Relacje z wizyt lekarskich czyli co słychać u maluszka

[papercut]

powodzenia dziewczyny, nie jest tak zle tak na prawde

 

[a_gosc]

No dobra jestem po badaniu, to wcale nie było takie słodkie. Powiedziałam to na głos a panie w laboratorium aż się uśmiechnęły. Córcia na szczęście nie dopominała się o śniadanie, miałam tylko problem z wkuwaniem się w żyłę i boli trochę ręka. Jestem pozytywnie zaskoczona, że nie było tak źle.

 

[papercut]

strach przed nieznanym najgorszy oby po porodach taka sama gadka byla

super, ze juz po, to czekamy na wynik

 

[Mamakulka]

Mówiłam , że nie jest najgorzej nie ma lipy

Gratulacje , że przeszłas to dziadostwo a mała skakala mocno po glukozie?

Ja miałam 75 i syn wiercil się mocno a na słodkie w domu nie reaguje.

 

[a_gosc]

Powiem szczerze, że kopnęła raz może dwa i grzecznie siedziała. Wyniki mają być już jutro a w czwartek wizyta u ginekologa.

 

[Mamakulka]

No to dobrze
Trzymam teraz kciuki za wyniki; ) u mnie po godzinie blisko granicy ale ok. Staram się nie jeść słodyczy i wybierać produkty z niskim ig .

 

[a_gosc]

Właśnie widziałam, ze malutko przytyłaś

 

[Mamakulka]

No mało. Aż sama jestem w szoku bo w sumie nie ograniczam jakoś strasznie jedzenia. Jem dużo lodów ale jeśli chodzi o inne rzeczy to pije tylko wodę i jak mam gloda to wsuwam warzywa. czasem pozwalam sobie na coś slodzonego typu tymbark.

 

[a_gosc]

Może mały ma dobrą przemianę materii

 

[Mamakulka]

Może no oby tak do końca było