Marynia88
Moderator
Co masz na myśli pisząc że od wmawiania matce że dziecko potrzebuje ich bliskości 24h to są tylko tragedie rodzinne, że matka mu coś zrobiła?Jak dla mnie jeśli dziecko potrzebuje bliskości matki, to uspokaja się przy każdej bliskości, nie tylko tej chodząco-nisząco-kołyszącej.
Jeśli chce kołysania, to chce kołysania, a nie matki.
Także przekaż go na noc ojcu do kołysania, a sama odsapnij.
Od ciągłego wmawiania matce, że dziecko potrzebuje ich 24h bliskości, to są tylko tragedie rodzinne, że matka mu coś zrobiła.
Mam nadzieję że nie próbujesz w ten sposób "wytłumaczyć" stosowania jakiejkolwiek przemocy?
I tak dziecko potrzebuje bliskości matki 24h ponieważ mama jest jedynym co zna w tych nowych warunkach w jakich się znalazł. Mama to jego ostoja- zna jej rytm bicia serca, głos, zapach itd.