi do pielęgnacji i ubrania dziecka - super wynalazek polecany przez wiele mam na tym forum, koszt ok. 40-50 zł ale warto.
"ŁÓŻECZKO
W zależności od zasobności kieszeni rodziców, mogą się zdecydować na :
  • małą przytulną kołyskę - to na początek (starcza na 6 miesięcy). Maleństwa uwielbiają wszystko co przypomina im pobyt w brzuchu u mamy, gdzie było ciasno i gdzie kołysało bez przerwy.
    łóżeczko które będzie rosło z dzieckiem, czyli łóżeczko i tapczanik w jednym - po zdemontowaniu szczebelków łóżeczko staje się małym tapczanikiem. Jest to jednorazowy większy wydatek i łóżeczko zajmuje więcej miejsca, ale starcza na długo. Też o takiej kołysce marzę, ale nie wiem, czy to nie wyrzucanie pieniędzy w błoto, niestety...
  • łóżeczko tradycyjne - standardowe wymiary 120cm na 60cm lub 140cm na 70cm, dwupoziomowe (ok. 12 tyg. obniżamy), odległość między szczebelkami 8-9cm (a ja gdzieś czytałam że 6 cm), wszystkie boki łóżeczka przewiewne. Materac do łóżeczka powinien być dosyć twardy (np. z wiór kokosowych, pianki poliuterynowej), wchodzić do łóżeczka na "wcisk", w pokrowcu zdejmowanym do prania. Niektóre modele mają wbudowane szuflady czy półeczki na różne drobiazgi, czasem również blat do przewijania co jest nie bez znaczenia w małych mieszkaniach.
Przydadzą nam się również 2-3 prześcieradła (najlepiej z gumką) i podkład pod prześcieradło (czyli ceratka) dla ochrony przed zalaniem. Osłony łóżeczkowe i baldachimy są niepotrzebne, ponieważ stanowią siedlisko kurzu i bardzo ograniczają widoczność dziecku" (akurat ochraniacz na szczebelki bardzo nam się przydał, bo ruchliwy Kuba nie raz zaliczyłby bolesne zetknięcie ze szczebelkami podczas zabawy w łóżeczku albo snu, a jeśli chodzi o kurz - to przecież ochraniacze pierze się w pralce tak samo jak pościel, więc chyba nie ma większego problemu)

cdn...
 
"WÓZEK
Początkowo dziecko najlepiej wozić w wózku głębokim, bez względu na porę roku w jakiej przyszło na świat. Zwróć uwagę na :
GONDOLA - powinna być szeroka, aby dziecko miało swobodę ruchów. Tkanina obiciowa powinna być impregnowana, a część wyścielająca środek łatwa do prania. Materacyk wygodny przepuszczający powietrze. W niektórych można podnosić oparcie, co przydaje się, gdy dziecko ma już kilka miesięcy i chce podziwiać świat. Sprawdź czy jest miejsce na doczepienie szelek (przydadzą się, kiedy dziecko podrośnie). Niektóre mogą zastąpić fotelik samochodowy (zestaw bezpieczeństwa - pas dla dziecka + pas przytwierdzający gondolę do tylnego siedzenia w samochodzie).
BUDKA - chroni przed deszczem, wiatrem i słońcem. Ważne by cicho się składała inaczej śpiący w wózku maluch może się obudzić. Część modeli można na lato uczynić bardziej przewiewnymi, zmieniając gruby �zimowy" materiał na przewiewną siateczkę. Twój szkrab będzie raczej zimowym dzieckiem, więc w przypadku gondoli możesz sobie wersję z letnią budką podarować. W marcu i tak twój maluch przesiądzie się do spacerówki a te zwykle mają w standardzie takie rozwiązania - czyli uniwersalną budkę na każdą porę roku.

STELAŻ - Obecnie sporo firm produkuje wózki na uniwersalnych stelażach. Bardzo łatwo montuje się na nich gondolę, fotelik samochodowy, jak i siedzisko spacerówki. Może być wykonany ze stali (mocny ale ciężki) lub aluminium (lekki).
RĄCZKA - Dobrze gdy jest regulowana wysokość jej ustawienia. Może być rączka przekładana wtedy maluch może siedzieć przodem do mamy, albo do kierunku jazdy.
KÓŁKA - najlepiej sprawują się te o średnicy co najmniej dwudziestu kilku centymetrów. Dobrze , aby były zakładane na zacisk, łatwo zdjąć do naprawy. Koła pompowane, mają wiele zalet: doskonale amortyzują wstrząsy i pozwalają pokonywać największe wertepy. Niestety wózki w nie wyposażone są ciężkie, a poza tym po złożeniu zajmują dość dużo miejsca. Ponadto zmiana kierunku jazdy w takim wózku zazwyczaj wymaga użycia sporej siły (skrętna tylna oś kół lub skrętne przednie koła ułatwiają ten manewr). Jak dla mnie najlepiej sprawdzały się kółka piankowe o większej średnicy.

