reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

rzeczy dla naszych dzieci

U nas przez jakies 3 pierwsze miesiace nie sprawdzily sie zupelnie body. Moze dlatego ze synek urodzil sie w lutym i latwiej bylo mu wlozyc koszulke i pajacyk niz rzxpinac w kroku pajaca pozniej rozpinac i podwijac body nie mowiac ze ciezko takiemu maluchowi wlozyc body przez glowe.Spiochy mialam jedne i dla mnie to koszmarny wynalazek, takie wiecie zapinane w kroku i na ramionach,sprawdzily sie za to pajacyki i najlepiej zapinane na zamek. Body tak jak ktoras z kolezanke pisala zaczelam uzywac dopiero pozniej.
Pieluch tetrowych kuplam 10 i prawie nie wcale sie nie przydaly (jedyne co to przykrywalam Patryka nimi w lato) za to te grubsze chyba flanelkowe sie przydaly. No ale zawsze warto kupic bo czytalam ze mamy uzywaja przy ulewaniu, moj synek nie ulewal wiec pewnie dlatego mi sie nie przydaly.
Nie uzywalam tez takich koszulek do spania z gumka na dole, byly dla mnie bardzo niewygodne, ale to pewnie zalezy od mamy bo koleznka ktora ma synka w podobnym wieku byla z nich bardzo zadowolona.

Tutaj w USA maja hopla na punkie kolderek i poduszek (na wszytskich sa metki z ostrzezeniem ze mozna ich uzywac dopiero od skonczenia 12 miesiaca). Moj synek od malego spal w spiworkach,a raczej takich pajacach ze zlaczonymi nogawkami ( nie wiem jak to opisac), pozniej w typowych spiworkach albo w polarkowych pajacach od momentu zaczal wstawac bo balam sie ze w spiworach bedzie sie przewracal i uderzy w kant lozeczka), ewentualnie przykrywam go lekkiem kocykiem.Poduszeczke kupilam dopiero miesiac temu.

Polecam goraco wanienke z hamaczkiem, jak dla mnie rewelacja.

Warto tez zakupic tantum rosa (ale o tym pewnie bedziemy jeszcze pisaly, ja sobie wlasnie przywiozlam z PL 4 opakowania :):)
 
reklama
Spróbuję się odnieść do tego, co napisała Kamila:

WYPRAWKA DLA NIEMOWLAKA:​
• 5 sztuk kaftaników z długimi rękawami (wiązanych z boku)-ja wogóle nie używałam kaftaników, od razu body, niekoniecznie ubierane przez głowę,są też rozpinane na całej długości i takie miałam
• 5 sztuk body zapinanych na zatrzaski z boku-jeżeli aż pięć to w rozmiarze 62 lepiej, bo z 56 szybko wyrasta, można mieć ze dwa
• 4 bawełniane pajacyki​
• 2 cieplejsze pajacyki​
• 4 bawełniane koszulki bez rękawków (do zakładania pod pajacyki)-i znowu,nie stosowałam, miałam body
• 5 par śpioszków-tylko pamiętajcie,żeby były rozpinane w kroku i pajacyki też, bo tak to jest problem ze zmianą pieluchy
• 3 - 4 pary skarpetek bawełnianych-skarpeteczek używałam dużo, bo na pocątku ubierałam Lili nawet na śpioszki,bo jej te mini stópeczki marzły
• 2 ciepłe bluzy lub sweterki zapinane z przodu​
• 2 cienkie czapeczki bawełniane zawiązywane pod brodą-można nawet więcej, zwłaszcza,że rodzimy we wrześniu, u nas w bloku jest to okres,kiedy już jest zimno na polu,a jeszcze nie grzeją kaloryfery,więc w domu się przydadzą, zwłaszcza po kąpieli,a szybko się brudzą od oliwki np
gruba czapka, szaliczek i rękawiczki
• kombinezon – śpiwór (dla dziecka urodzonego w chłodniejszych miesiącach)​
rękawiczki „niedrapki”-o,to ja już nawet zakupiłam i weźcie sobie od razu do szpitala, bo przy Lili nie miałam i chodziła w ..skarpeteczkach na rączkach

 
ciąg dalszy:

