reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Przedszkole

Kurczę, moje dzieci nie podają ręki na przywitanie. Alieny..
Wycieranie jakiegokolwiek płynu mokrymi chusteczkami ma taki sam sens jak polewanie ognia benzyna.
Pomijając powyższe….dzisiaj po raz ostatni odebrałam córkę z przedszkola. Jutro i pojutrze odbierają ja teściowie. I od przyszłego tygodnia tylko synka będę odwozić.
Zakończyła się pewna epoka w moim życiu…..
Nie musisz używać ironii że alieny to te dzieci które nie podają ręki. Po co tak piszesz jeśli z mojej wypowiedzi wcale nie to zachowanie w ten sposób określiłam.
 
reklama
@Onaija Ja z Twoich postów wyczytałam, że uważasz, że Twoja córka jest wyjątkowa i lepsza od innych dzieci. To takie trochę błędne koło - powinna nauczyć się żyć w społeczeństwie i od tego jest przedszkole. Także głowa do góry, pierś do przodu - i DACIE RADĘ!!
Co do zachowania mamy - ona mogła być równie zestresowana jak ty (lub nawet bardziej). Czy ktokolwiek zaoferował jej pomoc? No bo najłatwiej jest się przyglądać, a potem komentować. A czym miała posprzątać podłogę jak zabrakło ręczników papierowych?? Pewnie ze względów oczywistych zabrała się za ogarnięcie córki. Pamiętaj że 2 panie miały pod opieką nie tylko 20 dzieci, ale także 20 rodziców, którzy mieli multum pytań ;-)
Chyba musisz nieco zweryfikować swoje wymagania i oczekiwania, to będzie Ci łatwiej. Córeczce nie stanie się krzywda. Musisz pamiętać, że większość dzieci jak zniknie rodzic stanie się jeszcze bardziej nieśmiała. Nie szukaj powodów przeciw, zacznij szukać za.
Moje dzieci też poszły jako niespełna 2,5 latki, do tego syn praktycznie nie mówił do 4,5 r.ż. Jakoś sobie poradziły, mimo grupy łączonej 3- i 4-latków.
Nie wiem czy dam radę doczytać do końca więc skomentuje tu...zgadzam się. Życie jest pełne zagwozdek i niespodzianek i naprawdę nic nie jest tak oczywiste jak nam się wydaje...Ja też byłam Mama Idealną jednego Idealnego Dziecka:) Naprawdę,nie kłamie;) A teraz jestem taka se mamą trójki;) I może to ja z tym telefonem gdzieś tam stałam (bo np pisałam na tym forum🤭)) a moje dziecko biegało jak dzikie i nie zdążyło do toalety ..? Kto wie🤔
 
Kurczę, moje dzieci nie podają ręki na przywitanie. Alieny..
Wycieranie jakiegokolwiek płynu mokrymi chusteczkami ma taki sam sens jak polewanie ognia benzyna.
Pomijając powyższe….dzisiaj po raz ostatni odebrałam córkę z przedszkola. Jutro i pojutrze odbierają ja teściowie. I od przyszłego tygodnia tylko synka będę odwozić.
Zakończyła się pewna epoka w moim życiu…..
Tak,ja też. Teraz siedzę i kompletuje wyprawkę dla niej i dla Maluchów,wypełniam te wszystkie umowy ..To jest dół :/ A naprawdę naprawdę pamiętam jak się urodziła i chwilę zaraz potem,mam ten obraz w głowie dość dokładnie:;)
 
Nie wiem czy dam radę doczytać do końca więc skomentuje tu...zgadzam się. Życie jest pełne zagwozdek i niespodzianek i naprawdę nic nie jest tak oczywiste jak nam się wydaje...Ja też byłam Mama Idealną jednego Idealnego Dziecka:) Naprawdę,nie kłamie;) A teraz jestem taka se mamą trójki;) I może to ja z tym telefonem gdzieś tam stałam (bo np pisałam na tym forum🤭)) a moje dziecko biegało jak dzikie i nie zdążyło do toalety ..? Kto wie🤔
A może jej dziecko w domu wszędzie wejdzie, ma dzikie pomysły i skorzystala z okazji, żeby chwilę dać głowie odpocząć, bo w przedszkolu jest pod opieką? Teraz panuje jakaś moda na bycie idealną matką idealnych dzieci. Matka musi być zawsze i wszędzie skupiona wyłącznie na dziecku, a dziecko ma się zawsze zachowywać jak trzeba. Nie ma ideałów.
 
