Problem z zasypianiem u 2 miesięcznego dziecka

[Destino]

To masz aniołka. U nas w pierwszych 3 tygodniach miałam więcej stałych punktów ale później coś się zadziało może brzuszek mi wszystko się popsuło i zrobiło się z dnia na dzień coraz gorzej. Taki chaos nie jest dobry dla niego i dla mnie też. Jaś śpi w nocy w łóżeczku obok mnie a w dzień w wózku. Łóżeczko w dzień odpada bo przy drzemkach się wybudza i nie nadazylabym latać do niego góra dol..

Dlatego ci napisałam, byś spróbowała na początek wprowadzić rytuał wieczorny, czyli stała godzina na kąpiel karmienie i spanie nocne. Jak dziecko się lepiej poczuje, to wprowadzicie więcej stałych punktów. Idź do alergologa. Niech on zdecyduje, czy inne mleko dacie. Myślę, że warto znaleźć inne, takie, przy ktor dziecku będzie lepiej. Wysypka nie jest jedynym wyznacznikiem alergii, czy nietolerancji.

 

[KaJa8414]

A jak jest u Niego z [emoji90]?

Ja mam 2 dzieci. Z pierwszym inne problemy i z drugim inne. Tyle tylko, że pediatra mi mówił, że jest ok albo wyrośnie, tak czasem bywa, ale to nic... A ja drążyłam temat i szukałam, szukałam bo matki sumienie mi podpowiadało, że jest coś nie tak (nie będę zanudzać opowieścią).
Drążyłam temat i znalazłam przyczynę itp.
Zaufaj swojej intuicji, jeśli czujesz, że dziecku coś dolega, boli to idź do innego pediatry.
A co do obecnego pediatry to dziwi mnie, że stwierdza że mleko jest ok, bo wysypki nie ma [emoji15]
Mój starszy Syn ma od urodzenia dosyć silna alergie, ale u Niego objawiało się to na skórze całego ciała. Poza tym uśmiechnięte niemowlę. Za to koleżanki córka podobna alergia jak u nas, tyle, że skóra idealna a Ona Jej się darła dniami i nocami i też mieli problemy ze snem. Wielu pediatrow mówili, że ok, mamuśka przewrażliwiona, a dziecko darło się dalej. W końcu trafiła na pediatre/neurologa dziecięcego, który przepisał na próbę nutramigen. Krzyki się skończyły.

Przypomnij od kiedy On tak płaczę, ma problemy ze snem? Od urodzenia?

A może Mu za gorąco?

 

[Magdalenka16]

A jak jest u Niego z

?

Ja mam 2 dzieci. Z pierwszym inne problemy i z drugim inne. Tyle tylko, że pediatra mi mówił, że jest ok albo wyrośnie, tak czasem bywa, ale to nic... A ja drążyłam temat i szukałam, szukałam bo matki sumienie mi podpowiadało, że jest coś nie tak (nie będę zanudzać opowieścią).
Drążyłam temat i znalazłam przyczynę itp.
Zaufaj swojej intuicji, jeśli czujesz, że dziecku coś dolega, boli to idź do innego pediatry.
A co do obecnego pediatry to dziwi mnie, że stwierdza że mleko jest ok, bo wysypki nie ma

Mój starszy Syn ma od urodzenia dosyć silna alergie, ale u Niego objawiało się to na skórze całego ciała. Poza tym uśmiechnięte niemowlę. Za to koleżanki córka podobna alergia jak u nas, tyle, że skóra idealna a Ona Jej się darła dniami i nocami i też mieli problemy ze snem. Wielu pediatrow mówili, że ok, mamuśka przewrażliwiona, a dziecko darło się dalej. W końcu trafiła na pediatre/neurologa dziecięcego, który przepisał na próbę nutramigen. Krzyki się skończyły.

Przypomnij od kiedy On tak płaczę, ma problemy ze snem? Od urodzenia?

A może Mu za gorąco?

Problemy ma takie od 12go czerwca. Kupki robi nieregularnie. Co drugi dzień. Nie są zbite raczj luźna.zauwazylam tylko że jak zrobimkupe co drugi dzień to jest ona zielonkowata a jak zdarzy

 

[Magdalenka16]

A jak jest u Niego z [emoji90]?