Kosmetyki i artykuły higieniczne​
• mydło lub płyn do kąpieli-ja miałam na początek zwykłego Kajtka i Olilatum do kąpieli,bo Małej się skórka łuszczyła,a po paru kąpielach w Oilatum zaraz jej przeszło
• myjka​
• oliwka pielęgnacyjna-polecam Babmino, taka zwykłą, na wszystkie inne trzeba uważać, bo moga uczulać
• krem na odparzenia-polecam Sudocrem
• zasypka-wogóle nie używałam
• miękka szczoteczka do włosków​
• nożyczki do obcinania paznokci z zaokrąglonymi końcami​
• płatki kosmetyczne (przydatne do obmywania twarzy dziecka i okolic oczu)​
• miseczka na wodę do obmywania twarzy malucha​
• patyczki do uszu (specjalne dla dzieci)​
• gumowa gruszka do oczyszczania noska-też nie używałam, polecam Fridę do noska i od razu jakieś kropelki w spray'u, np sól fizjologiczną
• proszek do prania przeznaczony dla niemowląt​
• chusteczki pielęgnacyjne nawilżone​
• sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska-ja przemywałam Małej oczka rumiankiem i nigdy nie miała żadnych problemów
• termometr do mierzenia temperatury dziecka oraz temperatury wody​
• wkładki laktacyjne dla mamy-oj to koniecznie i od razu, bo mi zawsze,jak karmiłam z jednej piersi z drugiej leciały strumienie mleka, a na początku to troszkę podciekało cały czas,zwłaszcza,jak nadchodziła pora karmienia
wanienka+gąbka ultwiająca kąpiel-lepsza plastikowa foczka, jak już któraś dziewczyna pisała
•okrycie kąpielowe-to nie wiem po co,jak się dziecko owija w ręcznik, a potem ubiera
• 2 ręczniki kąpielowe-najlepiej z kapturkiem
• stelaż do wanienki-czyli foczkę chyba?
• termometr do sprawdzania temperatury wody​
pieluchy tetrowe (ilość zależna od tego, jakich pieluch będziesz-ja miałam kilkanaście,bo faktycznie przydawały się,jak się Lili ulewało,ale jak będziecie używać pampersów to nie ma co za dużo kupować
pieluchy tetrowe kolorowe-nie wiem po co
• pieluszki jednorazowe​
• 2-3 pieluchy flanelowe-przydają się,żeby przykryć dziecko,albo rozłożyć,jak gdzies kladzie się dzidziusia
• fotelik samochodowy 0-13 kg lub 0-18 kg z wkładem dla niemowlaka​
• łóżeczko​
• nadstawka do przewijania długa, krótka lub mata na komodę-ja miałam taki przewijak na łóżeczko,bardzo wygodny
materacyk kokosowo-gryczany
• kołderka, poduszka (wybierz takie, które można prać w pralce)​
• 2-3 zmiany bawełnianej pościeli i 3-4 prześcieradła​
• kocyk​
• rożek usztywniany kokosem lub miękki​
• 1-2 butelki i smoczki w razie konieczności wprowadzenia​
• 3-4 śliniaczki​
• podgrzewacz do butelek-nie używałam wogóle,ale też karmiłam piersią,nie butelką
• termos do butelek-jw.
• szczotka do mycia butelek​
smoczek uspokajacy, jeśli chcesz go wprowadzić do użytku
laktator (dla mamy)
• biustonosz (dla mamy) ułatwiający naturalne karmienie​
• elektroniczna niania-nie używałam,ale my mamy małe mieszkanko,gdzie wszystko słychać,jak ktoś ma duże mieszkanie, czy dom i bedzie np na dole, a dzidziuś śpi na górze to może sie przydać
•sterylizator do butelek-jw. o butelkach
•torba na akcesoria-ja po prostu przeznaczyłam na to jeden placak, który do dzisiaj jest "plecakiem z rzeczami Lili"
•plastikowa mata do przewijania dziecka-nie wiem, czy chodzi o przewijak?

Oprócz tego pisałam już o leżaczku, nosidełku itp. Jak mi się coś jeszcze przypomni to dam znać, a może mamy posiadające młodsze dzieci ( a widzę,że takie są :-D) mnie skorygują, bo ja już mogłam trochę pozapominać.
 
•plastikowa mata do przewijania dziecka-nie wiem, czy chodzi o przewijak?


Chyba chodzi o mate ktora najczesciej jest dolaczana do toreb na dzidziusiowe akcesoria. Przydaje sie kiedy trzeba dziecko przewinac gdzies poza domem ale zawsze mozna uzyc np grubszej pieluchy.

Zamiast gruszki do nosa polecam Fride.

