Przedszkole

[guest-1714079215]

U nas jeszcze dziecko musi mieć kubek z wodą, żeby mogło pić w każdej chwili. U Was nie?

Nic mi o tym nie wiadomo. Wątpię, żeby ich na suchara trzymali, ale w sumie spakuję jej butelkę na wszelki wypadek.

 

[Destino]

U nas nie ma dodatkowego picia. Jak dziecko poprosi pić to dostanie.

 

[ZielonaMamma]

U nas nie ma dodatkowego picia. Jak dziecko poprosi pić to dostanie.

U nas picie jest do posiłków, a tak każde dziecko ma mieć swój zamykany kubeczek. Panie też te kubeczki biorą na spacery.

 

[guest-1714079215]

Kurde, słabe to trochę. No niby okej, żeby się nie rozlało i nie było wypadku, ale jakoś tak kiepsko mi się to kojarzy...

 

[witch84]

Ja też się nie spotkałam, by dzieci miały przynosić ze sobą picie. W trakcie pobytu za dziecko odpowiada przedszkole. A co w przypadku, gdy picie się zepsuje, bo jakaś mama dała soczek, a nie wodę i trochę za długo na spacerze postało na słonku?? Kto będzie winny w przypadku gdyby doszło do zatrucia. No jakoś nie przemawia to za mną. Ale jakbyś mogła to daj znać jak się to w praktyce sprawdza.

 

[witch84]

A co myślicie o strajku nauczycieli (bo on dotyczy tych przedszkolnych także)? Macie jakieś przeczucia czy wogóle dzieciaki będą mogły do przedszkola 1 września pójść?

 

[Marynia88]

U mnie nic nie mówiono o kubkach, z rzeczy do przygotowania to tylko 2 lub 3 komplety ubrań na zmianę, chusteczki w pudełku i chusteczki nawilżane i to zostawiamy w podpisanej szafce.
Na początku żadnych wycieczek u Nas nie będzie - jedynie wyjścia na przyprzedszkolny plac zabaw więc zdążę się dowiedzieć jak to będzie z dalszymi wyjściami.

 

[Marynia88]

A co myślicie o strajku nauczycieli (bo on dotyczy tych przedszkolnych także)? Macie jakieś przeczucia czy wogóle dzieciaki będą mogły do przedszkola 1 września pójść?

Ja nic nie słyszałam żeby przedszkola czy szkoły nie ruszyły z dniem 1 września - placówki mają być oflagowane, mają być prowadzone akcje informacyjne ale nie słyszałam by blokowano uczniom dostęp do edukacji.
Co sądzę - niech walczą, nie orientuje się niestety w faktycznych zarobkach nauczycieli ale orientuję się w tym o ile wszystkie ceny poszły w górę i że to w żadnym zawodzie (oprócz polityka) nie ma przełożenia na zarobki. Jeśli jednak doszłoby do tego że pozamykają się placówki to niech Nasz "prorodzinny" rząd myśli jak skutecznie wyjść z tej sytuacji...

 

[witch84]

Wczoraj dopiero ZNP ogłosił akcję protestacyjną, więc czasu na oflagowanie jeszcze nie mieli. W ich dokumencie jest mowa o pogotowiu protestacyjnym, które m.in. ma odpowiadać za oflagowanie

 

[Marynia88]

Wczoraj dopiero ZNP ogłosił akcję protestacyjną, więc czasu na oflagowanie jeszcze nie mieli. W ich dokumencie jest mowa o pogotowiu protestacyjnym, które m.in. ma odpowiadać za oflagowanie

Ale jest mowa o zamknięciu lub nie otwieraniu placówek? Ja tylko wiem że mają się oflagować i mają być prowadzone akcje informacyjne, niestety nie śledzę tematu na bieżąco bo mam dwa żywioły w domku i jak uruchamiam tel to zamiast się wściekać oglądając czy czytając informacje z kraju to wolę odetchnąć na forum.
A Ty masz przeczucie że placówki mogą się nie otworzyć?