Ja mam 2 dzieci. Z pierwszym inne problemy i z drugim inne. Tyle tylko, że pediatra mi mówił, że jest ok albo wyrośnie, tak czasem bywa, ale to nic... A ja drążyłam temat i szukałam, szukałam bo matki sumienie mi podpowiadało, że jest coś nie tak (nie będę zanudzać opowieścią).
Drążyłam temat i znalazłam przyczynę itp.
Zaufaj swojej intuicji, jeśli czujesz, że dziecku coś dolega, boli to idź do innego pediatry.
A co do obecnego pediatry to dziwi mnie, że stwierdza że mleko jest ok, bo wysypki nie ma [emoji15]
Mój starszy Syn ma od urodzenia dosyć silna alergie, ale u Niego objawiało się to na skórze całego ciała. Poza tym uśmiechnięte niemowlę. Za to koleżanki córka podobna alergia jak u nas, tyle, że skóra idealna a Ona Jej się darła dniami i nocami i też mieli problemy ze snem. Wielu pediatrow mówili, że ok, mamuśka przewrażliwiona, a dziecko darło się dalej. W końcu trafiła na pediatre/neurologa dziecięcego, który przepisał na próbę nutramigen. Krzyki się skończyły.

Przypomnij od kiedy On tak płaczę, ma problemy ze snem? Od urodzenia?

A może Mu za gorąco?

Nutramigen jest wtedy gdy ma się skazę białkowa ?dłuższy czas był na tym nutramigenie czy ooaniejnudako się przejść na normalne mleko modyfikowane?

 

[Magdalenka16]

Ale ogólnie odkad miał tydzień to problemy brzuszkowe były właśnie wieczorem po zaśnięciu i tak około 4 lub 5 rano. Ale w dzień ładnie syoial i długo. Dopiero od tego czerwca zaczęły się wrzaski podczas usypiania wieczorem i w ciągu dnia. Ale wtedy kupki były nawet kilkanaście dziennie bo był kpi. W sumie on jest od poczatku na bebilonie w szpitalu już był dokarmiany. No nic muszę szukać dalej. Rozejrzeć się za innym pediatra choć do tego mam też pełne zaufanie zawsze mojej córce pomagał.

 

[KaJa8414]

Tez przy skazie białkowej. Ja bym spróbowała przynajmniej mleko ha jakieś kupic. Z autopsji i obserwacji innych zauważyłam, że najtańsze i chyba najbardziej tolerancyjne jest zwykle bebiko, ja też jest. Ja bym spróbowała, decyzja jest Twoja. Ewentualnie bebilon pewnie też maleko ha. Piszesz o zielonych kupach, ja bym tu szukała. A dawał Co pediatra skierowanie chociaż na mocz, kał?
Ja bym zrobiła, kurcze nie jext możliwe, żeby dziecku nic nie było i plakalo a do tego taki maluch tak mało spał
Pisałaś kiedyś, że spał 2 godziny w ciągu dnia, mój 10,5 Syn jak śpi w ciągu dnia w sumie 2 godziny to jest kapec wieczorem, problemy z usunięciem i non stop wybudzanie się w nocy z płaczem, kręcęnie.
Szukaj, szukaj, bo malucha szkoda zaufaj swojej matczynej intuicji.

Nutramigen jest wtedy gdy ma się skazę białkowa ?dłuższy czas był na tym nutramigenie czy ooaniejnudako się przejść na normalne mleko modyfikowane?

 

[Jarzynka]

Rozumiem Cię jak mało kto. Dzis w nocy zapisywalam wszystkie interwencje. Tam gdzie jest tylko godzina obylo się bez wyciągania i noszenia, wystarczylo przytulic i zlapac za rączki.
Moj za kilka dni ma 6msc. A wszystko zaczęło się od 2 tygodnia życia.
Żaden lekarz nie potrafi doradzić... Ale jestem umówiona do kolejnych dwóch neurologów najbardziej polecanych w moich okolicach. Łudze się, że ktos mi pomoże.