Bardzo przydal sie tez lezaczek i poduszka do karmienia bez ktorej nie wyobrazam sobie karmienia piersia. Wlasciwie sluzy nie tylko do karmienia piersia ale bardzo wygodnie sie na niej trzyma dziecko, karmi butelka a pozniej moze sluzyc jako podparcie kiedy dzieko zaczyna siadac. Babies "R" Us - Pillows & Stools

Wkladki laktacyjne nie przydaly mi sie, z calego pudelka uzylam tylko 2 sztuki. Mialam problemy z karmieniem piersia wiec chyba stad. Ale lepiej miec bo niewiele kosztuja.

Butelke mozna kupic 1 czy dwie tak na wszelki wypadek, upatrzec (i pokazac mezowi) podgrzewacz,sterylizator, szczotke do butelek ale kupic dopiero jak sie okaze ze nie bedziemy karmic piersia bo kosztuja dosc drogo i moga sie okazac zbednym wydatkiem.

A i jeszcze przypomnialo mi sie ze koszulki tez mi sie bardziej sprawdzily dlatego ze moj synek na poczatku mial zwyczaj przesikiwania calego ubranka ( ponoc czeste u chlopcow) ilatwiej bylo mi go wyplatac z koszulki zapinanej na 3 guziczki niz z body zapinanego w kroku i prze4kladanego przez glowe czy tez zapinanego na calej dlugosci.Zobaczymy co sie sprawdzi bardziej przy dziewczynce:)
 
Aina - ten stelaż pod wanienkę to chyba nie chodzi o foczkę, tylko o taki metalowy stojak, na którym ustawia się wanienkę, zamiast kłaść bezpośrednio na podłodze czy na jakimś stole. Ciekawe, na ile to to stabilne i trwałe, czy wytrzyma ciężar wanienki + kilku litrów wody + niemowlaczka, który będzie pewnego dnia ważyć ok. 10 kg + ewentualnie foczki (którą także gorąco polecam mniej wprawnym mamom).
Myjkę do kąpieli zakupiłam, ale użyłam jej może raz czy dwa. Zdecydowanie wygodniej było mi myć Kubę "gołą" ręką z płynem do kąpieli, a potem spłukiwać.
Wydaje mi się, że dobra torba na akcesoria zawiera wszystkie konieczne gadgety typu mata do przewijania czy termo-opakowanie na butelki i nie sądzę, żeby konieczny był zakup tych rzeczy osobno.
3-4 śliniaki to zdecydowanie za mało w okresie ząbkowania/ ślinienia się. Polecam takie z grubszej frotki na podszewce foliowej, najlepiej zawiązywane albo na napy, bo te na rzepy strasznie podrażniają szyjkę.
Nikt też nic nie pisze o bucikach - nasze dzieci urodzą się w okresie jesiennym, wiele kombinezonów jest wyposażonych w przypinane materiałowe butki, ale z własnego doświadczenia wiem, że przydatne mogą okazać się osobne wyjściowe "bamboszki", zwłaszcza w dni za ciepłe na pełen kombinezon a zbyt chłodne na same skarpetki.
 
Nuśka-ja nigdy z takich niekorzystałam, z bialych tetrowych tak, a kolorowe miałam flanelowe. To chyba tylko taki bajer,że sa kolorowe,Flanelkowe są przyjemniejsze w dotyku i cieplejsze,żeby np rozłożyć gdzieś,jak chcesz położyć dzidziusia lub żeby przykryć delikatnie,jak jest ciepło. A tetrowe-wiadomo,jak nosić dziecko do odbicia- na ramię, ja kładłam na przewijaku,gdzie się często zmienia, właściwie co chwilę, bo się brudza z oliwki czy kupki czy siku. Ale jak masz ochotę mieć kolorowe zamiast bialych to kupuj.
 
To chyba masz racje kupię białe tetrowe i kilka flanelowych kolorowych. A i jeszcze jedno ile ich trzeba kupić ? Tzn ile Ty miałaś tak żeby starczyło?
 
jezeli planujesz używac jednorazowych a tetrowe tak do ulewania i na przewijak czy do lekarza to spokojnie wystarczy ci 10 sztuk, jak miałam 20 i przelażło kilka sztuk w szafie, teraz dokupie flanelkowe ze 3 i może 2 tetrowe kolorowe tak dla ozdoby.
Ale jeśli ktoś na początek planuje dzieciątko chować na tetrówkach to ze 40 trzeba kupić.
 
reklama
Dziękuje za odpowiedź:-) jako początkująca przyszła mama to ja mam pełno pytań :zawstydzona/y: mam nadzieje że Was nie zamęcze. Jak kupować body to z długim czy krótkim rękawkiem ?
 
Do góry