Rozstanie ,groźby , dziecko

[guest-1714079215]

Malina przestań stalkować panią.
Ty hejterze ty

dobra, przestaję. Od dzisiaj zapominam o czym i z kim pisałam hahaha

 

[kicia_kocia]

Nie bądź taka nachalna, bo dostaniesz bana
Gdzie się nie wypowiem to zaraz pojawia się moja stalkerka malina

@Malina126 uważaj, bo skarga za chwilę na Ciebie poleci

 

[guest-1714079215]

@Malina126 uważaj, bo skarga za chwilę na Ciebie poleci

będę u (p)ani?

 

[Kolorowa83!]

będę u (p)ani?

Tak i dostaniesz Boksa w szczepionkę

 

[guest-1714079215]

Tak i dostaniesz Boksa w szczepionkę

łe to przepraszam

 

[DropKick]

teraz uważaj, bo to będzie szokujące.

Komentuję i reaguję też na wpisy innych osób. Także tych inteligentnych i mających jakiś szacunek do swojej osoby. Nie tylko twoje.

Oj oj jaka ona złośliwa i przemądra Miśka, wyłącz internet, wracaj do dzieci i męża. Szkoda Twojego czasu na te złośliwości, złość piękności szkodzi. Pójdź ma masaż czy boks, zrelaksuj się albo wyładuj swoje frustracje.
Ja juz kończę tą dyskusję, chyba nie jestem na tyle inteligenta by móc dorównać Ci w tej słownej przepychance, cieszę się że mogłaś się trochę na mnie wylądować, ale chyba nie tędy droga.
Mimo wszystko, wszystkiego dobrego

 

[DarkAsterR]

Dziewczyny, koleżanka @DropKick sie rzuca, bo chyba nie umie inaczej reagować na odmienne opinie. Być może cudze szczęście jest trudne do przełknięcia?
Nie wiem, tutaj należy przejść nad tym do porządku dziennego i nie słuchać miauczenia. Tak jak to robi jej facet

 

[aniela0707]

Dziewczyny, koleżanka @DropKick sie rzuca, bo chyba nie umie inaczej reagować na odmienne opinie. Być może cudze szczęście jest trudne do przełknięcia?

Nie wiem, tutaj należy przejść nad tym do porządku dziennego i nie słuchać miauczenia. Tak jak to robi jej facet

Ja z kolei kojarzę cię też z innych postów i zauważyłam , że sama często masz problem z tym jeśli ktoś ma odmienne zdanie od ciebie . Np. To że ta dziewczyna uważa ,że jest to powierzchowne ocenianie jest jej zdaniem -właśnie się do tego przyczepiłaś jakby nie mogła mieć swojego zdania

Właśnie na tym polega wasz problem.
Tkwicie w tym, wyniszczacie się, widzicie same w jakich warunkach żyjecie ze swoim partnerem, patrzycie jak was okrada, obraża , jak naraża wasze dziecko ... ale usprawiedliwiacie się ,,że nie macie siły z tym zerwać" i szukacie ... no właśnie czego wy szukacie ?
Rady, pocieszenia , zrozumienia ?
Co ja mam zrobić ? Kto mnie pocieszy ? Wywalić go ? Iść na policję ? Do sądu ?
No nie... bo ... bo ... bo ?

Czekacie aż zaczniemy was głaskać po główce i posieszać ?
Proszę bardzo.

Kochane, dacie radę, głowa do góry, możr on się zmieni ? Może zrozumie że ma dziecko o które trzeba dbać , że trzeba się zabrać za siebie ? Może przechodzi kryzys, wpadł w złe towarzystwo. Ale cierpliwości, dzisiaj jest źle ale za 5lat będziecie się z tego śmiać oboje, bo on w końcu zrozumie swoje zachowanie.
Trzymajcie się dziewczyny, ściskamy was gorąco żeby się wam powiodło z nimi

Tylko zrozum ,że ja właśnie się od niego odcięłam.Dlatego zadałam konkretne pytania dotyczące spraw sądowych Nie oczekiwałam żadnego klepania po plecach , po prostu oczekiwałam porady .

 

[aniela0707]

Tak to prawda, nie spodobało mi się to że niektóre osoby zaczely oceniać i używać obraźliwych słów i świńskich komentarzy.
Żal do świata? Nic nie poradzę ze dalej wspominasz, widzę że zrobiło to na Tobie duże wrażenie, mogłaś glosno wyrazić swoje zdanie, co niektóre jeszcze dokazywały

Nie przejmuj się , zawsze się znajdzie taka, która zawsze ma świętą rację. Ja za to wiem w jakim położeniu jesteś teraz i nie będę cię wyzywać od naiwnych, ponieważ wiem , jak wygląda taka toksyczna relacja , zwłaszcza jeśli się ma dość niską pewność siebie . Też byłam na siebie zła i nadal jestem ,że wcześniej dałam mu wiele szans ,że musiało dojść do kradzieży i gróźb, żebym coś zrozumiała .Uwierz , życie bez takiego faceta jest o wiele piękniejsze , a co najważniejsze , dziecko na pewno będzie bezpieczniejsze . Pomyśl o sobie i o dziecku , nie o waszej relacji.

 

[aniela0707]

albo ja mylę fakty albo ty je naginasz w zależności od tego z kim rozmawiasz...

W jakim celu wrzucasz te zdj ?Rozumiem , chcesz trochę udowodnić swojej racji itp ale strasznie to dziecinne .Nie mam się za najmądrzejszą,ale bez przesady …Po co się przyczepiłaś do tej dziewczyny ?