AsiaKC
Just mama
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2007
- Postów
- 3 717
Przyznaję że przeczytałam kilka ostatnich postów bo więcej to nadrobię kiedy indziej.
Jeśli już ktoś to co ja pisał to przepraszam.
To takie moje refleksje:
Ja przy Pawełku używałam koszulek zapinanych, dość długich, więc się nie ściągały i body zapinane "na kopertkę". Zakładane przez głowę wspominam koszmarnie (w pierwszym miesiącu - potem bylo lepiej).
Poza tym kaftaniki od spioszków uzywałam ze dwa tyg. potem przeszliśmy na pajacyki całe (rozpinane koniecznie z przodu i w kroku) i na same body (ale Paweł urodził się w czerwcu i były porządne upały wtedy)
Teraz body kupiłabym z długim rękawem. ja mam rodzić w końcu wrześnai więc body+ spioszki lub body+pajacyk w chłodniejsze dni będą dobrm zestawem (tak myślę)
Skarpetek miałam mnóstwo używałam głownie takie frotte bez mocnych ściągaczy, żeby nie obciskały nóżek.
Rękawiczki niedrapki KONIECZNE się okazały w naszym przypadku bo Pawełek miał pazurki jak żyletkie i wystaczył moment i już miał podrapana buzię (a obcinać kazali mi po 2 tyg dopiero)
Czapeczki bawełniane miałam ze cztery i wszystkie się sprawdzały.
Pieluch tertrowych używałam tylko jako podkładek i szło mi sporo bo urwis zasikiwał się ze trzy razy przy kazdym przewijaniu
kosmetyki:
do pupy linomag w maści i krem bambino (ew na jakieś krostki tormentiol lub bepanthen - pierwszy raz były potrzebne jak miał prawie rok)
oliwka johnsona
płyn do mycia całego ciała johnsona
do przemywania oczków i buzi rumianek lub przegotowana woda
do mycia pupy przy przewijaniu zwykła wata i woda lub chusteczki nawilżane pampersa lub tesco (fioletowe)
To tyle mam na razie pomysłów...
Jeśli już ktoś to co ja pisał to przepraszam.
To takie moje refleksje:
Ja przy Pawełku używałam koszulek zapinanych, dość długich, więc się nie ściągały i body zapinane "na kopertkę". Zakładane przez głowę wspominam koszmarnie (w pierwszym miesiącu - potem bylo lepiej).
Poza tym kaftaniki od spioszków uzywałam ze dwa tyg. potem przeszliśmy na pajacyki całe (rozpinane koniecznie z przodu i w kroku) i na same body (ale Paweł urodził się w czerwcu i były porządne upały wtedy)
Teraz body kupiłabym z długim rękawem. ja mam rodzić w końcu wrześnai więc body+ spioszki lub body+pajacyk w chłodniejsze dni będą dobrm zestawem (tak myślę)
Skarpetek miałam mnóstwo używałam głownie takie frotte bez mocnych ściągaczy, żeby nie obciskały nóżek.
Rękawiczki niedrapki KONIECZNE się okazały w naszym przypadku bo Pawełek miał pazurki jak żyletkie i wystaczył moment i już miał podrapana buzię (a obcinać kazali mi po 2 tyg dopiero)
Czapeczki bawełniane miałam ze cztery i wszystkie się sprawdzały.
Pieluch tertrowych używałam tylko jako podkładek i szło mi sporo bo urwis zasikiwał się ze trzy razy przy kazdym przewijaniu
kosmetyki:
do pupy linomag w maści i krem bambino (ew na jakieś krostki tormentiol lub bepanthen - pierwszy raz były potrzebne jak miał prawie rok)
oliwka johnsona
płyn do mycia całego ciała johnsona
do przemywania oczków i buzi rumianek lub przegotowana woda
do mycia pupy przy przewijaniu zwykła wata i woda lub chusteczki nawilżane pampersa lub tesco (fioletowe)
To tyle mam na razie pomysłów...