A może jej dziecko w domu wszędzie wejdzie, ma dzikie pomysły i skorzystala z okazji, żeby chwilę dać głowie odpocząć, bo w przedszkolu jest pod opieką? Teraz panuje jakaś moda na bycie idealną matką idealnych dzieci. Matka musi być zawsze i wszędzie skupiona wyłącznie na dziecku, a dziecko ma się zawsze zachowywać jak trzeba. Nie ma ideałów.
Tak dokładnie,to się tak nie da...w sensie naprawdę nie wiemy co z czego wynika,kto jaką ma sytuacja,komu się właśnie związek chrzani albo stracił prace...kto ma dzieci chore,wymagające stałej opieki lekarza,rechabilitacji, kto ma kilkoro dzieci a opiekuje się nimi sam...Jasne na chamstwo nie ma usprawiedliwienia,na takie jawne zaniedbania wiadomo, ale nie popadajmy w jakieś skrajności i też w przeświadczenie (złudzenie...?) że to nasze dziecko jest najwyjatkowsze czy my jesteśmy takie najwyjatkowsze bo jak dla mnie jesteśmy jakby jednym z wielu,wielu,wielu..🤭Jedyne co możemy się wspierać i dodawać sobie otuchy że damy radę;)
 
Tak,ja też. Teraz siedzę i kompletuje wyprawkę dla niej i dla Maluchów,wypełniam te wszystkie umowy ..To jest dół :/ A naprawdę naprawdę pamiętam jak się urodziła i chwilę zaraz potem,mam ten obraz w głowie dość dokładnie:;)

U nas już zaliczyłam zebranie w szkole. Jakos w czerwcu się odbyło. Dostałam folder z tona papierków do wypełnienia, świstki do podpisania. To już mam za sobą.
Pokupowalam dziecku mundurki i odzież sportowa. Buty. Butelkę na wode.
U nas to trochę inaczej działa.
Gaba idzie do odpowiednika polskiej zerówki. Tylko ze u nas zerówki są w szkołach i podlegają już pod nauczanie początkowe.
Nie muszę kupowac książek, długopisów, ołówków czy tony *******. To zapewnia szkoła.
Tak samo posiłki. Są w szkole na koszt państwa.
Gaba ma nosić mundurek, mieć ze sobą butelkę z woda i w szkole ma być na stałe jedna para kaloszy.
Nie ma wymogów, ze ma umieć materiał na poziomie trzeciej klasy technikum. Nawet nie ma obowiązku, ze musi umieć liczyć czy pisać. Luz blues.
Przedszkola to u nas bajka w porównaniu do tych polskich.
 
Tak dokładnie,to się tak nie da...w sensie naprawdę nie wiemy co z czego wynika,kto jaką ma sytuacja,komu się właśnie związek chrzani albo stracił prace...kto ma dzieci chore,wymagające stałej opieki lekarza,rechabilitacji, kto ma kilkoro dzieci a opiekuje się nimi sam...Jasne na chamstwo nie ma usprawiedliwienia,na takie jawne zaniedbania wiadomo, ale nie popadajmy w jakieś skrajności i też w przeświadczenie (złudzenie...?) że to nasze dziecko jest najwyjatkowsze czy my jesteśmy takie najwyjatkowsze bo jak dla mnie jesteśmy jakby jednym z wielu,wielu,wielu..🤭Jedyne co możemy się wspierać i dodawać sobie otuchy że damy radę;)
Dokładnie. No i trzeba rozgraniczyć spojrzenie mamusi i osoby odpowiedzialnej za wychowanie człowieka. Jako mama uważam, że moje dzieci są najpiękniejsze i o wiele lepsze od innych, chyba każda zdrowa na umyśle mama tak czuje. Ale jako ta druga osoba wiem, że ucząc ją takiego podejścia tylko jej szkodzę. Chciałabym, żeby myślała, że nie jest ani gorsza ani lepsza od innych, tak po jest fajną osobą 😊
 
reklama
U nas już zaliczyłam zebranie w szkole. Jakos w czerwcu się odbyło. Dostałam folder z tona papierków do wypełnienia, świstki do podpisania. To już mam za sobą.
Pokupowalam dziecku mundurki i odzież sportowa. Buty. Butelkę na wode.
U nas to trochę inaczej działa.
Gaba idzie do odpowiednika polskiej zerówki. Tylko ze u nas zerówki są w szkołach i podlegają już pod nauczanie początkowe.
Nie muszę kupowac książek, długopisów, ołówków czy tony *******. To zapewnia szkoła.
Tak samo posiłki. Są w szkole na koszt państwa.
Gaba ma nosić mundurek, mieć ze sobą butelkę z woda i w szkole ma być na stałe jedna para kaloszy.
Nie ma wymogów, ze ma umieć materiał na poziomie trzeciej klasy technikum. Nawet nie ma obowiązku, ze musi umieć liczyć czy pisać. Luz blues.
Przedszkola to u nas bajka w porównaniu do tych polskich.
Jej to rzeczywiście inaczej. Mnie trochę zastanawia że u nas nie ma np tego 300 plus dla zerówki (chociaż w szkole). Zostawiłam wczoraj w sklepie 400 zł na same przybory ,(jeszcze bez książek)🤷
 
Do góry