ZAWIESZENIE - nie może być ani za twarde ani za miękkie.
  • KOSZ NA ZAKUPY
  • DODATKOWE WYPOSAżENIE - parasolka, osłonka od deszczu, moskitiera i torba na akcesoria dziecięce
WÓZEK SPACEROWY powinien mieć:
rozkładane oparcie,miękki , owinięty gąbką pałąk, który chroni malca przed wypadnięciem,szelki,budkę i osłonkę.
WÓZEK MUSI SIĘ WYGODNIE PROWADZIĆ I BYĆ OZNACZONY ZNAKIEM BEZPIECZEŃSTWA B. MUSI SIĘ ŁATWO SKŁADAĆ I ROZKŁADAĆ, ORAZ MIEĆ GWARANCJĘ I SERWIS JAK RÓWNIEŻ MIEŚCIĆ SIĘ DO TWOJEGO SAMOCHODU. Zgadzam się jak nie wiem co. Szkoda, że człowiek uczy się na błędach. Ja dla Kuby kupiłam wózek za 650 zł bo myślałam, że nie ma sensu wydawać więcej kasy na coś markowego i drogiego, bo wózek ma służyć tylko rok czy dwa. Teraz wiem, że tamten zakup to totalna klapa. Ciężki, nieporęczny, kiczowato zrobiony, zaczął szwankować po trzech miesiącach użytkowania. Warto dołożyć trochę pieniędzy i kupić coś droższego, dobrej, sprawdzonej firmy i zaoszczędzić sobie nerwów, a dziecku niewygody. Będzie Ci ciężko z wyborem wózka, bo tyleż opinii co wózków i użytkowników.

FOTELIK SAMOCHODOWY - powinien mieć znak bezpieczeństwa B lub homologację europejską E. Gwarantuje to że fotelik został przetestowany i jest bezpieczny. Dobrze jest by posiadał pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka. Warto zwrócić uwagę czy fotelik ma zdejmowaną tapicerkę do prania, a pasy mają specjalne osłonki zabezpieczające ramiona dziecka.
Używamy go tylko podczas jazdy. Jeśli podróż trwa dłużej niż l godzinę robimy postój i wyjmujemy dziecko z fotelika, aby zmienić mu pozycję.
LEZACZEK - używamy nie dłużej niż 1 godzinę dziennie. Miękkie podłoże charakterystyczne dla tego sprzętu ogranicza swobodę ruchów maleństwa, hamuje jego aktywność. No nie wiem, jak dla mnie leżaczek, a raczej fotelik-leżaczek to było zbawienie i jedyna możliwość zrobienia czegokolwiek w domu bez brzdąca domagającego się noszenia na rękach. Pewnie, że nie można przeginać i trzymać dziecka cały dzień w leżaczku, ale bez przesady - za godzinę czy dwie nic się dziecku nie stanie.

NOSIDEŁKO NOSZONE NA BRZUCHU - bezpieczne od 6 miesiąca życia, bo dopiero w tym wieku dziecko aktywnie pracuje przeciwko sile grawitacji. Wcześniej CHUSTA." Ja Kubę nosiłam w nosidełku od 3 m-ca życia, bo tak zalecał producent. Od 6 m-ca to bym sobie za długo nie ponosiła, bo Kubi ważył wtedy 8 kg, a dopuszczalna waga w takim nosidle nie przekracza 10 kg. Chusta nadaje się dla maleństw poniżej 3 m-ca życia, choć oczywiście także dla starszych.
 
MAraniko! Wózio super!!! :) Zastanawialiśmy się mocno nad mutsy używanym ale chyba i tak wybierzemy jakąś tańszą opcję...

