Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U mnie w dzień jest nawet znosnie jedynie przy usypianiu histeria i teraz przy jedzeniu. Ale wieczory i noce najgorsze .noce to praktycznie zawsze są niespokojne . Wierci się spteka prezy się i poplakuje. Kiedy to minie.... a u ciebie długo trwało to prężnie przy jedzeniu?i zjadal cała porcję mleka? Bo moj jadl zawsze 90 ml a teraz to maksymalnie 50 i więcej nie chce bo płacze.
Ja na początku robiłam błąd i przy każdym płaczu dostawał butelkę. W efekcie niestety zbyt dużo przybrał na wadze przez pierwsze 2 miesiące. Wtedy nie zawsze zjadał wszystko. Jak unormowalam ilosc i woelkosc porcji to zaczął zjadać wszystko. Co do prężenia to niestety nie pamiętam ile to trwało.
Ja robiłam podobnie z tym płaczem. W nocy każdy płacz to brałam za głód. Ale i tak on był glodomorek co 2.5 godziny domagal się jedzenia i zjadal sporo 90 ml prawie zawsze a i 120 ml tez się zdarzało. A teraz ukrocił jedzenie bardzo. Ale to nie byłby problem tylko to prezenie się i płacz. Ewidentnie coś mu jest. Tylko nie rozumiem skad ten płacz przy jedzeniu? Bo łapie powietrze i go boli? Czy nie toleruje mleka i po nim go bOli brzuch?tylko czy tak momentalnie by go bolał przy karmieniu.
Tak od rana podaje mu hipp combiotik. Miałam wielka nadzieje ze będzie lepiej. A on dalej płacze i się pręży i nie chce jeść swojej dawnej porcji. Chyba to nigdy nie minie. On je na początku łapczywie. Czasami to nawet nie oddycha tylko ssie szybko i słychać jak łyka powietrze. Wiec to prezenie chyba nigdy nie minie bo on inaczej jeść nie umie!!
Edit jak je łapczywie to ma gazy potem.
Może spróbuj karmić częściej a mniej? Nie czekaj na ustaloną pore. Łapczywe ssanie to znak że jest bardzo głodny i chce szybko zaspokoić ten głod, a że się tak nie da to przy tym nalapie się powietrza i brzuszek zagazowany. Z nowym mlekiem musisz cierpliwie poczekać kilka dni aż pojawią się oznaki poprawy bądź pogorszenia, to nie działa tak szybko niestety choć byłoby to duzo prostsze dla wszystkich. Zmieniłaś mleko to sproboj zmienić też butelkę, mojej córce na początku podpasowala tylko MAM bo ma specyficzny płaski smoczek i kiedy się przyssała to nie było mowy o wyciekach z kącika czy puszczaniu i łapaniu powietrza, coś jak przy piersi.
Niestety boli go brzuch. Będzie coraz mniej jadł, aż przestanie, lub co gorsza zacznie wymiotować. Nie robi regularnie kupki, więc może mieć problemy z perystaltyka. Moja córeczka miała poszerzone jelito, bo nie wyprozniala się regularnie.
Smoczek ma dalej ten najmniejszy dla noworodków. Z avent nr 1