Nie zapisalam wszystkiego ale tak "spał" od 20.00

22.10 do 22.20
23.27
23.45
00 do 00.20 karmienie
1.08
1.19
1.22 do 1.28 wożenie
1.58 do 2.09 wożenie
2.17
2.23
2.55 obudzil sie do 3.10 zasnął
4.11
4.29
4.34 wożenie
4.43
4.50 karmienie
5.41
5.56
6.37
6.45 pobudka

 

[Magdalenka16]

Rozumiem Cię jak mało kto. Dzis w nocy zapisywalam wszystkie interwencje. Tam gdzie jest tylko godzina obylo się bez wyciągania i noszenia, wystarczylo przytulic i zlapac za rączki.
Moj za kilka dni ma 6msc. A wszystko zaczęło się od 2 tygodnia życia.
Żaden lekarz nie potrafi doradzić... Ale jestem umówiona do kolejnych dwóch neurologów najbardziej polecanych w moich okolicach. Łudze się, że ktos mi pomoże.

Nie zapisalam wszystkiego ale tak "spał" od 20.00

22.10 do 22.20
23.27
23.45
00 do 00.20 karmienie
1.08
1.19
1.22 do 1.28 wożenie
1.58 do 2.09 wożenie
2.17
2.23
2.55 obudzil sie do 3.10 zasnął
4.11
4.29
4.34 wożenie
4.43
4.50 karmienie
5.41
5.56
6.37
6.45 pobudka

Widzisz my mamy podobnie. Nie może zasnąć spokojnym snem. Wybudza się co trochę na szczęście nie płacze przeraźliwie tylko wybudza się czasami sam zaśnie by po chwili znów wstać.. tak jakby coś nie pozwalało mu zasnąć . Czasami strasznie bączki puszcza pręży się nóżki podnosi a czasami tylko nóżki podnosi i jęczy bez bączków. Mam też teorię że dziecko które jako śpi w dzień śpi niespokojnie w nocy to też biorę pod uwagę bo on ogólnie mało sypia a jak zaśnie to jeszcze gorzej jak w nocy. Teraz na szczęście nie usypiam na rękach i nie płacze tak przerazliwie. Usypiam go w wózku i płacze też i marudzi ale jest troszkę lepiej. A jak usnie to musi być bujany chyba że zaśnie takim mocnym snem to wtedy nie ale rzadko się to zdarza... Śpi bardzo krótko czasami nawet 20 minut a czasami 40 minut i widać że potrzebuję dłużej tylko wybudza się i nie może zasnąć nawet jak go bujam... Ja neurologa mam dopiero w sierpniu niestety. Daj koniecznie znać co Wam powiedza lekarze.

 

[Magdalenka16]

Rozumiem Cię jak mało kto. Dzis w nocy zapisywalam wszystkie interwencje. Tam gdzie jest tylko godzina obylo się bez wyciągania i noszenia, wystarczylo przytulic i zlapac za rączki.
Moj za kilka dni ma 6msc. A wszystko zaczęło się od 2 tygodnia życia.
Żaden lekarz nie potrafi doradzić... Ale jestem umówiona do kolejnych dwóch neurologów najbardziej polecanych w moich okolicach. Łudze się, że ktos mi pomoże.

Nie zapisalam wszystkiego ale tak "spał" od 20.00

22.10 do 22.20
23.27
23.45
00 do 00.20 karmienie
1.08
1.19
1.22 do 1.28 wożenie
1.58 do 2.09 wożenie
2.17
2.23
2.55 obudzil sie do 3.10 zasnął
4.11
4.29
4.34 wożenie
4.43
4.50 karmienie
5.41
5.56
6.37
6.45 pobudka

Miałam cichą nadzieję że to szybko minie tak koło 3 mca ale widzę że raczej nie a w dzień też tak sypia czy tylko nocki?

 

[Jarzynka]

Miałam cichą nadzieję że to szybko minie tak koło 3 mca ale widzę że raczej nie [emoji24][emoji24] a w dzień też tak sypia czy tylko nocki?

W dzień 6-7 drzemek po 30min. Ja mam wrazenie, ze cale jego życie go usypiam. Chociaz od tygodnia w dzien drzemki 1h z małym przebudzeniem. Więc mam nadzieje, ze w końcu się cos zmienia...