Atruviell - nie sądziłąm że może być taka różnica w cenie. Fajnie macie że możecie kupić tu lub tam :)

Ja Pawełka w nosidełku zaczełam nosić jak miał 3 m-ce. Ładnie już trzymał główkę a nasze nosidełko dodatkowo miało podpórkę na nią, na początku nie były to długie wycieczki - kilkanaście min-pół godz. Bardzo sobie chwalę ten wynalazek :)
 
Ruda Iza, rozumiem strach i obawy. W pierwszej ciazy juz ok 2 miesiacy wczesniej mialam prawie wszystko , glownie dlatego ze mieszkamy za granica i nie mam tu mamy, tesciowej siostry ktora mogla by mi w razie czego skompletowac wyprawke a na meza no nie wiem ale wydeaje mi sie ze mezczyzna nie ma do tego glowy, lozeczko, materac , wozek ok ale juz te wszytskie body, spioszki i kaftaniki ktore oprocz kupna trzeba wyprac, przeprasowac...czulam sie pewniej i bezpieczniej kwiedzac ze mam wszytsko przygotowane. U mnie byla ciut inna sytuacja i od 30 tyg mialam byc przygotowana na ewentualne wywolywanie porodu albo cesarke w kazdej chwili, moja ginka caly czas kazala mi byc gotowa i przygotowac wszytsko. Toprbe do szpitala mialam chyba 2 miesiace przed porodem gotowa.
Pomalu zaczynam sie denerwowac i chcialabym juz miec wszytsko dla drugiej didzi kupione i przygotowane. Wciaz nie mam czasu zeby spokojnie przejzec rzeczy po synku i zrobic liste co jeszcze dokupic. Kupowanie rzeczy dla maluszka ajest dla mnie wielka przyjemoscia a jak sie rozlozy zakupy w czasie to i finansowo sie tego tak bardzo nie odczuje.
 
atruviel dziekuje za obszerna odpowiedz :)
ale mi chodzilo co kupic do ubranka konkretnie jeszcze
ile spiochow/pajacow/kaftanikow czy tez body
bo to ze resztę trzeba to ja juz mam zapisane :)
tylko ubranek nie wiem ile na te pierwsze dni i troszkę potem :)
 
Kochane doświadczone wrześnióweczki strasznie wam dziękuję za wasze komentarze. W tej materii jestem całkowicie zielona i z bardzo dużą uwagą was czytam. Jeśtescie strasznie pomocne :-) i wielki buziaczek dla was
 
reklama
Joasiach - a ja myślałam, że chodzi ci w ogóle o wszystko, hi hi hi. Sorki! Nie chciałabym się powtarzać, bo dziewczyny stronę albo dwie wcześniej wypisały skrupulatnie wraz z podaną ilością wszystko, łącznie z ubrankami, co potrzebne będzie maleństwu w pierwszych tygodniach życia i później. Jeśli chodzi o ilość, to grunt, nie przesadzać. Zaopatrz się maksymalnie w 5-6 zmian odzieży i to najlepiej w rozm. 62 (to nic że będzie nap początek trochę przyduży, ale z rozm. 56 dzidzia szybko wyrośnie i nawet się tymi ubrankami nie nacieszysz). Czyli np.:
5 szt. body z długim rękawkiem
5 szt. śpioszków bądź półśpioszków
1 para rękawiczki-niedrapki
1-2 szt. cieniutkie czapeczki dla noworodka (jeśli będziesz chciała w domu zakładać dziecku czapeczkę)
1-2 szt. grubsze czapeczki na wyjście
Niezbyt gruby, jesienny kombinezon na wyjścia
To takie podstawowe menu, które możesz uzupełniać o rzeczy, które wpadną ci w oko albo uznasz, że jeszcze się przydadzą np.:
1-2 szt. sweterki lub bluzy;
2-3 szt. pajacyki rozpinane na całej długości (na wyjście, pod kombinezon);
1 komplet dresików - bluzka + spodenki
1-2 pary bucików-bamboszków (jeśli kombinezon nie ma dopinanych butków w komplecie);
1 szaliczek
Jeśli będziesz mamą dziewczynki możesz się pokusić o słodkie sukieneczki np. 1 czy 2 szt. na rodzinne imprezy.
3 szt. skarpetek z luźnym ściągaczem
2-3 szt. rajtuzek

Wierz mi, nie ma sensu robić wielkich zakupów odzieżowych na dobry początek, w miarę jak dzieciątko będzie wyrastać z noszonych aktualnie ubranek, dokupuj ciuszki o 1 lub 2 rozmiary większe (czyli 68,74 cm). Producenci szyją niby w standardowej rozmiarówce ale u jednego rozm. 62 jest mniejszy a u innego większy. Np. wiem, że jak kupuję ciuszek w rozm. 62 np. w H&M, to jest to bardziej rozm. 68 i jest większy niż podany w metce. Potem rozmiary tak się zmieszają, że okaże się, że twoje trzy- czteromiesięczne dziecko nosi jeszcze niektóre ciuszki w rozmiarze 62, a niektóre 68 są już na nią za małe.
 
Do góry